Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poczulam sie jak

tak mnie oto wyrolowali w pracy

Polecane posty

Gość poczulam sie jak

Pracowalam na poczcie 10 miesiecy przez agencje.Ani razu sie nie spoznilam,ani razu nie zawalilam pracy,zawsze kazdy mi mowil ze wkrotce dostane kontrakt.Potem w firmie sie pogorszylo wiec przenioslam sie na nocki,i ta sama gadka,ze dobry,sumienny pracownik ze mnie itp. A tydzien temu kontrakty dawali i wszystkie siksy pracujace po 4 miechy dostaly a ja nie.powiedzialam,ze nie odpuszcze i dzis jade tam dowiedziec sie w czym tamte sa niby lepsze....tylko czy to ma w ogole jakis sens.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma sens. może kontraktu nie dostaniesz, ale poczujesz się lepiej jak wyjaśnisz sprawe, może dowiesz się jaki błąd popełniłaś żeby uniknąć go w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłaś konkurencją
dla pracownic wieloletnich, więc szefostwu doradziły, aby zostawić głupiutkie, młodziutkie, które same, po jakimś niedługim czasie odejdą lub zostaną wywalone jedna po drugiej za niekompetencję, a Ty byłaś widocznie za dobra, za dobrą konkurencją i tego akurat się nie dowiesz, możesz jedynie spytać, kto decydował o zatrudnieniu. Albo tamte młode są szczuplejsze i lepiej się ubierają, np bardziej zalotnie i jeśli szefostwo to facet, to wybrał takie, na które będzie sobie chciał poopatrzeć, a jeśli kobieta, to zapytała pozostałe pracownice, a te podp... Ciebie, bo byłaś konkurencją. Nie masz nic do stracenia - idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
powiem tak : tamte to w wiekszosci 18 letnie paniusie ktore niby wracaja na studia w tym roku.Rozwrzeszczane,rozchichotane,ponoc jakies romanse z szefostwem maja na koncie.Ja troche starsza jestem,i charakter mam inny,glupie zaczepki na facebooku czy w pracy ignorowalam...tylko nie moge przebolec,ze z dnia na dzien zostalam bez pracy (juz zadnych ludzi z agencji nie potrzebuja) i to jeszcze w styczniu kiedy z praca najgorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz tutaj bym
raczej posądziła agencję z reguły zatrudniają do roku, bo maja z tego profity, wolą podesłać po twoim roku nową osobę z agencji na twoje miejsce i mieć znowu kasę z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
dobra jade tam.chociaz i tak nie robie sobie wiekszej nadziei ze cokolwiek to pomoze....Trzymajcie kciuki potem sie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsgfeh
gdzie mieszkasz to UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaa
NIestety nie ma sprawiedliwosci na swiecie. Mysle, ze powinni Ci wyjasnic dlaczego Ciebie nie wybrali. Nawet jesli nie zmieni to Twojej sytuacji to przynajmniej pokaze szefostwu, ze ludzie sie beda dopominac, jesli cos nie jest zalatwione fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
bylam i nic sie nie dowiedzialam.pan z mojej agencji nie wie dlaczego tak sie stalo,manager nie wie,supervisor nie wie,nikt nic nie wie....Po prostu "tak padlo" ze inne osoby maja kontrakt,a ja nie,ot co uslyszalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
tak Uk,pewnie ciapackie miasto pod Londynem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie mam podobna sytuacje...juz ponad rok pracuje przez agencje i kontrakt dostala rok mlodsza ode mnie dziewczyna ktora pracowala niecale 4 miechy....dodam ze obie jestesmy atrakcyjne lecz tamta przespala sie z supervajzerem i dlatego dostala kontrakt... na szczescie ja nadal mam prace ale caly czas przez agencje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
a ja nie mam zadnej pracy,bo przez agencje juz im ludzie sa niepotrzebni,wczoraj dalam ostatnie pieniadze za rent i chyba bede musiala sie wyniesc do chlopaka,dzis juz po agencjach latalam i co z tego,nigdzie nie potrzebuja ludzi,masakra jakas,siedze tu trzeci rok i znowu zostalam z niczym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoo12
potrzebujesz pieniędzy ? rozpocznij przygodę z nami, a sama będziesz ustalała wysokość swoich dochodów :) www.my.oriflame.pl/karolina_ori pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almondkowe ciasto
poczulam sie jak Słuchaj,a jak to si.ę stało,że po 3 latach nie masz nic?Nie znasz języka?to naprawde dziwne,po takim okresie czasu powinnaś mieć lepszą pracę,w lepszym miejscu.Uczyłaś się,robiłaś jakieś kursy?Cokolwiek,aby wyrwac się z fabryki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
nie,nie mam zadnych kursow,jezyk jako tako znam,przyjezdzajac tutaj ciotka zalatwila mi prace,taka na wpol legalna,gdzie kazdego z ulicy biora,tam maialm po 100 czasem 130 funtow wyplaty,potem trafilam do pracy na czarno,za 3,50 na godzine,o o odkladaniu nie bylo mowy,i otem jakos zalapalam sie na ta poczte,szalu nie bylo ale 200 funtow na tydz mialam,no i wkoncu stac mnie bylo na jakis ciuch czy wyjazd do Polski,czy porzadnego laptopa.nie mam znajomosci,co najwyzej znajomi moga mi sprzatania na boku zalatwic,ale juz wole siedziec w fabrykach niz kible ciapolom czyscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowaaa
Przeciez ona pracowala na poczcie a nie w fabryce. NIestety praca nigdy nie jest gwarantowana i zawsze moze sie skonczyc. Znam kupe Anglikow, ktorzy mieli dobre prace, ale firma updadla/ograniczyla liczbe pracowanikow/przebiosla sie do innego kraju i oni musieli szukac nowej pracy, niestety o dobra prace nie jest latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almondkowe ciasto
Ok,rozumiem. Szkoda,że wcześniej się nie starałaś o inna pracę,o jakieś szkoły,college,kursy językowe.Praca za 3 czy 4 funty to wyzysk w biały dzień.w jakim mieście mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frdgb
Almondowe czasami te usr..ne kursiki niczego nie gwarantuja!! Jak pracy nie ma ja pracowalam 4 lata temu w fabryce I po tym czasie jak Ty to nazwalas wyrwalam sie zrobilam kurs zeby pracowac w SPA(notabene marny pomysl)moj najgorszy I wrocilam do fabryki przynajmniej jestem pewna jutra;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
w Slough...myslalam nad przeprowadzka,ale moj chlopak ma tutaj prace na kontrakt i nie chce jechac gdzies w ciemno,albo zeby znowu tyrac przez agencje.mam znajomych ktorych poznalam wlasnie kiedys tam w tej mojej pierwszej pracy,tyle ze oni byli na kontrakcie,robili 6 dni i obydwoje mieli po ponad 350 funtow,a potem cos im odbilo,rzucili to wszystko i tez przeniesli sie do Slough a teraz ona siedzi bez pracy a on na budowie przez agencje 7 dni tyra byle to jakos ciagnac dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frdbg
i co gdzie teraz bedziesz szukala?moze poszlabys do fabryki?przynajmniej mialabys prace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg NHS-u
almondkowe - kursy niczego niestety nie gwarantuja, ja mam dyplom sekretarki medycznej z tutjeszego college'u i kilka dodatkowych kursow i nie jest latwo sie wbic na tutejszy medyczny rynek pracy, szczegolnie do NHS. Ja pracuje w prywatnym sektorze, w domu opieki, juz od 6 lat. Ile przez ten czas zrobilam NVQ, 2-letni dyplom w college'u,wysylalam mnostwo ofert pracy, itp. Mialam sporo rozmow o prace,ale niestety malo szczescia na razie. Ja lubie swoja prace, wiec az tak nie narzekam, w czasie studiow jezdzilam na obozy z niepelnosprawnymi, pomagalam w hospicjum i opiekowalam sie rowniez chorymi w domu, swoje miejsce pracy rowniez starannie wybralam bo w domu dla chorych z Alzheimerem nie moglabym na pewno pracowac,ale nie mialabym nic przeciwko lepszej placy dlatego szukam i wciaz sie ucze, przynajmniej rozwijam sie i poszerzam wiedze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg NHS-u
z tym ze ja nigdy nie pracowalam "na czarno" i mam przyzwoite wynagrodzenie,6 tygodni urlopu, plus mozliwosc nadgodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nhs
gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg NHS-u
w Walii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczulam sie jak
tak poszlabym do fabryki.Przeciez nie wspominalam,ze tam nie chce pracowac.Jedyne 2 rzeczy,ktore mnie nie interesuja to : 1) sprzatanie w hotelu 2) sprzatanie prywatnych domow. a,i praca na czarno rowniez nie wchodzi w gre,ten etap mam juz za soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie kursy niczego nie
gwarantuja. zwlaszcza teraz jest masakryczna konkurencja. ja mam BSc i co? prayc nie moge znalezc w zawodzie. do tego mam 6 letnie doswiadczenie w customer service i nawet pracy nie moge zmienic !!! co wysyslam CV to jedna i ta sama odpowiedz - maja kandydtaow z wiekszym dosiwadczeniem i kwalifikacjami :O nie ma co sie oklamywac- w uk tak smao jak w pl licza sie przede wszystkim znajomosci... wiem ,bo widze co sie dzieje w firmie ktorej pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghaaa
ja rzucilam prace w pizdu w fabryce po 4 latach i od 1.5 roku szukam pracy rejon devon i dupa nic nie ma a do fabryki juz nie pojde .i niestety z kursem czy bez w tym rejonie pracy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graziakazia
masony z ACTA usunely moj komentarz!!!! taki zeta pisze pierdoly co krok a ja mialam normalny komentarz i mi usuneli????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up pup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×