Jutro wylecę z pracy !!!!!!!!!! Co mogę wywalczyć u pracodawcy ?????????????????

Pracuję w pewnej firmie jako sprzedawca od początku 2011 roku. Styczeń był miesiącem nauki ( praca na czarno ) po którym dostałem umowę zlecenie na miesiąc - luty. I tak od tamtej pory jutro minie dokładnie rok czasu. Cały ten czas miałem umowę zlecenie którą to umowę otrzymywałem za wyjątkiem lutego dopiero po zakończonym miesiącu pracy. I zawsze była to umowa na 1 miesiąc. Np : Mamy 4 sierpień 2011 a ja w tym dniu otrzymuję umowę zlecenie za lipiec ( praca wykonana od 1 do 31 lipca ... itd ... ). Ale to tylko taki zwykły zarys nieciekawej sytuacji jaka panuje w tej firmie. Jutro kończy się styczeń a w firmie kryzys trwa w najlepsze. Już w zeszłoroczne wakacje było nieciekawie a póxniej z miesiąca na miesiąc było tylko gorzej. Nie było ruchu przedświątecznego a obecny styczeń to poprostu zwykłe siedzenie i czekanie na fajrant. Wszyscy pracownicy wielokrotnie mówili że szef coś na pewno będzie myślał. Dziś jednak podsłuchałem rozmowę kierownika działu sprzedaży z jednym z przedstawicieli i powiedział on coś takiego : Nie , nic nie zamówię... Nie ma ruchu ... i tak 2 osoby są do zwolnienia tutaj. Na 100% wypadnie na mnie... czuję to... Najmłodszy , do tego ta nieszczęśna umowa zlecenie oraz fakt że nie byłem specjalnie lubiany w pracy i pewne osoby z pewnością na mnie donosiły. A teraz do rzeczy : Gdyby jutro szef mi podziękował za pracę to o co mogę go prosić ? Nie wiem czy to prawda ale pracując na umowę zlecenie chyba nie ma się prawa do zasiłku po utraceniu pracy ... a więc czy dałoby radę się dogadać z szefem aby wpisał na wypowiedzeniu że pracowąłem na czas określony i tym sposobem miałbym szansę dostać z UP zasiłek 6 miesięczny ? Na umowie zlecenie chyba nie ma też urlopu ale ja miałem urlop w zeszłym roku w wysokości 10 dni ( tyle brałem bo potrzebowałem ) i nie było problemu. A więc czy wypłaci mi pieniądze za niewybrany urlop ? Chodzi mi o to czy możliwe są takie dogadania się ? Wiem że jeden z pracowników chciał wziąć kredyt i musiał okazać w banku oświadczenie że zarabia conajmniej 2000 zł. Zarejestrowani jesteśmy na minimalną ale wpisał mu te 2000 zł i kolega kredyt wziął.

Możesz wywalczyć kopa w jajca najwyżej

jak w firmie kryzys to wątpię, aby szef poszedł na rękę i za nieodebrany urlop zapłacił. Niestety nieciekawie to wygląda, mam podobną sytuację, jeśli chodzi o rodzaj umowy. Mam nadzieję, że mnie nie zwolnią, bo też zostanę z niczym...

Skoro za urlop nie zapłaci to czy ja poprostu ten urlop stracę i nic z niego nie będę miał ???

niestety tak, na zleceniu się nie należy

Urlopu nie będziesz miał bo nie masz umowy o pracę. Z umowy zlecenia nie ma urlopu.

no niestety. Ta to jest ze śmieciowymi umowami...

No wg przepisów umowa zlecenie nie daje w ogóle urlopu ale w tamtym roku urlop dostałem. Chciałem iść na pielgrzymkę i powiedziałem że zależy mi na urlopie na te 10 dni. Szef bez problemu dał

umowa zlecenie podlega pod kodeks cywilny, a nie kodeks pracy, urlop mozesz miec i miesiac ale bezpłatny tylko w porozumieniu z szefem, tu w ogóle nie ma mowy o pracodawcy i pracowniku przy takiej umowie

Dostałem urlop i pracodawca na koniec miesiąca wypłacił mi całą pensję

Tak czy inaczej nie dostaniesz świadectwa pracy i w konsekwencji zasiłku dla bezrobotnych

żaden pracodawca, a zleceniodawca, widze że nie rozumiesz czym jest umowa zlecenie, można wykonac zlecenie w 10 dni albo w 30 nie ważne, pensje dostaje sie za wykonanie zlecenia

Wiesz to byla taka umowa na lewo miedzy Toba i pracodawca, mozesz go prosic o urlop, ale prawa nie masz zadnego niestety, a co do umowy na czas okreslony to na pewno jej nie dostaniesz, bo pracodawce by to wiecej kosztowalo to raz, dwa - mialby klopoty. 6 miesieczny zasilek tez by Ci sie nie nalezal. Bo jakis powod zwolnienia musialby byc, wiec albo Ty wykonywales zle obowiazki (dyscyplinarka i nasrane w papierach), albo ugoda i wtedy zasilek masz tylko 3 miesiace i to od kwietnia. Zreszta i tak zasilku bys nie dostal, bo przepracowales nie ponad rok, a niecaly rok. Niestety nic Ci sie nie nalezy...

Przepracowałem rok czasu. Jutro minie dokładnie równy rok. Dlaczego pracodawcę by więcej kosztowało gdyby napisał mi świadectwo pracy ? Dlaczego miałby kłopoty ?

pracodawca nie napisze ci świadectwa pracy, bo nie miałeś pracodawcy, lecz zleceniodawcę, a oni nie wydają świadectw pracy, bo nie pracowałeś u nich, lecz wykonywałeś zlecenie - proste?

dlatego że inny zus, składki płacił inne, a tera raptem umowa o pracę:/

nie moze ci wypisac swiadectwa pracy, bo musialby zaplacic zalegle skladki

No sorry, ale gnoje wlasnie dlatego daja zlecenie ze na umowe o prace odkladaja Ci na emeryturke a tak to sobie zaoszczedzaja. Jakies tam swiadectwo czy list polecajacy to w sumie moze Ci dac.

No nie wiem ... Jestem załamany i szukam jakiegokolwiek koła ratunku. Jeżeli zostanę z niczym bo będę miał spore kłopoty. Skoro urlop dał, wpisaywał na oświadczeniach wyższe kwoty ( kredyty z banku ) to może i tu coś by się ukręciło :(

Zależy mi też na tym abym mógł sobie wpisać w CV to że pracowałem w tej firmie. Zawsze to jakieś doświadczenie ...

Wpisac przeciez mozesz...

oczywiście że jak by chciał, to może ci napisać, ja tylko pisalem że nie musi no i nie bedzie to swiadectwo pracy, bo to było zlecenie kwestia że oni w ten sposób oszczedzaja jest oczywista

sorki ale jakis ty glupi na zleceniu urlopu nie ma to po 1 po 2 jak dostales urlop to tylko i wylacznie byla to przerwa w towjej pracy za ktora z dobre woli ci pracodawca zaplacil o ile zaplacil i sory koles jak ktos moze ci napisac ze pracowales u niego na umowe o prace jak pracowales na zlecenie a skladki zusy itd pozatym obie umowy podlegaja innym przepisom i innemu kodeksowi i wynikaja z nich rozne zobowiazania i uprawniania rowniez zobowiazania pracodawcy wzgledme panstwa za to ze cie zatru dnia w danej formie

dokładnie

Z tego co wiem to tylko ja pracowałem na umowę zlecenie. Pozostali pracownicy mieli normalną umowę o pracę ... Ja miałem zlecenie bo tak na dobrą sprawę bałem się walczyć o normalną umowę ze względu na kryzys w firmie.

ale co z tego że wpiszę w CV że pracowałem skoro świadectwa pracy nie okażę ? Kto mi uwierzy ?

1. świadectwa pracy ci nie dadzą bo nie masz umowy o prace - nie można jej zawrzeć wstecz 2. za urlop ci nie zapłaci bo ci się nie należy, w zeszłym roku dostałeś wolne, ale teoretycznie i tak zlecenie wykonałeś, zajeło ci to poprostu mniej czasu. 3. żeby dostać zasiłek musiałbyś przepracować conajniej 12 miesięcy na 18 i to na etacie. 4. w cv możesz wpisać umowe zlecenie, a zamiast świadectwa przedstawić referencje jeśli szef ci je wyda. jedyne co możesz zrobić by coś wywalczyć. to iść do sądu pracy i sprubować udowodnić że twoje zatrudnienie było ciągłe w określonych godzinach i miałeś zwierzchnika co jest oznaką zatrudnienia na etat. jeśli uda ci się wygrać szef dostanie kare będzie musiał ci wystawić świadectwo pracy zapłacić za ciebie odpowiednie zusy (doliczy ci sie to do emerytury) i ewentualnie wypłaci ekwiwalent za urlop.