Dla mojego faceta atrakcyjne są inne kobiety

Witam, mam taki problem, dla niektórych może wydać się śmieszny i nieistotny, mnie natomiast to strasznie dotknęło. Mój chłopak z którym jestem od 2,5 roku ciągle ogląda się za innymi pannami. Mierzy każdą jedną w krótkiej spódniczce i butach na obcasie, nie przejdzie obok takiej nigdy obojętnie. Czuje się wtedy prawie, że poniżana bo wydaje mi się, że co druga jest dla niego atrakcyjniejsza ode mnie skoro wzbudza w nim takie zainteresowanie. Ja natomiast nie mogę chodzić w butach na obcasie ze względu na problemy ze stopami oraz ze względu na to, że jestem równa wzrostem z chłopakiem i gdybym założyła byłabym wyższa co mi niestety nie odpowiada. Cała ta sytuacja doszła już do tego, że wchodząc do jakiejkolwiek galerii handlowej ja przestaje istnieć, jego głowa kręci się w lewo i prawo i nie wie już gdzie i na którą patrzeć, a na mnie nie zwraca nawet uwagi nie wspomnę o tym, ze nawet się na mnie nie spojrzy kiedy już coś mówi. Poszliśmy ostatnio na kolacje do restauracji, szykowałam się godzinę, żeby ładnie wyglądać i żeby usłyszeć, że mu się podoba. Niestety do czasu wejścia do restauracji nie usłyszałam nic, więc oznajmiłam mu że w tej restauracji na pewno będzie mu się podobało, bo kelnerki mają krótkie spódniczki i buty na obcasie..oczekiwałam coś rodzaju - tylko ty mi się podobasz, nie interesują mnie krótkie spódniczki itp. a usłyszałam: "no i co z tego, że to jest dla mnie atrakcyjne? dyskryminujesz mnie, że mi się to podoba"...tak strasznie mnie to zabolało...oznajmił mi, że podoba mu się coś czego ja nie mam, w co się nie ubieram bo niestety staram się ubierać bardziej stylowo, aniżeli krótkie mini i obcasiki... Nie potrafię nawet opisać co wtedy poczułam i jak bardzo mnie to zabolało. Nie wyobrażam sobie, żeby którykolwiek wcześniejszy mój chłopak powiedział mi takie coś. Zawsze słyszałam, że tylko ja jestem najładniejsza. Co więcej, nie uważam, żebym była mało atrakcyjna, jestem dość wysoka -173cm, szczupła - mam wymiary 90-60-90 stąd nie rozumiem jak można tak się zachowywać. Czy którakolwiek z Was usłyszała również od swoje partnera, że mu się podoba ktoś inny, styl ubierania się, mini spódniczki itp?

no to współczuję bo musisz się podle czuć

ruchacz pospolity

poza tym - co to znaczy "ubierać stylowo"?

Facet to zawsze tylko facet :) W głowie mu tylko tzytzki, tyłeczki, zgrabne nogi na wysokich obcasach... :D Nie przejmuj się, on kiedyś wyrośnie. Pół biedy jeśli się tylko za takimi laluniami ogląda... Chcesz mu dowalić? Załóż baaaaaardzo wysokie szpilki, będzie czuł się przy Tobie jak idiota :D

jest zToba wiec Ty mu sie podobasz na pewno :) to taki ludzki odruch popatrzec na cos ładnego, jestem kobietą a sama czasami popatrze na drugą ładną nie dąsaj sie a sama może popatrz na przystojnych mezczyzn tak zeby on to zauwazył... moze tez nie poczuje sie komfortowo i zmieni swoje zachowanie

takie tam duperele nic więcej popieram :) do tego najkrótsza mini z rozporkiem - przebierz się choć raz lepiej niż cała reszta ;) wtedy faceci nie oderwą od ciebie wzroku - trochę rusz głową i nie łam się

za bardzo się przejmujesz nim - są jeszcze inni ;)

zostaw go- moja koleżanka 15 lat zmarnowąła dla takiego i i tak się skończyło. On nie dorośnie- z czego ma wyrosnąć? z idiotyzmu? żałośni są tacy faceci

dalabym sobie spokoj z takim, jest stworzony do zdradzania

Najbardziej zabolało mnie, ze zamiast powiedzieć mi że ładnie wyglądam to powiedział, że jemu się innego typu kobiety podobają. Bardzo to było niemiłe.

shizuka hiou co Ty piszesz przeciez ona jej nie zdradzil, to że patrzy to zdrada, ochlon, zal

powinnaś z nim porozmawiac ale mysle ze troche naciagnelas to co on powiedzial nie sadze zeby byl z Toba skoro bys mu sie nie podobała i to 2,5 roku... nie doszukuj sie ale porozmawiaj z nim szczerze

po co byc z takim pustakiem? kiedy facet potrafi kochac to jest wpatrzony we wlasna kobiete i to ona mu sie wydaje najpiekniejsza nawet jesli nie jest. cos o tym wiem

facet to nie pies,żeby nie mógł powstrzymać swojego "małego". Wiadomo,ze mężczyznom jak i kobietą podobają się inni ale na pewno nie traci się dla tego zainteresowania swoim partnerem,a twój najzwyczajniej cie nie szanuje. Jak już chce patrzeć powinien robić to dyskretnie,a nie w tak upokarzający cie sposób. Ja na twoim miejscu na pewno bym takiego zostawiła,bo wyraźnie nie liczy się z twoimi uczuciami i grubo przesadza. Jednak możesz go spróbować czegoś nauczyć. Po pierwsze mimo,że jesteś wysoka masz prawo zakładać szpilki,a założenie mini nie przeczy ubieraniu się elegancko (bo myślę,że właśnie o to ci chodziło),wszystko zależy od dodatków. Możesz np założyć szpilki i mini na wyjście z przyjaciółkami (choćbyś miała mieć buty na zmianę w torebce),na pewno zainteresuje się dlaczego przy nim się tak nie ubierasz a wtedy wypal mu,że skoro jest kurduplem jak na faceta to nie możesz sobie przy nim na to pozwolić. Drugi sposób to ostentacyjne gapienie się na każdego wyższego/przystojniejszego/itp i głośne komentowanie ich "zajebistości". Powinno zadziałać,a jeśli nie sądzę,że wasz związek nie ma szans bo zwyczajnie w końcu będziesz miała do niego za duży żal.

a jak za pare lat jej sie przytyje, czy cos w tym stylu, ciaza nie ciaza to dopiero bedzie cierpiec a cham na pokaz jeszcze bardziej teb leb wyciagnie zeby jej udowodnic jakie to on "lasencje" lubi. dziwie sie ze kobiety z takimi smieciami sa

to było totalne dno. Wiem doskonale jak się czujesz. Rozumiem popatrzeć,ale bez przesady. Ale załatwiłam go. Jestem twojego wzrostu. z tego ez powodu szpilek nie nosiłam,nie żeby tylko na takie patrzył ale nie oszukujmy się,w szpilkach kobieta zawsze wygląda seksowniej. Zaczęłam się ubierać bardziej kobieco,nosić szpilki i nagle faceci nie mogli oderwać oczu od moich dłuugich nóg,znajomi i przyjaciele zaczęli komplementować,faceci w sklepach odwracali za mną głowy,niejeden nawet kiedy szła obok niego dziewczyna. Zaczęłam też częściej wychodzić z przyjaciółkami jak i przyjaciółmi (mu też nigdy nie zabraniałam spotkań z przyjaciółkami). Nagle zauważył,kogo ma obok siebie ;) A kiedy w knajpce jakaś dziewczyna zrobiła głośna aferę swojemu facetowi o mnie już w ogóle przestał mnie traktować jak księżniczkę. Pobał się i tyle. Faceci są prości,aż do bólu. Użyj swojego kobiecego sprytu :)

zaczął nie przestał *

jak mezcyzni zdradzaja kobiety w calej Polsce na http://www.dane-miast.pl

burak :O

Jeśli lubisz szpilki to je noś! Jeśli lubisz makijaż to go zrób a wtedy inni mężczyżni podczas waszego spaceru zwrócą na Ciebie uwagę a on to zauważy.Tylko nie rób niczego na siłę ,nie jest tego wart.