witam w moim kolejnym wątku na kafe....

Jeszcze raz witam... Postanowiłam wiecie być kulturalna już choc czy mi sie to uda? A przeklinać mam CIĄGLE ochotę ciągle. Jednak założyłam ten wątek, żeby wam się pożalić na dzieci katechetek wiecie. Zwłaszcza na Ilonę. Bo ta Śmieszka to ona jeszcze wiecie nie byłaby taka bo jednak tej matury nie ma, ale ta Jagier wiecie to COŚ STRASZNEGO jakie zero. Bo ona ojca nie ma. No dobra, ale co - na kopalni chciała robić? Też taka walnięta. I wiecie z nią ta Śmieszka to skonczyła W CIĄZY W BURDELU. Z NIĄ!!! A wszystko jest na mnie. Wy mieliście SŁYSZEĆ w akcji tę Ilonę. Żeby nie było, ze przeze mnie. Zero wiecie skrupółów, czegokolwiek, a w ogóle takie zachowanie , ze W ŻYCIU byście nie pomyśleli, że to dziecko katechetki I WYBACZCIE, ale WSZYSTKICH TYCH WYKOŃCZYŁA. Ona by nic nie miała do powiedzenia wiecie gdyby powiedziała grzecznie I PRAWDZIWIE że mamusia katechetka jest. Ja nie mogę - te pytlują w tej szkole. Jeszcze mnie KU... i tak dalej okradła. Ja jej tak nienawidziłam, że to sie opisać nie da. I ani się wynieść ani nic. Bo nie chodziłam do tureckiej budki - a co ją to obchodzi. I tak niczego ciekawego do powiedzenia nie miałam. A po co jej te brygidki? Dziecko chce tam zrobić? Bez męza jest? Idiotka głupia - to jest SEKTA TRZYMAJĄCA WŁADZĘ. Tak jak księza w Polsce. I wiecie takie są dzieci katechetek - całe słownictwo moje jej nie przeszkadzało, ale 2 słowa. To Smieszce - ale ona jest gorsza bo ma rodowod. Wy się nią nie łudżcie - ale ja miałam na Adolfa i też mi nie dała rady. Ja się jej nie dam nigdy - ani tej Śmieszce :( A słuchajcie - PO TAKIM WYRZUCIE Śmieszka zrobiła mi opinię, że ja DOBRZE PRACOWAŁAM - w tym ogrodnictwie wiecie. Rozumiecie coś z tego? No bo wiecie - ja do dziś nie mam papierów. Co ona sobie nie myśli i tyle :( To są pracownicy, no ale opinię mam ja. Ja wiecie to mam gdzieś - matka powieszona przez stałą pracę, dziadki przez stałą pracę, babcia zadżgana dosłownie, ja też zwolnienie dyscyplinarne i wiecie TAK MNIE SZANOWALI bo już jak to napisałam to mogło DZIECIOM KATECHETEK żal mnie się zrobić , że w Polsce stałej pracy tam ANI ZAROBIĆ MI NIE DALi i mnie olać - to widzicie co robią - w ciążę sobie zachodzą, mnie poniewierają - właściwie za co? A wiecie - one mają rodziny? Śmieszka w burdelu z dzieckiem, ta Jagier to co - z tym mężem do brygidek? Bezpłodny jedynie chyba, ze . To można dziecko adoptować i koniec. Nie dam jej sie. A ten facet - JEDNA ZAŁOŚĆ. Pass USA bo oczywiście jak przegrałam i wszystko to co ona mu powie wiecie - baranek prowadzony na rzeż. On powinien z tym passem w USA , zapierdalać, z nią hajtnąć i ona wiecie w sklepie - skład budowlany. To jest facet, a tak co? Bo ja jej zawiszczę wiecie POWODZENIA - no na pewno. A ta grupa zahipnotyzowani nią. Najważniejsza. Takie coś to kurde minuta i sprzątniesz - 150 cm wiecie , minuta i bez głowy i tyle. Napoleon Bonaparte. Wariatka kompletna i tyle. Wiecie mogła powiedzieć, ze odejdż sobie z domku bo bezpłatny i wszystko bez sensu jak widać bo chodzi tylko o ksiązki a przez wielką miłość całe książki i tak szlag trafił, jak się w biurze dowiedzą to wszystkich zabiją, oni tylko piją. Ale to już nie mogłam znowu i od razu zaczęłam się śmiać. I wiecie ANI DROGI MI DO SKLEPU nie pokazała. Szło 3 facetów z plecakami do EDEKI - tak trafiłam do sklepu wiecie. I to jeszcze 2 mi pokazali sklepy, a tak? i tyle. I też nikt sie nie da i tyle :( I wiecie - tyle osób by te książki mogło mieć i tą z taką samą tam była wiecie jak ona - ani kasy nie dostała ta druga to siedziała cicho, a z chłopakiem bez obrączki to się bała a matka chyba nic tylko też katechetka bo to też taka jakaś. SPOKOJNIE do hotelu mogła iść. Chyba spita bez rodowodu - przez to sie z tą Iloną liczą bo ona chleje z rodowodem i taka bardziej kumata w tych dziadkach, a ta nie. No ale całość tak pasuje do tego amazona, że pożal sie Boże i tyle. I wiecie dlatego nie miałam tam jechać bo oprócz grupy niczego. I jeszcze się dowiem Śmieszka zamiast mnie i książki są. No ciekawe jak. Nie ma takiej możliwości. Ja tylko mogłam te książki załatwić. Bo miałam 35 lat i tyle. I była nauczycielka. BYŁA!!! Choć i tak by krzywo na mnie patrzyli bo kariera komuś by poleciała ale z biura mogłam być za głupie miłości Polek. To sie miały wydać i koniec. Albo pilnować se książek. Miłość się dalej skończyła i co? I wszystko olane. Bez sensu i koniec. Nikt się nie da. A ja tylko interes że bezrobotna, a tak do szkoły powiedzmy bym wróciła i przecież dawno to smolę. Każdy kto w szkole ma możliwość uczyć to pójdzie do szkoły uczyć i chromoli całe ksiązki. Jednak to wysłać musisz , zająć sie tym. ksiązki mają CENY. Nie jest to wcale takie proste. I tyle :( Taka prawda. No i widzicie - patrzcie czemu taka Zielińska nie mogła w ksiązkach być. Czemu nie ona? Czemu nie chciała? Coś kupić w Polsce PO SZKOŁACH i se mogła robić takie rzeczy wiecie. Jak jeszcze córkę nastoletnią miała , córka germanistka, ona odpocząć od walniętego życia i tyle. Ksiązki zawsze lubiła czytać i koniec. To ma księgarnię niemiecką i tyle. I lata swoje miała i opinię. Dziecko w Polsce - czemu nie? I widzicie - takie układy, a pracy nie ma i tyle :(

Wiecie to wszystko nie jest takie proste. Ja 9 lat w szkole uczyłam. Śmieszce z biura SZEF by musiał dać - nie żyje. Ten drugi nie musiał. Na dole? Może i by dostała choć watpię - wszystko pogięte i tak dalej. Ja bym dostala, ale zbierać tam. Tu nie. Z dołu tam zbierać i tyle. TEORETYCZNIE było to możliwe niestety grupa była tak zawzięta że od razu NA MNIE wiecie. OD RAZU. Z Turkiem na mnie skoczyła taka jedna. Nie mówię, ze była zła, ale chyba żeby wszystko było na mnie. Bo wiecie taka jazda po mnie to się nieżle umówiły ona i Jagier. Ta chyba też przy dziadkach , oczka świecące i tak dalej. I nie miałam szans. I na czas mnie wzięły. To nie przy moich oczach. A dziś? No niestety musiałyby się cofnąć, a ja bym mogła być, ale bym stałej pracy nie dostała i nikt by nie rozumiał czemu, ale znowu byłabym ja zdrowsza wiecie. Bo tam to tylko zdrowie stracić. I o to mam pretensje do urzędasa, że pisałam o rentę i tak wiedział gdzie dawał, ze pół roku, rok i na rentę inwalidzką dosłownie JEŚLI O MNIE CHODZI i tyle :( No i poza tym tam bez grupy nie muszą płacić. Dlatego MOGŁABYM BYĆ i na miesiąc zapłacone, ale stała praca nie bo bez grupy. I tyle :( Musieliby mieć 4-5 Indian - i wtedy mogłabym być. A reszta to są problemy zdrowotne nie tylko takie jakie ja miałam ale OŚLEPNIESZ i tyle. Indianom też o wzrok szło i tyle. I nie ma niczego innego. Wtedy jest amazon i kasa. A tak? Co to ma być i tyle :( I wtedy SAMA mogłabym powoli zbierać przez to wszyscy mnie tam mają gdzieś bo też tego nie wiedzieli o Indianach no ale ja nie mam pracy. A powiedziałabym im to i mogłabym być i byłoby Ok, a tak? Od Ilony wszystko wiedzą , ale to bez sensu bo ona sie nie liczy jako Amerykanka wiecie. Właśnie ode mnie tylko miałoby to sens, a tak to bez sensu wszystko. Jak moje siedzenie w domu wiecie. No ale co mam robić. A póżniej zostaje się wynieść jak dostanę geld matki i koniec. ZA OPINIĘ. A poza tym wiecie - wszystko było od razu żle w tej szkole. Nie rozumiałam tej szkoły. Tak to tam pi razy oko by uszło wiele, wiele też by było inaczej. Wystarczyłoby żebym rozumiała szkołe. I w zasadzie życzliwa dyrekcja i cię wezwie - co się to pani tak przejmuje. Tu pani nic nie zrobi niech se pani kwalifikacje zrobi - tu ma pani kursy, niech se pani zapłaci, nie ta szkoła ta inna. I TAK BYM BYŁA NAUCZYCIELKĄ, a tak to bez dyrekcji nauczycielka. No niestety - też im tak powiem i koniec. I w tej pierwszej szkole miałam mieć TAKĄ dyrekcję , papiery i co? nie mogłabym być? i tyle. I by się znudziło wiecie i mogłabym wyjechać z Polski czy coś tam? Bo ja wiem? Czy ten doktorat robić. A tak? Bo ja robiłam doktorat - po co? Oni w Niemczech tego nie rozumieją. Juz pomijając wszystko. No takie są dyrekcje szkół w Polsce i SZKOŁY TEŻ. Ratowane pornolami - to sie mija CAŁKOWICIE z celem taki sukces. I takiego sukcesu czy PSEUDosukcesu pewnego dyrektora ja jestem ofiarą już któryś rok wiecie. No to chyba konkursy szkolne - pornole. No to informacja uczciwa dla pracowników szkoły :(

No widzicie - i SMieszka takie coś i jak mam jej oddać to 10 euro. Nie z tego forum - niech napisze na priva i wszystko i wiecie co pasuje jak napisze ona na priva? Że... pasuje ...dać ją na policję ,że papierów z pracy nie mam rok i tak dalej. I adres ma dać gdzie to to 10 euro wysłac i tyle. Ani adresu. To miałam wysłać na adres firmy sie dowiecie AGNIESZKA ŚMIESZKA - i podziękować za zwolnienie dyscyplinarne po tak cudownej opini - chyba czytaliście tu jak pracowałam i miałam ZA BRAK WYNAGRODZENIA W NORMALNYM trybie jej podziękować wysyłając DO NIEMIEC 10 euro wiecie. I tyle :( No niesamowite. Wtedy dostałabym papiery się dowiem, a tak ani papierów. To juz jest bez znaczenia. Wysłałabym jej 10 euro na adres firmy jakbym miała złą opinię w pracy i napisałabym wtedy wiecie, że dziękuję za złą opinię i za CUDOWNĄ osobę kontaktową przy której zostaje się bez kasy - i tyle mnie moja opinia obchodzi - jeśli chcieli kogoś na dłużej to niech sobie włosy wyiskają - bo chyba im grzeje na mózg. I ja taka byłam i tyle :( I co by mi zrobili? Nic. Bo jak tam było? Tak. Po prostu za ciężka praca i zastanawiałam sie jak ja jeszcze 2 tygodnie wytrzymam i jak ci ludzie potrafią tam pół roku rok przeżyć i tyle. I tak myślałam a miałam myśleć nad papierem o umowę i bym rację miała. Na szczęście DOBRA OPINIA W PRACY też mnie ratuje. OCZYWIŚCIE od Agnieszki Śmieszki. Widzicie jaka cenna jest to pracownica. Wszędzie mogła mieć kamery i tyle. Może ktoś robił zdjęcia? Skąd wiemy? Już w 1 pracy były kamery ZWŁASZCZA w TOALECIE - także w ogóle nie ma o czym mówić. I też radzę wam nie dyskutować - kamery mogą być wszędzie. A także syn słynnego reżysera - filmów porno sie dowiem. No niekoniecznie - to już wymyślają na siłe i tyle :(

Wiecie jeszcze bym napisała że proszę mi przysłać PRAWDZIWE dane Agnieszki Śmieszki bo dla mnie całość sprawy na policję zwłaszcza jeśli papiery nie przyjdą z powodów finansowych bo czuję sie jakbym 2 tygodnie nie robiła w pracy nic i tyle. No tak mnie potraktowano i tyle. A wiecie moje przekleństwa, a samo życie - 1 życzliwa osoba bo kasy nie miałam sklep z penisami i na 2 dzień mogę dzwonić sobie dalej, ze złamane reguły i tyle. A wiedziałabym W POLSCE bo ja ją nawet z Polski ogrywam tę Śmieszkę że pasuje kariera porno w ogrodnictwie i nigdzie nie jadę. Dalej se dzwonię na magazyny i wyleciałabym z tych magazynów bo np. jezyk czy coś I WIECIE jeszcze w Polsce wyglądam bo Zielińska wariatka. A Aneta też ale tego nie widać tak. Bo tak i już. Gorsza Zielińska. A te są w Niemczech to tam jeszcze inaczej i tyle - te czyli Jagier i Śmieszka i tyle. i jeszcze SANDRA wiecie, taka blondynka - no ale to napisałam córka katechetki, głupia jak but, ale teraz już trzeba na nią uważać bo w końcu faceta miała i cicho się zachowywała. ALE NIE DOSTAŁA KASY. Przeze mnie sie dowiecie. Nie - ona nie dostała kasy bo miała dostać stałą pracę. A po stałą pracę byłam ja i nie dostałam jej za ... język. Ża całość, ze nie wiedzieli o Indianach. A po co tam była Ilona Jagier to nie wiem bo domki jej się podobały. Tam w pokoju zimnica , właściwie spanie w swetrze , wszędzie daleko _ BEZNADZIEJA i tyle. Świetnie było. Czyli posiedzieć sobie w domeczkach przyjechała i cześć. A wiecie ja w moim wieku mam co rok na miesiąc tam jeździć? Po co? A w końcu sie zachowywałam i tyle to było warte. Przez przesady. Nie byłam , kontakt sie urwał i koniec. Zawsze trochę kasy sie dowiem - no to do grupy niech idą to wytłumaczyć, ze tam kasa jest i tyle. I koniec. A reszta mnie nie obchodzi :( A ten Kevin co tam robił? ZBIERAĆ CHCIAŁ sie dowiecie. No to na miesiąc do Polaków mieli go wziąc. Dlaczego nie? :(

Wiecie ja tam powinnam była dostac prace na amazonie bo Niemcom NIE POWINNO po Bushach na amazonie zależeć. W końcu Irak był. To jest duży koncern i byle kto powinien tam pracować - i wiecie UWAŻAĆ NA KASĘ TRZEBABY i tyle. I koniec. I o Indianach powinno sie wiedzieć - roślina, zwierzę to powinno być I TO SĄ NIEMIECKIE RODOWODY bo czemu jako Indianka ROŚLINA ZWIERZĘ bo wiecie co jest najważniejsze w życiu? STAŁA PRACA. No dla Indianina na pewno bo rodziny nie ma bo w Niemczech rodowod to wydać się i dzieci. I np. zły rodowod to co zrobić? Jak ja. Indianin - roślina, zwierzę. W sensie nie Indianka, ale roślina, zwierzę i można być niemoralnym , mieć opinię. Ale oni tak nie chcą. Ale widzicie TO JEST ŻLE WSZYSTKO. Co Iraku nie było? Im na tym nie powinno zależeć, a im zależy i robią tam KARIERĘ i nie rozumieją że tam nie ma kariery - tam jest stała praca I KARIERA CO NAJWYŻEJ w pornolach - tak jak w ogrodnictwie. Przez to w tym ogrodnictwie IDEALNIE mogłam być też i tyle. I wiecie co w takim układzie może znaczyć jak powiesz imiona świete na daremno - że nie przeklinaj i nie gorsz ludzi i tyle. I nie wolno atakować W TAKIM UKŁADZIE wiarą. I wiecie dlatego jest takie cygaństwo bo wszystko sie zaburza choć ten amazon jak czytacie bez sensu. Tylko niemieckie ksiązki tam są - no to nazwa firmy inna i tyle :( Tak wygląda UCZCIWOŚĆ. I wiecie ZA CO TAM PŁACĄ? No nie wiem - jak w tym ogrodnictwie - wszędzie kamery i mają mnie gdzieś. No dobrze - ale widzicie ZERO UCZCIWOŚCI i jak odejść? I tyle :(

Oni wiecie chyba nie rozumieli tych Indian że roślina, zwierzę to stała praca, a nie kariera i tak myśleli,że CHCA coś osiągnąć, nie pasowało im płacić, żeby odchodzili, nie chcieli. I tak sie zaczęło tępienie ich i tyle. I kto to ma zbierać - książki wiecie. NA KILOGRAMY, a w nogach ile tam trzeba mieć, a OCZY? i tyle. No i wiecie forsę każdy liczył, praca fizyczna i wszyscy sie zesmolili. Taki koncern zobaczcie I BEZ ZNACZENIA. Jeszcze ksiązki :(

Tyle wam wiecie napiszę i to wszystko. Mnie było żal KSIĄŻEK W POLSCE. Że nie miałam szans na ksiązki w Polsce. tam nie. Tam juz nic nie ma sensu jeśli to nie jest polityczne i tyle. A poza tym ZDROWIE KONia, a wszystko sens taki - co wszystkie te ksiązki miałabym przeczytać? A za co to kupować? Bo Indianie też nie mieli rację. Swoją rację mieli i TO BARDZO DUŻĄ. Jakoś to wszystko jest ich i tyle. I kiedyś będą indianskie ksiazki sie dowiem. No tego to nie wiem. Jak już to indianskie WYDAWNICTWA. Bo czemu ksiązki na amazon. Jak już to wydawnictwa. Ale po co? O czym mieliby pisać? i tyle. Po prostu ich firma i koniec.No ale co będą nosić? No religijne ksiązki? Akurat żeby poczytać. I co? Też tak będa zbierać? Jak Chińczyki? No właśnie to polega żeby nie interesować się tym co zbierasz tylko szybciutko i tyle. I pracownik może być w sumie niemoralny. Choć co to znaczy? I tyle. Oni tak nie chcieli, ale w sumie co? Jak powinno być? Bo patrzcie NIEMIECKIE KSIĄZKi i muszą mieć firmę. Ciekawe po co? :(

Powiem wam, że ktoś by myślał w tych Niemczech i bym miała wiecie stała pracę za amazon. To mi chcieli dać. POD KONIEC LUTEGo - przestańcie. Po 15 stycznia jakbym wyjechała to tak, a pod koniec lutego to do Wielkanocy i tyle. I teraz to samo - mogę dostać stała pracę za amazon. To w tym roku. Ale 1 rok mi starczy bo ja nie jestem z Polski - teraz to do banku bez szkół i tyle. W ubezpieczenia niziutko za dyrektorkę banku w 1 firmie i tyle. Bez szkół i tyle. A tak? A co to w tym roku - tamtym już innego niż rok wcześniej? A wiecie MOJE IDEALNE ZACHOWANIE to co - przy opini z polskiej szkoły - to co - że studia skończyłam ZUPEŁNIE BEZ SENSU i tyle. Wiecie ja tylko jestem zajechana przez rodzinę, ale swój rozum w tym miałam. Po prostu mi sie nic nie udało co nie oznacza, że ogólnie mózg płaza mam choć tak to wygląda na dziś. jakby nie matka to po mnie. No ale... też sie nie dam i tyle. A tym ludziom gdzie mieszkam też - bo wyprowadziłam sie z domu, walczyłam i to przyjechałam i zamiast mi pomóc - a to jedż se dalej kajś tam to wszystko mi uwalili A W ZASADZIE JAKIM PRAWEM? Że co? Że mi aktorstwo nie wyszło? To nie jest szkoła i tyle :( No mogą tak gadać, ale to nie jest szkoła. A z teatrzyku nie umiałam odejść wiecie i tyle. Bo nie chciałam tego grać, ale nie umiałam odejść i tyle :( jak? Tak jak z całości szkoły. I trochę życzliwości i dawno mnie nie ma - mieszkanie mam swoje, może garnków bym dostała - kto wie? A tak? Bida z nędzą :(

te brygidki wiecie to dla normalnego człowieka mają 2 rozwiązania: 1. dyrektorki banku 2. aktorki porno Mają 2 możliwości. A ja żadnej. Pracownica banku dzięki swoim PRZEŻYCIOM W PRACY FIZYCZNEJ i temu jak sie szkołe rozumie. Bo wiecie brygidki - ryby i tak nie po mnie. Bo Brygidki - brygida to za dużo. Ale ryba - albo roślina, zwierzę bo też by miały coś wiecie roslina, zwierze - zwierzę ryba, roślina? Ale znowu ciąża i nic nie ma z tego. Nie poród tylko ciąża a dalej? I tyle :( Dlatego tak skonczyłam -jedno kłamstwo. No cóz... może dlatego wiecie tak wszyscy myślą,że ja gdzieś pojade czy coś. Przez ten pass US. Mnie to nawet nie pasuje. Do lasu wiecie połazić i świeżym powietrzem odetchnąć. I tyle :(

Bo wiesz, to wszystko jest STRASZNE. Świat jest niesprawiedliwy. Nie opłaca się być dobrym człowiekiem, ale jednak trzeba, bo trzeba mieć jakieś swoje WARTOŚCI. To jest jednak ważne kochanie :) Ale wiem, że jest smutno czasem i to bardzo. Bo naprawdę można się załamać. Ale jednak trzeba jakoś żyć dalej i próbować sobie radzić z tym wszystkim. I tyle :( Pozdrawiam

Wiecie oni mi zniszczyli WSZYSTKO na tym zachodzie w pracy fizycznej a najbardziej powrót do szkoły dzieci katechetek BEZ MATURY. DLATEGO w zasadzie mam WSZYSTKO GDZIEŚ i mogę iść do sklepu. Bo ja przepadłam w szkole maturą nie pasującą i studia złe. Nie to tylko papiery. A że przepadłam W NIEMCZECH!!! gdzie i tak na stałe nie chciałam być wiecie. W zasadzie może i ten amazon i miał być koniec no i OD RAZU I DO DZIŚ JEST TO TYLKO DLA MNIE KASA. No i widzicie siedze w domu i po co ja mam tam jechać jak zależy mi na zarobku. Wartości. No to jakie? i tyle. WARTOŚCI ZACHODU. JAKIE? I tyle. No jakie konkretnie - może i mają ale jakie? No zostaja mi wycieczki. Do lasu i tyle. Przy moim myśleniu. No wiecie co... do slepu? Inne artykuły w sklepach wartość zachodu. PRACA sie dowiem. No nie zauważyłam wiecie. Nie zauważyłam :( A ta stała praca w Holandii to co to miało być w ogóle? I widać że to szło ZNOWU ZE SZKOŁY od tego towarzycha w Korfantym i tu gdzie mieszkam JAN PAWEŁ 2 - no wiecie co - bo szkoła patrona ma. No własnie widac. Za teatr szkolny stała praca w Holandii W CZEKOLADACH i tyle :( Ale idioci nie? i tyle. I tak SZKOŁA POLSKA mszcząc sie? dobrze mi życząc? wiesza kolejne osoby w pracy fizycznej za granicą i wiecie wszystko gra. No i powiedzcie - czy mi zal że nie UCZĘ??? w szkole? Nie wiem - naprawdę. Bo szkoła to nie tylko kasa. A co niby? i tyle :( I wiecie CO MAM MYŚLEĆ o tym jak nie dostałam NIGDY W ŻYCIU stałej pracy wiecie w szkole - co mam myśleć o szkole z tą maturą i nazwiskiem Szafer. Bo jak to ograć tylko? NO to maturę już złapałam wiecie tymi dziećmi katechetki że nie o to chodziło. Nazwisko - np. Jan Paweł 2 i tyle. No ale zostaje to samo co w 2010 czyli gdzie moje dyplomowanie i tyle. Czyli? Złodziejstwo. Bo wiecie co ta Ilona tak zaczęła grzebać MI W TELEFONIE bo reszta to tam pół na pół ale TELEFON. Jakim prawem w sumie jej pasowało? I tyle :(

To prawda mi do not - nie warto byc dobrym człowiekiem, ale wiesz jest jeszcze ZDROWY ROZUM i powiedz GDZIE ON JEST i tyle :( I widzicie - córki katechetek bez matury i po studiach one MOGĄ iśc do szkoły, a ja wszystkie szkolne egzaminy i nie GDZIE MATKA? No wiecie co :( I koniec i tyle. I nazwisko - wszystkie egzaminy, praktyki ODROBIONE - gdzie nazwisko. Znaczy GDZIE URWANY ŻABIE ŁEB. Bo czemu bez szkół bo w sumie tyle mi zostało i jeszcze ochrona przyrody po tych studiach? Tak akurat. A fizjologia odpowiedzią na fizjologię zwierząt czyli URWIJ ŻABIE ŁEB, a także na ochronę przyrody czyli ROŚLIN I ZWIERZĄT. No wiecie co. Zostaje ta matura wiec do tej szkoły i pytanie PO CO ŚMIESZCE STUDIA i tyle. Bez sensu i koniec. I nie dam jej filologa. Wszystko już ogrywam bo to bez sensu i tyle :(

ale nie chce mi się czytać :D

fizjologia roślin - tak miało być. No i tyle. I że wiecie nie urwałam zabie łeba, a brat w Holandii urywał to na 2 roku studiów chcieli mi głowę urwać i tyle :( Tacy byli CUDOWNI. I wiecie ja się co prawda wynosiłam z tych studiów, no ale... jakie ja miałam szanse na stała pracę? Przestańcie bo 2 koleżanki nie zyją a chyba ja nie powinnam. Ale przeżyłam próbę zabójstwa, koleżanka jedna też wiecie i tyle. I co? I ona nie zyje a ja żyję. Ona dyrektorka banku w przyszłości i tyle. A ja byle co. A ja tez sie dowiem. Nie - raczej nie. Za wysoko. To jak już moja babcia, a ci ludzie - nisko - jak już to w ubezpieczenia. Ale nie - to już nie dla mnie. Niemniej matmę będe zawsze mieć. I wiecie to pretensje że JUŻ w banku nie pracuję 12 rok. To mam pretensje, ale reszta? i tyle :(

Tylko że wiesz, trzeba się kiedyś pogodzić z tym jak jest. Świata nie zmienimy. Ciężko jest tak wszystko rozpamiętywać. Nie powinniśmy tego robić. Wiesz, trzeba po prostu pogodzić się z przeszłością, na którą nie mamy wpływu. Mamy za to wpływ na przyszłość, to powinno być pocieszające. Chociaż czasem jedyne czego chcemy to się rozpłakać i poddać. Ale NIE WOLNO. Bo poddać to się można zawsze. Może warto zakończyć pewien rozdział w życiu i ruszyć dalej ? No wiesz, move on.

Na stałe za tą granica po tym łazeniu po szkołach mi nie pasowało, ale rok - dwa spokojnie mogłam posieidzieć i dalej. NIE WYDANA. I tyle. Nie wydać się . No wiecie ... i tak dalej. Niby mieli rację, ale ... no cóz.... może 0.00000000001 % a ja ani tyle, że wyjechałam na początku roku szkolnego. Tak ale kontakt z moim promotorem do dziś - miły , symaptyczny i tak dalej i w zasadzie już mają 1% racji przy całości problemów moich A TAKŻE MOJEJ MATKI (zwolnienie dyscyplinarne). Bardzo dużo, ale coś tam tej racji też by mieli. A tak? Co tu o nich myśleć? I tyle :(

No dziękuję za slowa wspacia? i to rozumiem NIE ROZPAMIĘTUJ - co było to się nie odstanie tylko wiecie czy ja nie mam słusznej pretensji - jesli nie BYŁA nauczycielka to kto? to kim ja byłam dla tych ludzi? Bo siedzę w domu się dowiem, nic nie robię, czemu nie wyjadę , nie zarobię. No wiecie teraz to ja już w ogole nie wiem kim bym tam mogła być. BYła kucharką? Higienistką szkolną? Nie wiem. BHP to byłam 8 lat temu. To zagrożenie pożarowe się należało. A teraz co przede mną? Bo wiecie też bym wolała jechać, zeby sie bali, a tak co - znowu obmyślają kić za pozar na dzień dobry, a dalej co? dwa pokoje dla kurew? A GRUPA W PRACY - żeby być W GRUPIE W PRACY. To tego nie ma. Bo widać że lecę na domek i to tak sobie polecą. Widzicie - to nie jest prawda. Przez to siedzę w domu i nie robie nic. Nie do końca. W końcu zaczęłam walczyc o te stała prace w Niemczech i koniec. Nie dam się i tyle. Trochę pózno sie dowiem . No wiecie - a te czekolady - wsad do auta. Przestańcie. Co to w ogóle miało byc? Stała praca? Bez sensu :(

Wiecie ja nie byłam zainteresowana stała pracą w Holandii. Ja byłam zainteresowana stała pracą w Niemczech? Też tyle ile. Najlepiej w Holandii przy granicy - tak mnie wysłali i wszystko grało, a tak? I tyle :( Wszystko grało. A tak nic nie gra i tyle :( Takie życie :(

No niestety, świat jest jaki jest. Trzymaj się

W SUMIE wiecie ta Zielińska MOŻE I I MI SIE NALEŻAŁA bo w sumie przy moim niemieckim - myślałam o niemieckim - to trochę Holandii , trochę Niemiec. Venlo IDEALNIE. Bo teraz będzie -że nie chciałam jechać do VENLO. CHCiałam!!! A w Eidhoven wiecie nie byłam ze snu tylko na wypadek. I zaraz poszłam do Saddama i tyle. Na wypadek bo miałam ubezpieczenia. Co tam w walizkach i mogłam wracać do domu. Wyobraźcie sobie to był koniec mnie - brak stałego adresu. No wiecie co - bo mnie nie chcieli w domku. No ale wiecie przy moim myśleniu to zostawało wrócić do domu na 2 dzień. Bo czemu ja nie chcę wrócić. Przez to. Przecież byłam tego świadoma ale kasa i postanowiłam siedzieć dalej i tyle :( A miałabym kasę i koniec firmy za wyrzut po 1 dniu PRZY WRĘCZENIU CZIPA. Bo tak to nie, ale czip i koniec :(

tak to jest me do not - ucz się rozumu. Bez kasy nie ma po co na Zachod jeżdzić, ale PO CO IM PŁACĄ? I tyle. Żeby sie bogacili oni na to. Eee wiecie co - coś bym wam napisała ale po co i tyle :( PO CO? No właśnie :( I może jeszcze tak myślę - może miałam postawić na kredyt bankowy? Nie -dowiem sie - na wypadek całej rodziny samochodowy. I telefon do cioci i w domku by mnie przeżyli a w pracy też. Może i dniówki bym dostała. A ja myślałam, ze tam nie ma NICZEGO OPRÓCZ RODZINY. Wyobrażcie sobie że to też prawda, ale WYPADEK CAŁEJ RODZINY. To teraz. Ale mnie nie chcą. A czemu? przeciez pasuje, nie? Wypadek całej rodziny i znowu na zachodzie. Bo nie wiem czemu. A telefony - do sąsiadki. Z domu - do sąsiadki. Podnajem, wynajem. SĄSIADKA i tyle :( No i tak pasuje mi wrócić, że cała rodzina w wypadku samochodowym zginęła. No bo jak? I znowu na zachod bo co ? i tyle. Po tych studiach. Bo ja byłam po studiach tam i nie chcą tego zmieniać co mi zostaje - wypadek samochodowy całej rodziny i 2 grobowce i tyle :( No co jeszcze? Nie wiem. Bo ja chce swoje pieniądze A CO MAM ROBIĆ? Nie wiadomo za co. Za jedno nieszczęście w życiu. Za opinię też - którą - no właśnie jak matka - była zakonnica vel stara kurwa parlamentarna. Jak kto woli? Opinia. :(

Wiecie ja siedzę w domu bo każdy na taśmie jest bankierem i tyle. No to moralni mieli być. I są. To czemu w domku musiałam po nagu łazić, po ścianach biegac. Oni są moralni i tyle :( Ciekawe jak i tyle. I widzicie już mi musi na kasie zależeć przez przekleństwo a przecież kazdy wie że mi nie zależy. I WIDZICIE muszę stac o tę kase bo mi powiedzą po co siedzę w domu i mnie zabiją PRZEZ ŚMIESZKĘ - chyba nie ma niczego gorszego niż zabójstwo malutkiego dziecka. A przez Saddama też i przez carycę , przez wszystkich. Żeby było JEDNA KASA, a przecież czy to jest prawda? No i teraz muszę udowadniać że nie stoję o te pieniądze po swojemu i umiem udowodnić i że zależało mi na czekoladach w Holandii też umiem udowodnić - że zależało mi NA STAŁEJ PRACY i tyle. I wiecie tam chodziło o to, ze nie miałam kompa, nie wiedziałam że w bibliotece jest komp bo do dziś tam jestem? Na pewno z czekolad do innej pracy bym poszła i wcale nie relą tylko np. zdrowiem i tyle. I mogłam sobie odejść. 1 rzeczy tam nie wiedziałam bo książek nie miałam bo mogłam sobie odejść - szło o państwa. Nie miałam kompa i przez wyrzut wcześniej musiałam siedzieć, nie wiedziałam o kompach w bibliotece bo tak po wszystkich, a tak mnie uwalili. I wiecie mogłaby mnie wyrzucić ale zdrowiem mogłam sie tam trochę pohandryczyć i miłościami i żeby ZAROBIĆ troszeczkę a tak? Gdyby dzwonili z NIemiec to z amazona mogłam odejśc, a tak? I wiecie ale jak? Ja tylko domkiem bo nie palę. Bo pecikiem i owszem, ale dalej też już pecik wszędzie, a jak ktoś nie pali. A amazon jest niemoralny i to też zostaje. Dlatego miały przynieść rozliczenia bo tak zostawiam im za to opinię NIEMORALNYCH i tyle. Bo amazon.de jest niemoralny dla mnie i koniec. Cokolwiek to oznacza i tyle :(

Wiecie ja za ten amazon.de tez się nie dam. Po co mi to było? Po to żeby w pornograficzne ogrodnictwo trafić? Same wyrzuty? Co wy? A nazwa firmy? Magazyny z ksiązkami. Kasa matki z Afryki i koniec. Sobie poogrywam rózne rzeczy i tyle :( Co mi zostaje. Szukanie pracy na własną rękę sie dowiem. to było I OWSZEM ale 7 lat temu. I wiecie I OWSZEM - bez tej RODZINY!!! królewskiej - jakieś Indiany w pałacu i tyle. Bez przesady. Jakby mieli stała pracę to mogą być, a tak niech spadają. Z bud również. Bo co sądzę o rodzinie królewskiej w Londynie - tyle. Bo wiecie bez grobu mogę zostac - i tak byłam bez kolebki. Ale przez PRL a przez rodzinę królewską - to nie pozwolę. Bo czemu nie chcę odwiedzić - uścisnąć ręki. Bo ...jeszcze nie złamałam zadnej kończyny. Oni też. Ale w gipsie mogą chodzić szybciej niż sie spodziewają. I wiecie - czemu? takie dobre serca. No właśnie takie dobre serca, a takie szkaradne uczynki - dlaczego? i tyle. Choc wydawałoby sie serca aniolków... czarnych niestety i tyle :(

Wiecie ja to wszystko chromolę - ja tam byłam z Afryki. W 1 szkole ani matura mi nie pasowała ani studia a oni PO STUDIACH. Ale nic nie pasowało. I mieli przestać - nauczycielka BEZ SZKÓŁ w szkole ale straciła pracę. No bo można bylo powiedzieć ZDROWIE bo tak pisalam. Gardło mnie bolało pisałam - tyle głownie. Problemy z gardłem i tyle. To takie coś nie - PO STUDIACH. A to sie nie dam bo jak dzwonili po szkołach to do 1 szkoły, ze nic nie pasowało i dyrektorka banku TAk, a oni z brygidek. Bo czemu sie nie dałam. Tak - że dziecko z brygidek bez szkół, a moja 1 praca. I czemu siedziałam w szkole tyle lat bo robiłam doktorat i myślałam o pracy w przyrodzie i tyle. No ale nic sie nie udało i taki koniec. Kłopoty miałam, procesy. Co? Samo życie :( To takie coś nie - gwiazda po studiach :(

Wiecie ja dla siebie jestem w burdelu 16 rok i robie se tam 3 dziecko żeby zaś mieć małe dziecko i tyle. Tyle osiągnęłam w życiu z rodziną w Polsce. Nie wiem dlaczego. Bo co zostaje córkom Busha po mnie? Tyle. 3 dziecko w burdelu. Jeszcze 1 dziecko. I tak mogą być tylko Bushowie ich nie chcą. Tyle im zostaje i też mają rację, a reszta to nie wiem wiecie i tyle. Już pomijając wszystko. No mogą iść z tego burdelu z nazwiskiem też, ale w kościół, ze sie poprawiły i tyle. No to mają 2 wyjścia bo nie wiem czy nie po nich czy po nich. Czemu nie są wydane? Nie wiem. Nie pasowało. W wieku 5, 10 , 15 lat? I tyle. Ciekawe czemu i tyle :( Nazwiska wielkie wiecie i tyle wam napiszę - a niczego nie da sie wykryć bo wszystko zmanipulowane rodziną królewską w Londynie, a jakie nazwiska? I dlatego wszystko żle. Czy ta moja babcia musiała mieć takie nazwisko? Stanowisko i tyle. A tych dziadków nie żal? I tyle. I co mi zostało po matce i dziadkach - srednie ogrodnicze i koniec. I do sklepu sprzedawać. jakieś studia - nic nie pasowało, dajcie spokój. A najgorsze było to, że nawet jakbym wiecie wszystko złożyła do kupy to wiecie I TAK WYCHODZIŁO NA TO, ze jestem oddana - nawet gdyby wiecie ta Bona i tak dalej się ujawniły szybciej - że jestem oddana na relę wiecie. Córka katechetki - takie coś. NA POBOŻNOŚĆ. No wiecie co... to jest KPINA. Wy tego nie rozumiecie. I dlatego ja mam żal do tych brygidek, że to moje życie to takie szyderstwo bo zjawa nie jest ograna do dziś i tyle. I ja je mam gdzieś, no ale co robić? I tyle :( Wy tego nie rozumiecie - oddana na relę. Wolne żarty. A oby sie ten świat skończył wiecie - szmata taka. Oby sie to świństwo skończyło jak najszybciej - tyle o tym wszystkim myśle i koniec :( Bo już mam dosyć wiecie. Nie wiem jak wy ale ja mam dosyć. I teraz modły o kasę a powinnam W POLSCE!!! w banku sobie pracować i powinni we mnie mieć interes, ale po co? No to wiecie kasa matki i co dalej? Łatwo mi będzie? Pojadę na Maladiwy. Na pewno :(

Powiem wam pracę w szkole miałam cudem i tyle. A reszta bez znaczenia bo ja np. jestem w szkole zajechana - może przez to sie tak uczyć zaczęłam? Bo mała to nie pasowało,żebym biologiem była. Tak wysoko i tak DZIWNIE. Najwyżej leczyć ludzi. Nic tylko mnie zajechały w tej szkole. A ja to mała brygidka i tyle. To byłyby moje wartości plus rodzina, a tak? I tyle. I do konca podstawówki by starczyło. Nie tylko - ale normalna bym była. TYLE. Nawet nie o matce nie musiałoby być i bym była normalna, ale dalej szkoła ogrodnicza, liceum? Nie wiem. Czyli już grob matki w podstawówce by musiał być i tak bym była wydana, a czy dzieci. Ze nie jestem dzieckiem i to by sie dało powiedzieć TYLKO z brygidy i tyle. A tak? Wszystko jej poleciało. I WTEDY SIOSTRY w liceum , a tak? Ja mam siostry samobójczynie, a co można było w sumie zrobić. TYLE. Reszta bez sensu - te ksiażki co mi przysyłały. Te zdjęcia - rozumiecie - MOJE ZDJĘCIA? PO NAGU sie dowiem - no ale sensu to miało. I wiecie w dupie mnie mieli i czego chcą. Tam dupę wypiełam na tych zdjęciach. Tyle to miało sensu. I tyle :( A brygidki też - Brygida i koniec. I że nie dziecko Bony i tyle. I siostry i brat by mógł być. Bo nawet chciały mi powiedzieć, ale braciszek. A brygida? Bo sie małymi dziećmi nie interesuję czy cos? Bo nie mam pracy stałej , nie mam z czego żyć to co mnie małe dzieci obchodzą i ciążę? A sama nie mogłabym być? Bo brygidki są takie sympatyczne. Z passami USA po mojej matce. A Otto też - no własnie - jak nie myśli o następnej krowie... :(

Wiecie bo ja - teraz będę miała taką opinie - popieram córki Busha. NIE POPIERAM - coś tam mieli im pomoc z dyrektorkami banku bo wiecie teraz to 3 dziecko albo odejść że po tylu latach to etat dyrekorki banku? Trzebaby pomyśleć i tyle. Ale drogą krzyżową i małzeństwem na matmę na 1 mogą odejść. I chyba to było wyjście - bo to byli katolicy i tyle. I przegrali sie dowiecie - czyli tylko protestancie - tylko tak. KRZYŻEM z 12 stacji drogi krzyżowej i tyle. Który to krzyż zbiera rodzina królewska a uczynki ma z tym krzyżem jak krzyżak. I wiecie wy mnie nie rozumiecie - białe płaszcze i krzyże na plecach i moga być. A tak? Kim oni są? Dobrzy ludzie. Bardzo. I tak by ten Bush do władzy nie doszedł. Bo jacy oni są? tacy i tyle. I wiecie to też jest lekcja historii - moja też i tyle. I tak mi zniszczyli życie, zamienili w chorobę psychiczną - takie coś to jest. Ojciec - no a daty i miejsce urodzenia? I tyle :( Za dużo dzieci - 3 dzieci - za dużo i tyle. A to nie moja historia i HISTORYCZNIE moi mordercy - taka prawda. A hiszpany drugie mordercy sie dowiem. No to mam życie jakie mam i tyle :(

Wiecie co miały wystawić baby w postawówce żeby mieć rację? AKADEMIĘ PANA KLEKSA - nie wiem czy pan Kleks to on czy ona ale to jest JAN BRZECHWA bo wszyscy sie obrazili, że obraziłam Jana Brzechwę - nie nauczycielki w podstawówce. Jana Brzechwy bym nie obraziła - to one go obraziły bo sie mogły artystki wysilić i zrobić AKADEMIĘ PANA KLEKSA dla dzieci czyli szkołe bajek i tyle. I jak sie zachowują uczniowie. Bajkę o złym uczniu, ktory zniszczył całą szkołe. To jest Jan Brzechwa, a Jas i Małgosia to jest też Jan Brzechwa, ale ...to tylko bajka. Bo jeśli były nauczycielkami to by właśnie zostawiły tego Jasia i Małgosię i wzięły sie za SAMO ŻYCIE. Bo życie jest teatrem to miały sie za to życie wziąć, a co one zrobiły? Bajeczkę i tyle. Bajeczkę dla GŁUPIUTKICH dzieci. Bo prawdziwa bajka tak się nie skończyła. I pan Kleks powiedziałby - to była bajka ale dla GŁUPIUTKICH DZIECI, a jak naprawdę wyglądało zakończenie tej bajki? I tyle by powiedział PAN KLEKS Jana Brzechwy czyli INTERESUJĄCY NAUCZYCIEL. Ale nauczycielki w mojej podstawówce nie rozumiały tego ,że życie nie jest bajeczką. Zwłaszcza te którym głowy urwało bo mnie głowy nie urwało jakoś. Ciekawe czemu? I tyle :(

Zobaczcie TAKIE COŚ - akademia Pana Kleksa przy ulicy CZEKOLADOWEJ. Co wy na to? I tyle. Bo jakoś nie widzę żeby pisał TEATRZYKI i tyle. Jasia i Małgosię pamiętam, ale to nie jest jego bajka. Po co to napisał? I tyle :( ====================================================== Opis fabuły Akademia znajduje się przy ulicy Czekoladowej. Zajmuje kolorowy, trzypiętrowy gmach. Na parterze mieszczą się sale szkolne, na pierwszym piętrze są sypialnie oraz jadalnia, na drugim mieszka pan Kleks, a na trzecim przechowuje swoje sekrety do których dostęp ma tylko on ponieważ schody doprowadzone są tylko do drugiego piętra i do których dostaje się przez komin. Budynek otacza ogromny park oraz mur, w którym znajdują się furtki prowadzące do sąsiednich bajek. Bohater książki odwiedza między innymi bajkę o Dziewczynce z Zapałkami oraz bajkę O Śpiącej Królewnie i Siedmiu Krasnoludkach. Zajęcia w akademii dzień w akademii zaczyna się o piątej rano, kiedy to na nosy chłopców kapie woda prosto ze śluz umieszczonych w suficie. Od razu wszyscy pędzą pod prysznic, z którego płynie woda zawsze z dodatkiem jakiegoś soku. O wpół do szóstej jest śniadanie, a o szóstej apel, po którym pan Kleks zbiera od chłopców senne lusterka, w których odbijają się ich sny (za jeden z najciekawszych pan Kleks uznał sen Adasia "O siedmiu szklankach"). Lekcje zaczynają się o siódmej, są to między innymi: kleksografia, przędzenie liter, leczenie chorych sprzętów, gra w piłkę globus, czyli nauka geografii. Do ciekawych przygód w Akademii należą także odwiedziny w fabryce dziur i dziurek i odwiedziny Adasia w psim raju, gdzie spotkał swojego Reksa.

Ten Jan Brzechwa to jest chyba wiecie że miał czy nie miał pass USA. I tak mnie ograły że nie pasował mi pass USA bo sie uczyłam bajek Brzechwy na pamięć. Bo powinien. A uczyłam się na pamięć wierszyków i nic z tego. SŁOŃ TRĄBALSKI - kto to napisał? I tyle. Tuwim i tylko kto ma pass USA. I najlepiej z mojej matki. Bo to by miały DOBRZE passy a z Polski to tak sobie i tyle. Ale z mojej matki - takie USA. I wiecie bo ja nie chce WIDZIEĆ ICH , a na zdjęciach jest DUPA. A HISTORIA? Co to życie jest bajeczką? Oby im łebów nie pourywało wiecie bo po mnie pozostaje zombie za tego chorego na łeb Kevina. ZOMBIE a nie bajeczki i tyle. I ten Brzechwa też DOSKONALE WIEDZIAŁ co robił, a jest nieznany bo bez passu USA. A np. Andersen miał. BO TAK SIE DZIECI W POLSCE SZANUJE i przez to jest Akademia Pana Kleksa bo NIKT NIE SZANUJE DZIECI. NIkt i tyle :(