Nie mogę zapomnieć o byłym.

Byłam z Nim krótko, kilka tygodni, niespełna 3 miesiące, ale Kochałam się w Nim od dłuższego czasu, znamy się już jakieś dwa lata, jak w końcu do mnie zagadał byłam w siódmym niebie, wszystko potoczyło się po mojej myśli i po paru randkach zostaliśmy parą.. Wszystko było pięknie, nawet lepiej niż myślałam, że będzie, aż z dnia na dzień zostawił mnie i wrócił do byłej, która niby nagle uświadomiło sobie jak to bardzo Go " Kocha " i obiecała, że się zmieni.. Strasznie to przeżyłam, w sumie pierwszy raz byłam zakochana.. Przepłakałam pierwsze dwa tygodnie, byłam w totalnej rozsypce, do dziś mi szkoda tego co było i wspominam to co było, nie rozumiem jak mógł mi to zrobić.. Mija już ponad miesiąc, staram się pozbierać, poznałam nawet fajnego chłopaka, ale boję się, że go zranię, jak mój były jednak postanowi, się o mnie znów starać. nie chcę do Niego wracać, ale z drugiej strony boję sie, że to będzie silniejsze ode mnie. Już nawet próbował ze mną rozmawiać, ale go olałam. boję się, że nie odpuści i w końcu wymięknę . wolałabym sobie ułożyć życie z kimś kto mnie docenia i zdaje sobie sprawę z tego, że też mam uczucia.