Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 28tydzień

pomocy-zgaga...

Polecane posty

Gość 28tydzień

jestem w 28 tyg.ciąży i do tej pory było w miarę OK.gdy zgaga zaczynała mnie męczyć to wzięłam tabletkę i przeszło...ale teraz zgaga po prostu ...wyżera mnie od środka wezme tabletkę przestanie na ok.godz. i dalej... nie chce brać non stop tabletki macie jakieś sprawdzone sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28tydzień
dodam jeszcze,że najgorzej jest wieczorem-położe się do łóżka i po chwili musze usiąść na fotel bo nie moge wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno migdały pomagają. Mi osobiście nic nie pomagało, męczyłam sie codziennie do samego końca. Dzień po prodzie bez zgagi był czymś pięknym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicas walk
.. mini doświadczenie ... jeść mniej ... nic cytrusów .. i soków .. mi pomagało ostatecznie Gaviscon w tabletkach i woda Zuber ( taka śmierdząca ) w aptece można kupić i małe posiłki żeby żołądek szybciej strawił pewnie dziecko trzyma nogi na żołądku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkolorowy
Ja tez miałam mniej więcej od 28 tyg aż do samego końca...:( Mj gin zalecił mi takie białe mleczko do picia - zapomniałam nazwy niestety.... Ale pomagało srednio -raz było super a raz bez zmian, a pod koniec trochę bardziej pomagały migdały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gripostat CCC
u mnie nie ważne co jadłam, mogłam nic nie jesc i zgaga była potworna, mogłam jeść świństwa i zgagi nie było, żadnej reguły. ALe faktycznie ja zajadałam migdały i piłam mleko. Ale bardziej te migdały mnie ratowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozeeeeeeee
szklanka wody+ łyżeczka sody oczyszczonej albo mleko to mi pomagało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi na zgagę przy pierwszej ciąży pomagało zimne mleko prosto z kartonu. Niedawno słyszałam od ciotki, że na zgagę nie ma nic lepszego jak zjedzenie 2 łyżeczek musztardy - ja osobiście nie próbowałam i nie mam tez zamiaru jak znów mnie dopadną, bo chyba bym się porzygała :o Mówią, że jak ma się zgagi to dziecko będzie miało dużo włosków :D Oj, moja córcia miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy
Bzdura z tymi wlosami jak nic. Mi pomagalo reni, ale pod koniec nic nie dawalo rady.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×