Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Glowa mnie boli.

Sasiadka denerwuje mnie... Dzien w dzien

Polecane posty

Gość Glowa mnie boli.

Od 10-11 wlancza na caly regulator opere. Ok podoba sie jej to niech sobie slucha Ale moze ja nie mam tego ochoty sluchac?? Dzisiaj tak mnie glowa bolala i chcialam sie tylko na 10 min polozyc ale sie nie dalo:/ o Punkt 15 wylancza telewozor z ta zasrana Opera i zaczyna grac na trabce ( Albo puzonie) I tak dzien w dzien do 17. Konus sie to moze wydawac smieszne Ale to naprawdę nie jest prowo.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glowa mnie boli..
I gra na tej trąbce ... tego...eee...Eustachiusza, no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale muszę, mówi się włącza!! po drugie: próbowałas z nią rozmawiać? Bolała Cie głowa, tak? To dlaczego nie zapukałaś do jje drzwi i grzec znie nie poprosiłas o przyciszenie muzyki bo masz migrene (dla wzmocnienia efektu ;) ) Najpierw spróbuj grzecznie z nią porozmawiać, nie akatuj jej od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początek idź i pogadaj,ona nie ma prawa zakłucać twojego odpoczynku w dzien. Jak to nie poskutkuje to kup sobie wzmacnacz i kolumny i daj na fulla jakiś behemot. Na moją sąsiadkę poskutkowało,a moja była na tyle kreatywna że włączała stoper i jej córka biegała na czas od 7-20 z godzinną przerwą na sen:D od tej pory mam swięty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powielasz stereotypy
jest prawo zakazujące immisji. spróbuj porozmawiać z nią najpierw, drugim krokiem jest zgłoszenie do spółdzielni skargi, trzecim sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sąsiadka powinna zainwestować w wyciszenie mieszkania. Moze to by cos pomoglo. Zasugeruj jej to. Takie dzwieki niosą się zwlaszcza po rurach, grzejnikach. Wiem, ze uczniowie szkół muzycznych jak chcieli cwiczyc w mieskzaniu w bloku to kladli koce na kaloryfery, ale oprócz tego są specjalne podlogi wyciszające. Nie wiem dokładnie jak regulują to przepisy ale chyba do ciszy nocnej wolno jej troche pohałasować.. Ale warto np. zapoznać się z jakimis przepisami odnosnie dopuszalnej liczby decybeli czy cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powielasz stereotypy
@ karminowa przepisy regulują to tak, ze owszem, poza godzinami nocnymi mozesz pohałasować, ale nie moze byc to zbyt uporczywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powielasz stereotypy
badania dowodzą, że regularne narażenie na hałasy, w zależności od tego jakie to dźwięki, maja negatywny wpływ na zdrowie - począwszy od zwykłej irytacji i nerwic, przez depresje i choroby serca i zaburzenie rytmu serca (to raczej na rytmiczna muzykę). czyms zupełnie innym jest hałasowanie od czasu do czasu, a czymś zupełnie innym uporczywe i ciągłe zakłocanie spokoju. wolnoć Tomku w swoim domku wolnostojącym, ale nie w bloku. jeśli nie chcesz ty z nią rozmawiać, to możesz skontaktować się ze swoim dzielnicowym, to ją odwiedzi i z nią porozmawia, a jak to nie da nic, to pismo do spółdzielni powinno ją uspokoić. za coś takiego grozi nawet eksmisja. poszukaj sobie w prawie ustawy o zakazie immisji żebyś wiedziała na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×