zdjęcia plenerowe w dniu ślubu - co myślicie?

Sesja plenerowa - tak, ale absolutnie nie w dniu ślubu !!! Brakuje czasu na wiele rzeczy, pośpiech, nerwówka itp. - to nie zdaje egzaminu A piszę to jako były operator kamery, czasami aparatu fotograficznego.

dlaczego na sztywno? bylismy przytulani, siadalismy an róznych miejscach w parku, na moscie -co kto woli, mi by sie nie chciało innego dnia wskakiwac w suknie i jechac gdzies i latac z fotografem, dodatkowo malowac i czesac u kogos wydajac kolejne pieniadze z reszta sesja slubna powinna byc w dniu slubu

ja miałam ślub na 16stą, od 14 było ubieranie +błogosławieństwo, wcześniej - ponad 2h zajęło czesanie i makijaż, to o której miałabym mieć tą sesję? O 10? Byłam też na weselu, gdzie państwo młodzi wyszli na sesję w czasie zabawy na 2h, nikomu się to nie podobało. A sama miałam sesję w poniedziałek po weselu, zajęła ok. 4-5h.

Do "gość dziś " - wolałabyś , czy też tak zrobiłaś ? Zrób, a stwierdzisz ucząc się na własnych błędach, że to był wielki błąd - stwierdzone, doświadczone przez mnie. W dniu ślubu jest tyle spraw, że wycięcie PRZYNAJMNIEJ (!!!) około 1,5 godziny na coś takiego to katastrofa czasowa, no chyba, że np. z tyłu za domem - wtedy nie tracisz czasu na dojazd do/z miejsca plenerowego.

my mamy ślub na 14:30, fryzjer o 8, makijaż o 9:30 a o 11:00 jedziemy na krótką sesję plenerową. 2 godzinki i prosto z sesji do USC. wybraliśmy taką opcję bo w poniedziałek po ślubie lecimy w podróż poślubną a później już nie wracamy do Polski.

Witam, mam slub w czerwcu 08.06 i waham sie kiedy zrobić sesje slubna plener w dzien slubu czy po slubie dodam ze suknie chce wypozyczyc i zwrot pewnie w kilka dni plener ma znaczenie gdyz mam do wyboru dwie godz na slub 15 lub 16 i ktora wybrać

Ja miałam plener 2 godz. przed uroczystością - prosto z parku do kościoła. Wyszło fajnie, bo mieliśmy chwilę dla siebie przed ślubem, a pogoda była idealna. Ryzyko było jednak spore: mogło zacząć padać, mogłam sobie ubrudzić suknię, gdyby był upał, to bylibyśmy spoceni i nieświeży...

ślub był w czerwcu? i na która godzine ze znalazlas jeszcze czas na sesje przed slubem to stres jest zdjecia nie wyszly jakos sztywno nie mozna nigdzie dotknac aby sie nie ubrudzic usiasc wlasnie jest to ryzyko a isc ten jeden raz w zyciu w brudnej sukni do ślubu ja mysle wyrwac sie na krótka sesja na godzinkę po obiedzie i tancu

Zdjęcia ślubne w plenerze są naprawdę bardzo istotnym elementem i należy o tym pamiętać.Ciekawy artykuł na ten temat tutaj -> http://www.laetari.pl/zachwycajace-plenerowe-zdjecia-slubne-w-czestochowie/

Faktycznie ciężko byłoby zrobić sesję tego samego dnia. Musiałaby się odbyć z samego rana, choć sama sobie tego nie wyobrażam. Ja sesję miałam robioną przez www.masterfilm.com.pl kilka dni później i jestem z niej bardzo zadowolona.

Nasz fotograf Pani Kasia z Ocal Chwile umówiła się z nami w innym dniu już po ślubie. Myślę że było to dobre rozwiazanie, przecież w dniu ślubu tyle się dzieje że dokaładnie sesji która trwa kilka godzin w naszym przypadku prawie cały dzień, to trochę dziwny pomysł!