Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blalalaaaaa

Jak udowodnić koleżance, że chłopak ją zdradza?

Polecane posty

Gość blalalaaaaa

Witam, mam problem jak w temacie. Jestem na 99% przekonana, że chłopak zdradza moją koleżankę. Co prawda nigdy nie widziałam na własne oczy ale słyszałam o tym z wielu zaufanych źródeł, ona zresztą też. Niestety tak bardzo go kocha, że w to nie wierzy. On jest policjantem i za każdym razem wciska jej alibi, że miał zgłoszenie. Osobiście nie mam nic do niego, ale jak słyszę o jego zdradach to nie mogę! Co więcej parę razy zdarzyło mu się ją uderzyć. Co zrobić aby wybić go jej z głowy? Wiem, że tylko nie zbite dowody są w stanie ją przekonać, jak je zdobyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie rób. Tylko zniszczysz im związek, pokłócisz się z nią a ona i tak zostanie z nim. Skoro jak sama napisałaś ona wie ale nie wierzy tz ze tak woli. Nic nie rób i w niczym jej nie utwierdzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa123
szczerze z nia porozmawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfcdcdc
wez wolne w pracy i go sledz, pstryknij fotki jak cos zobaczysz i dowod gotowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blalalaaaaa
Jak mogę nic nie zrobić? Mam obojętnie patrzeć jak niszczy sobie życie? Wiem, że pewnie po ślubie będzie miała jeszcze gorzej a naprawdę zasługuje na jakiegoś wartościowego faceta. Mam pomysł aby wynająć detektywa, ale oczywiście za jej zgodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''go sledz, pstryknij fotki '' Pytanie po co? Skoro owa koleżanka już z kilku źródeł słyszała, że ją zdradza parter i dalej z nim jest to widać godzi się na te zdrady i jak wiele zdradzanych woli udawać, że to tylko plotki i nawet nie zamierza tego sprawdzać - bo tak wygodniej. Nie ma dowodów w sensie, że nie widziała na własne oczy go z kimś innym ( kochanką) - nie ma zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blalalaaaaa
Chodzi o to, że on potrafi to wszystko tak wyjaśnić, że ona mu wierzy. Powiedziała mi, że musiałaby mieć na to jakiś dowód. Nie chce zostawiać faceta z którym jest od 6 lat ze względu na plotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Powiedziała mi, że musiałaby mieć na to jakiś dowód.'' To dlaczego nie pofatyguje się i nie zacznie go obserwować, sprawdzać delikatnie i niepostrzeżenie? Widać nie chce wiedzieć. Bo w normalnych okolicznościach gdy wokół ludzie mówią, że ten zdradza, gdy są jakieś niepokojące sytuacje, które dają do myślenia ( nagłe wyjścia i dziwne tłumaczenia) kobieta nabiera podejrzeń i zaczyna coś robić żeby dowiedzieć się czy słusznie ludzie plotkują i cz słusznie ma obawy iż partner jest z kimś innym na boku. Ona jak wnioskuje nic nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakla
każdy policjant jest mistrzem kamuflażu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy zaczniesz sie wtrącać to zniszczysz przyjaźń. Ty chcesz dobrze, ale wyjdzie hujowo ...na ogół tak się kończy ingerencja życzliwych przyjaciółek. Jeśli chce być zdradzana i bita to Ty choćbyś stanęła na głowie nie zmienisz jej myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Mam pomysł aby wynająć detektywa'' Widzisz, to nie ty powinnaś wynajmować tego detektywa tylko ona. Z tego co piszesz to tobie zależy żeby przekonać się czy to prawda o zdradzie, a nie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyh5hy
Nie mieszaj się w to. Ja wiedziałam, że mojego przyjaciela zdradza dziewczyna, powiedziałam mu o tym... to tamta pisssda mu wmówiła, że chce rozbić ich zwiazek bo chce być ze swoim przyjacielem bo go kocham. Przyjaźń się nasza niestety skończyła, ich związek trwa w najlepsze. Tamta to nawet filmy z puszczania się w internet wstawia ale cóż zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''on potrafi to wszystko tak wyjaśnić, że ona mu wierzy'' Nawet jak udowodnisz jemu zdradę to on ją tak udobrucha, że to było jeden raz i takie tam i ona mu uwierzy, wybaczy i dalej będą razem. A ty zostaniesz tą złą co wtrąca się i próbuje zniszczyć jej związek ( z zazdrości albo z innego wymyślonego powodu). Bo ona już tak ma. Można ją kłamstwami przekonać i uwierzy. I zawsze będzie mu wierzyła choćbyś nie wiem ile dowodów przedstawiła i ile razy tłumaczyła jak sobie marnuje życie. Nie odeszła nawet gdy ją uderzył ( ''parę razy zdarzyło mu się ją uderzyć'') nie odejdzie nawet jak zobaczy, że ma kochankę. I nawet jak jej przetrzepie skórę jeszcze 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blalalaaaaa
próbowała potwierdzić plotki. Rozmawiała "jak kobieta z kobietą" z jego rzekomą kochanką ale ta się wszystkiego wyparła. A on po tych wszystkich oskarżeniach zachowuje się potulnie jak baranek. Nie ma już żadnych nagłych wezwań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak jak napisał ktoś wyżej o nicku ''hyh5hy''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blalalaaaaa
Ja się nawet nie zastanawiam nad tym czy powinnam się wtrącać czy nie. Wiem tylko tyle, że zrobię wszystko aby ona w końcu przejrzała na oczy. Nawet jeśli w konsekwencji może to oznaczać koniec naszej przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze jej takiej przyjaciolki jak ty co chce walczyc o nia do konca:) ale jesli chcesz mojej rady to moze znajdz jakies dowody jego zdrady zdjecia filmy itd a jesli mimo to Twoja przyjaciolka i tak nie odejdzie od niego jak zobaczy dowody zostaw to i zajmij sie swoimi sprawami;) trzymam kciuki za Ciebie i za wasza przyjazn by trwala wiecznie ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×