Ten koleś mnie wyzywa

Witam ten koleś na tych fotkach ciśnie po moich starych. Sam jego wyraz twarzy mnie wkurza, mówi mi że jestem zerem, gada ciągle że nic ze mnie nigdy nie będzie, gada też że mam niskie iq. http://www.picshot.pl/pfiles/60556/983e943581.jpeg http://www.picshot.pl/pfiles/60557/a732d9cd59.jpeg http://www.picshot.pl/pfiles/60558/a97926b6f0.jpeg

rozumiem, kłótnia kochanków, ale zeby zaraz wrzucac jego fotki na kafe??? nie przeginaj koleś

Niech każdy wie co to za gonzo, mam ochotę mu napierdolić. Tylko że się obawiam tego że ma kolegów, wrzuciłem te foty po to a by nie którzy wiedzieli jak to jest jak wkurza ciebie taki frajer ;/

a czy on wie, że masz na niego ochotę?

Domyśla się raczej. Ale do końca nie jest pewny. Jak mnie jutrozaczepi w szkole to mu tak zapierdolę taką gałe że nie będzie wiedział ile widzi palców.

ale chyba nie będziesz tego robił publicznie? może w szatni, w kiblu?

jak mnie wkurwi publicznie to mu publicznie najebie.

to powodzenia, ale czy nie opadnie ci zanim skończysz, gdy będzie na to patrzyła cała szkoła?

ale co cie w nim wkurza?

mocne

pinokio jaki agresor

wygląd? zachowanie? odnoszenie się do Ciebie? skonkretyzuj o co chodzi?

Sprzedam Opla

suchaj zamiast używać przemocy to z nim porozmawiaj w cztery oczy- a nie go bij! Powiedz mu ze se tego nie życzysz, i ze nikt nie wybira sobie sam rodziców. Jesli mówi ze "nic z Ciebie nie będzie" to odpowiedz że "skąd to możesz wiedzie?, różne bywają losy ludzkie"

Zachowanie- mianowicie to że wydaje mu się ciągle że jest ,,NAJ" Odnosi się do mnie po chamsku, bezczelnie, wyzywa moich rodziców, ostatnio nawet powiedział do mojej 10 letniej siostry idź rób lache swojemu staremu i bratu razem wziętych.

koniec imprezy to powodzenia, ale czy nie opadnie ci zanim skończysz, gdy będzie na to patrzyła cała szkoła? O jej ale ty zabawny jesteś :D

tylko się martwię :-)

słowa potrafią zrobić więcej niż bójka. Wiec z nim porozmawiaj. Powiedz mu co Ci się nie podoba w jego zachowaniu

twoja mmmmm Wiesz, łatwo mówić ja razcej jestem człowiekiem raczej spokojnym ale jak ktoś ci tutaj ciśnie po rodzinie, to się dopiero agresor włącza. Ale dzięki za radę. Spr jeszcze z nim pogadać

powiedz że masz problem i zaproponuj jego rozwiązanie: -najlepszym rozwiązaniem byłoby powiedzieć mu: -nie gadaj o mojej rodzinie takich rzeczy -nie mów o mojej siostrze takich rzeczy -szanuj mnie -nie mów że na nic mnie nie stać, czy że nic ze mnie nie będzie bo skąd Ty to możesz wiedzieć?

jak da radę to idź z nim do kibla i umocz mu łeb, tak żeby nikt nie widział. a tak a serio to on ma progenię- jest małym obleśnym skurwielem- brzydki bachor jak cholera... Wystająca broda świadczyć moze o chowie wsobnym- czyli o kazirodztwie- poczytaj o Habsburgach i pwiedz mu, ze jest podobny do Habsburgów! Poczytaj o tym trochę i załatw frajera- niech się z niego śmieją. Tej siostry bym nie darowała. "cztery oczy piąta szyja okularnik dostał w ryja"

i to regularnie

twoja mmmmm powiedz że masz problem i zaproponuj jego rozwiązanie: -najlepszym rozwiązaniem byłoby powiedzieć mu: -nie gadaj o mojej rodzinie takich rzeczy -nie mów o mojej siostrze takich rzeczy -szanuj mnie -nie mów że na nic mnie nie stać, czy że nic ze mnie nie będzie bo skąd Ty to możesz wiedzieć? Pokieruję się tym jak mi kazałeś, ale jak to nie wypali normalna rozmowa to leje go w ryja aż się zadymi.