mdłości w ciąży - całodobowe!!! już nie daję rady!!

Może któraś z Was mi coś poradzi.. mam straszne mdłości, jestem w 8 tygodniu, trwa to już z 3 tygodnie. całą dobę mnie mdli nie mogę spać. Dziś jest chyba apogeum, czuję że zaraz puszczę pawia, cała się trzęsę z wyczerpania bo męczy mnie cały dzień :( najgorsze że najbardziej mdli mnie po wodzie a boję się odwodnienia :( pomóżcie

sama chcialas, w czym tu pomuc :D

Tez tak mialam przez pierwsze 3 miesiace. Nic mi nie pomagalo, trzeba przetrzymac, pozniej nie ma mdlosci, za to cycki mi urosly ogromne, ze az na kregosup mi ciaza (bo jestem mala i drobna) i brzuch tez niestety szybko rosnie, co chwile chce ci sie siku i dziecko cie kopie non stop (przynajmniej moje bardzo duzo sie rusza). Nie wiem jak ty, ale moje to pierwsze i ostatnie, ciaza to okropny stan, nie wiem jak inne kobiety tak sie tym zachwycaja, jedyne pocieszenie, ze z dzieckiem wszystko w porzadku. Nie moge sie juz doczekac kiedy urodze.

ja tez tak mialam,wybierz sie do dr po tabletki,pomagaja(niektore).pocieszeniem jest ze to mija,mnie trzymalo od ok 7 tyg ciazy do ok 20go.

nie wiem jak u innych ale mi pomagalo picie coli,w malych ilosciach oczywiscie.pozwalalam sobie w gorszych dniach na wypicie 200ml.

Piłam herbate z imbirem :) dasz rade. Niestety niektóre tak przechodzą ciążę. Kup sobie biszkopty jakieś i zjedz rano jak wstajesz. Nie martw sie wszystko jest ok. Ale gdyby wymioty sie pojawiły i były silne marsz do lekarza.

ze mną leżała na patologii taka dziewczyna ale ona miała inseminacje i na dodatek bliżniaki - dostawała kroplówki i jakieś zastrzyki ale i tak wymiotowała strasznie - pocieszające jest to że ciąża jest jak najbardziej poprawna że masz takie objawy

hej! ja w 2 ciąży miałam mdłości i wymioty do 6 miesiąca. myślałam że życie skończe. pomogła mi herbata z tartym świeżym imbirem.rano na czczo polecam wypić. pozdrawiam ;)

są na mdłości czopki, całkiem niezłe, dostawałam je w szpitalu, chyba Torekan się nazywają, jakoś tak. idz do lekarza niech Ci je przepisze. ma bardzo pomagały. też mnie męczyło po całych dniach i nocach.

Też tak miałam. Dobrze, że wymioty mnie ominęły, bo wtedy to nie wiem... :O Nic nie pomagało, ale imbiru nie piłam, więc może to ci pomoże? Mnie trzymało 4 miesiące. Jak nie dasz rady pić, to może ssij kostki lodu?

Mnie oodobnie jak jednej z dziewczyn pomagala coca cola. Lekarka kazala lekko ja odgazowa i wlozyc do lodowki, jak mnie mdlilo to wypic dwa lyki i znowu do lodowki. Lepiej kupi te mniesze butelki bo potem nie zna sie umiaru a poza tym szybko sie cala odgazuje. W dzien nie wiecej niz 250 ml

Ja miałam taki sposób. Zaraz po przebudzeniu zjadałam (jeszcze w łóżku)krakersa lub wafla ryżowego.Obok łózka stała już herbata z dodatkiem imbiru.I to rzeczywiście trochę pomagało.Nie wstawaj też zbyt wcześnie jeśli nie musisz. W aptece są też dostępne tabletki mamarin które łagodzą mdłości.

Mo nawet cola nie pomagała. Lekarz stwierdził, że sprawdza się w przypadku zatrucia, ale na mdłości to raczej nie... No i u mnie akurat wyszło, że "raczej nie". Nieco lepiej było mi po tzw. niezdrowym jedzeniu, czyli (niestety) pizza, zapiekanki, majonez :O Oczywiście nie jadłam tego codziennie, anie nie traktowałam jako leku na mdłości, ale pamiętam, że po tym aż tak mnie nie mdliło, jak po sucharkach, rumianku, mięcie itp.

Autorko wiem że to marne pocieszenie ale dobrze że nie wymiotujesz. U mnie mdłości i wymioty trwały od 6 tyg do 16 tc. Naprawdę nic mi nie pomagało....później samo przeszło.

Mam to samo,jestem w 10 tygodniu,alepowoli jest lepiej,albo sobie wmawiam.. Na śniadanie wchodzi mi jedynie bułka zwykła z serkiem topionym,później nie jest lepiej,mam jakiś jadłowstręt,bo co zjem,to wymiotuję i aż mi niedobrze na myśl o zjedzeniu czegokolwiek,bo wiem, że zaraz będzie jeszcze gorzej. Nie mniej jednak staram się cokolwiek w siebie upchać. Lekarka radziła pić wodę z cytryną. Próbowałaś herbatki z imbirem? Jedzenia sucharków na czczo w łóżku?Migdałów,rozgazowanej coli? Niektóre dziewczyny pisały,że na nie działają mandarynki. Wymiotujesz czy tylko Cię mdli? Mnie w większości mdli,a zwymiotować nie mogę albo jak już,to śliną. Staram się czasem sprowokować wymioty i znowu coś zjeść, wtedy czuję się lepiej. Niedawno wróciłam ze szpitala,byłam na patologii - niepowściągliwe wymioty ciężarnych. Dostałam czopki przeciwwymiotne, ale stosuję najrzadziej jak się da. Próbowałaś?

no nie wiem czy to jest normalny objaw jak tak dziewczyne mdli, ze az sie nie moze wody napic. Swiadczy to raczej o tym, ze jej organizm nie toleruje hormonow wydzielanych w ciazy i nie pieprzcie glupot, ze im kobieta sie gorzej czuje w ciazy tym lepiej.

Ja jak wymiotowałam 5 razy dziennie,to mnie na patologię położyli. Teraz mnie tylko mdli. I wymiotuję rano po wstaniu.

Mój gin stwierdził, że dla pacjentki to męczące, ale z punktu widzenia rozwoju ciąży to dobrze, bo stężenie hormonu jest na odpowiednim poziomie. A że organizm nie toleruje "stanu odmiennego" to już inna bajka, rzeczywiście mało przyjemna. Ostatecznie pozostaje szpital i leki. Mi mdłości przeszły z dnia na dzień, a miałam od momentu zrobienia pierwszego testu.

mdłosci i wymioty wcale nie swiadcza o wysokim stezeniu hormonow - gdzie wy znajdujecie tych lekarzy? Tylko o slabej tolerancji organizmu matki na ciaze.

Wymioty świadczą o dużej ilości progesteronu.

bidulki

ja tez mialam okropne mdłości, gin zapisał mi czopki Torecan i dzięki nim to przezyłam, było o niebo lepiej!!! mozna brac chyba max 2 czy 3 dziennie ,nie pamietam, i normalnie zawsze dokładnie czułam kiedy czopek przestaje działać, od razu czułam się o wieeeel gorzej.

:{

mi pomagala kiszona kapusta

Hej, zapewne za późno jest na odpowiedź na ten post, ale może innym dziewczynom przyda się moje doświadczenie. Ja czułam się okropnie do 14/15 tygodnia ciąży, wymioty tylko 3- 4 razy dziennie (sic!) i większość lekarzy ignorowała fakt, że źle się czuję. Mówili mi, że to normalne i takie tam. W 14 tygodniu stwierdziłam, że nie mogę już tego wytrzymać (było mi słabo, mdło i straciłam zupełnie apetyt) i pojechałam na ostry dyżur i okazało się, że się odwodniłam i m.in. dlatego mam mdłości. Następnego dnia pojechałam do szpitala i tam wyjaśniono mi kilka faktów: po pierwsze, jeśli kobieta ma mdłości i wymioty to musi dziennie wypijać 3 litry wody (płynów). Jej organizm na hormon reaguje jak na zatrucie i wywołuje mdłości i wymioty, żeby się pozbyć paskudztwa, więc nim się bardziej rozrzedzi krew, tym mózg stwierdza mniejszy poziom trucizny (hormonu) i mniej mdli. Po drugie w ciąży je się 5 razy dziennie i jak jemy rzadziej, to nasze samopoczucie się pogarsza. Po trzecie trzeba kontrolować, czy się regularnie wypróżniamy, bo brak wypróżnień przez kilka dni pogarsza sprawę i może też być skutkiem odwodnienia (jeżeli przez dłuższy czas się nie wypróżniamy, to trzeba o tym powiedzieć lekarzowi). Mi bardzo pomógł lek Controloc, po którym przestało mnie mdlić i odzyskałam apetyt, Torecan w czopkach mi nic nie dawał, więc przestałam brać. Na koniec chciałam zaapelować, żeby nie dać się zwieźć opowieściom, że wszystko jest ok, jeżeli czujemy się naprawdę źle. Mi tak powiedziało 3 lekarzy i masę innych osób, co przedłużyło niepotrzebnie moją agonię. 4 lekarz złapał się za głowę, powiedział, że taki stan nie jest dla nikogo korzystny i kazał iść do szpitala. Jeżeli w wyniku mdłośc***ijemy mało (widać to po kolorze siku) i słabniemy, to należy iść do szpitala, bo w praktyce tylko tam nam pomogą (kroplówki, leki, pilnowanie diety), nie należy tego specjalnie opóźniać, ani dawać się odprawiać z kwitkiem, tylko należy prosić o kroplówki. Pozdrowienia dla wszystkich cierpiących!

diphergan mi pomagal!!! wymiototwal po nim jakies 4 razy na dobe a nie 15.... tez mi lek powiedział jeden jak bylam 1 raz ze nic na to nie można poradzić....i tez po lyku wodu potrafiłam wiadro wyrzygac....

mysle ze warto udac sie do lekarza z takim problemem.tez mialam niecodzienne objawy w ciazy i pomogl mi lekarz.

mdłodości w ciązy to nic dziwnego. jeśli uważasz, że zdarzaja sie zbyt czesto to moze musisz udać się na dodatkowa wizyte kontrolna do lekarza? jesli martwisz sie ze twoj lekarz nie daje rady to idz do gabinetu http://gabinetginekologicznybialystok.pl/ - jest swietny!

Ja wymiotowalam cala ciążę. Tragedia. A i tak dalam rade przytyc 28 kg. Na szczęście to byla przede wszystkim woda. Ssalam cukierki. Takie szklaczki. Pomagalo. Do tego zulam imbir. Czasem bywalo tragicznie ale teraz sie z tego śmieję. Nie trwa to wiecznie na szczęście. Powodzenia. Dasz radę

A jesli w ogole nie wymiotuje sie? Czasem mdli mnie np jak wyjde z pokoju i czuje kawe albo jakis zapach ,ale nie wymiotuje a to 3 ciaza. W pierwszej wymiotowalam tak ze w 5 miesiacu trafilam do szpitala,w drugiej bylo lzej ale wymiotowalam dwa razy dziennie ale szybko minelo. Niby dopiero 10tydzien ale w poprzednich juz wymiotowalam.