Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość efrgtyuj7ujy6thre

Jak walczyć z płaczliwością - tj. przestać się mazgaić?

Polecane posty

Gość efrgtyuj7ujy6thre

W normalnych stosunkach międzyludzkich jestem raczej śmiałą, pewną siebie i wygadaną osobą. Jeśli jednak spotka mnie coś przykrego (niekoniecznie bardzo, wystarczy umiarkowanie a nawet tylko troszkę), zwłaszcza od jakiejś bliskiej osoby, ale niekoniecznie, nie umiem spokojnie powiedzieć o co chodzi, a zaraz zaczynam beczeć. Łzy same ciekną i nie potrafię ich powstrzymać. Stara baba ze mnie, a zachowuję się jak dzieciak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie paryżanka...
mialam to samo od dziecinstwa:O zostalo mi nadal:O z wrazliwoscia nie da sie walczyc:O niskie poczucie wlasnej wartosci, odrzucenie, brak wsparcia bliskich, rozzalenie sytuacja, rozczarowanie osoba, wszystko sie skladalo na moj placz....wszystko...od dziecinstwa mialam takie jazdy....bo czulam sie gorsza, niekochana i niepotrzebna...czasem nadal sie tak czuje...a mam juz 36 lat:O kila razy mialam male zalamania nerwowe, raz depresje, 3 proby samobojcze z czego jedna prawie udana:O idz do psychologa poki jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvfdsgfdgedrfg
zrob sobie testy na candide. pisze powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×