Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marianna pe*

Ludzie to mają pomysły

Polecane posty

Gość marianna pe*

co pisze na oniecie astronombosy1: Kiedy byłem mały robiliśmy z kolegami różne eksperymenty na przeżycie. Pakowaliśmy np. stonki do pudełka po zapałkach i zrzucaliśmy takie pudełko z 10-tego piętra wieżowca. Prawie zawsze wszystkie stonki przeżywały więc wg. wcześniejszej umowy puszczaliśmy je wolne. Podobnie robiliśmy z mrówkami z tym, że te spuszczaliśmy delikatnie przyklejone do papierowego modelu samolotu - "jaskółki". Nigdy żadna mrówka się nie zabiła. Kiedyś o mało co nie doszło do tragedii, bo z balkonu na 10- tym piętrze spuściliśmy chomika kolegi na spadochronie. Spadochron, był trochę za ciasno spakowany i otworzył się dopiero gdzieś na wysokości pierwszego piętra. Chomik tak się najadł adrenaliny, że dwa dni kręciło mu się w głowie i się zataczał. Potem się jednak z tego wylizał i żył jeszcze ze trzy lata. Bóg chyba podobnie czasami robi z nami. Fajnie jest być Bogiem. zwiń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
ale się uśmiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
onet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×