Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie o przesąd

mam pytanie odnośnie przesądu ślubnego - nie wyzywać mnie proszę, to tylko pyt.

Polecane posty

Gość pytanie o przesąd

Otóż podobno pierwszy taniec POWINNA pierwsza zatańczyć para młoda i tylko ona, ale dlaczego tak jest? U mojej znajomej na ślubie w trakcie ich pierwszego tańca (oni byli w środku a goście tańczyli w kółku jak to często bywa) babcia pana młodego w pewnym momencie wlazła im do tego kółku zrobionego z gości i zaczęła tam wywijać obok nich. I co to niby ma być? Ja wiem, że to tylko głupi przesąd jak te wszystkie inne ale chodzi mi o to czy ktoś wie co ten przesąd oznacza. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revlontirty
Ja znam mnóstwo przesądów ale tego nie słyszałam Pamietaj ze przesąd to zabobon - bajka - inteligentni ludzie nie wierzą w takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o przesąd
przecież napisałam, że to tylko pytanie, nie twierdzę,że w to wierzę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o przesąd
może ktoś wie? czytałam, że para młoda powinna tańczyć dobrze, żeby kroki się nie mieszały bo przesąd mówi, że jeśli się mieszają i taniec im nie idzie to w życiu też będą chodzili różnymi drogami. Ale nie wiem co oznacza to, że ktoś zacznie tańczyć oprócz nich, co to oznacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie przesąd :D Raczej tradycja że pierwszy taniec tańczy młoda para a goście patrzą jak ładnie tańczą :p No i żeby na filmie/zdjęciach ładnie wygladało :) Byłam na wielu weselach ale nigdy nie słyszałam żeby wiązała sie z tym jakaś ideologia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie o przesąd
kiedyś przeczytałam coś takiego na internecie ale teraz nie umiem znaleźć, pisało, że to jest dobra wróżba kiedy para młoda tańczy, nie myli kroków i kiedy nikt nie dołącza do tego ich pierwszego tańca ale nie było chyba wyjaśnione co się niby ma dziać jeśli ktoś dołączy albo ja tego nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnmnmnm
zapewne to ze do ich wspolnego zycia dolaczy potem rowniez osoba trzecia, czyt. kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduuuuura
U mojej przyjaciółki, u której świadkowałam, pierwszy taniec wyglądał tak, że przez pół minuty państwo młodzi dreptali sobie w miejscu, potem dołączyłam ja ze świadkiem. A wszystko to na wyraźną prośbę panny młodej - ona stwierdziła, że nie potrafią tańczyć, a nam idzie to znacznie lepiej. Więc oni sobie podrepczą krótką chwilkę, a my mamy w trakcie dołączyć i odciągnąć uwagę :P Tak też się stało. Przyjaciółka w szczęśliwym małżeństwie trwa już 7 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tradycja, nie przesąd. Po prostu Para Młoda ma zacząć 'bal' (coś w stylu poloneza na studniówce). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×