Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FLAMEka

Pigułki anty - przyszła na nie pora?

Polecane posty

Gość FLAMEka

Witam. Założyłam ten temat, ponieważ nie znalazłam żadnego mnie satysfakcjonującego gdzie mogłabym się wypowiedzieć. Otóż niedługo kończę 18 lat i dlatego chciałabym zacząć brać tabletki antykoncepcyjne, bo prezerwatywy, które stosujemy z moim chłopakiem od roku kiedy się kochamy, nie dają Nam takiego pełnego poczucia bezpieczeństwa, tym bardziej, że ostatnio po raz pierwszy pękła Nam felerna gumka (na szczęście do wytrysku nie doszło). Boję się jednak zaczynać brać tabletek, bo naczytałam się i nasłuchałam, że są najprzeróżniejsze skutki uboczne, np. tycie, a tego bym nie chciała, bo zawsze byłam pulchniejszym dzieckiem i schudłam dopiero jak poszłam do technikum, jestem zadowolona ze swojej obecnej wagi dlatego wolałabym uniknąć dodatkowych kilogramów, tym bardziej, że nie potrafię się odchudzać bo za bardzo kocham jeść. Poza tym znam przypadki, że kobieta zaszła w ciążę mimo zażywania tabletek np. mama mojej przyjaciółki (nie wiem, czy nie przegapiła jakiejś dawki, no ale sam fakt). Powiedzcie dziewczyny jak to jest z wami? Czy macie jakieś skutki uboczne po tabletkach i czy są one bardzo uciążliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilolila
tu nie ma znaczenia jakie inne dziewczyny mają doświadczenia bo nigdy nie możesz byc pewna jak zadziałają na ciebie. Jedne dziewczyny trafiają od razu na tabletki które im pasują ale zazwyczaj jest tak że większość kobiet musi przejść przez szereg skutków ubocznych i wiele zmian tabletek żeby trafić na te właściwe albo i tak nie trafiają. Nawet jak je lekarz dobiera na podstawie badan to nie wiadomo jak zareaguje twój organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
No tak, ale jakich skutków ubocznych oprócz tycia mogłabym sie spodziewać? I co z innymi lekami? Np. tabletki przeciwbólowe, leki na przeziębienie i inne bakteryjne i wirusowe choroby? Mogą miec jakis zły wpływ? Nie dodałam wcześniej, ze raczej nie chce na razie zeby rodzice wiedzieli, ze wspolzyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No tak, ale jakich skutków ubocznych oprócz tycia mogłabym sie spodziewać?" Ja miałam okropne migreny, obniżone libido, brak nawilżenia w czasie seksu. Zrezygnowałam z tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22
ja tak jak poprzedniczka. libido na poziomie zero. susza jak na pustyni. 10 kg w ciagu pól roku w góre. ciagłe plamienia. bóle głowy. przeszłam przez 3 trózne rodzaje tabletek i zadne nie byly dobre. poza tym tabletki zwiekszaja mozliwosc wystapienia raka sutka.prawidlowe zazywanie tabletek wyklucza mozliwosc zajscia w ciaze. mozna zajsc jezeli tabletki bierze sie nieegularnie, jezeli pomineło sie tabletke . jezeli po przyjeciu doszlo do wymiotów albo do biegunki. niektóre lerki osłabiaja działanie tabletek anty trzeba sie zapytac ginekologa ktore lekarstwa mozna spokojnie brac z tabletkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie
Jak jesteś tak młoda i chcesz tabletki chować przed rodzicami i zapewne nie zawsze będziesz mogła je kupić na czas, bo to kasy nie będzie, to nie będzie jak do lekarza iść, to lepiej zostańcie przy prezerwatywach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
Kasę mam zawsze, bo dostaję dość spore kieszonkowe i jeszcze się zawsze coś gdzieś zarobi, a ja jestem dość oszczędną osobą, zawsze byłam. No cóż, to może powiecie co oprócz tabletek mogę stosować jako dodatek np. do prezerwatyw? Jakieś globutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
Bo jeśli pękła prezerwatywa raz, to może to zrobić drugi raz i co jeśli zorientujemy się dopiero po? A ja jednak wolałabym być bezpieczna. Więc co, globutki, żele, maści, czy coś? Co proponujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie
FLAMEka mój partner stosował z powodzeniem prezerwatywy przez wiele lat zanim zdecydowałam się na pigułki. Po prostu kupujcie zawsze sprawdzone. I miej pod ręką zawsze telefon do ginekologa, który wypisze w razie czego escapelle. Po prostu z pigułkami jest dużo zamieszania. Musisz pilnować codziennie. Wykupować recepty na czas. Pilnować badań, być pod opieką dobrego lekarza i stale chodzić na wizyty. A skutków ubocznych poczytaj w necie jakąkolwiek ulotkę, jest cała masa. I nigdy nie wiesz co Ciebie trafi. Niestety to duże ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
Co do prezerwatyw to mieliśmy do tej pory sprawdzone DUREX EXTRA SAFE, ale niestety w sobotę mnie zawiodły. Dlatego uraz mi pozostał po tym i będę niespokojna za każdym razem kiedy będzie dochodzić do współżycia, bo "a nie daj Boże pęknie i zauważymy to dopiero po", a nie przed jak tym razem. Miałam zaufanie do extra safe, bo są w końcu grubsze, ale zaufanie owe straciły moje i już nie jestem im tak przychylna jak byłam, dlatego myślałam o innej formie antykoncepcji, ale jak się naczytałam tych wszystkich PRZECIW to mam teraz mieszane uczucia co do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAgda---Z
Ja miałam podobne przygody do ciebie, używaliśmy gumek i kiedyś jedna pękła więc poczułam się niepewnie, ale na drugi dzien dostałam okres więc ok. Zaczęłam rozważać tabletki ale jak poczytałam o nich to szybko mi ten pomysł wyleciał z głowy. Ja, która zawsze dbałam o zdrowie miałabym się narazić na takie coś. Poza tym stwierdziłam że to bez sensu w moim przypadku, bo z moim widzieliśmy się wtedy na weekendach więc po co mam się truć cały miesiąc, żeby raz w tygodniu poszaleć? W dodatku obawiałam się że mogę być nie za bardzo zdyscyplinowana do przyjmowania ich codziennie o tej samej porze, bo zawsze jak brałam leki to miałam tendencję do zapominania o nich jak nie leżały na widoku. Przeszłam powoli na metody naturalne. Nie mówię o kalendarzyku bo to shit. Nauczyłam się obserwować ciało, mierzyć temperaturę zapisywać codziennie i określać na tej podstawie dni płodne. Podczas dni niepłodnych używaliśmy gumki a podczas płodnych bawiliśmy się inaczej. Potem pozwalaliśmy sobie na to żeby te dni przed miesiączką juz bez gumki. Potem już całkiem odstawiliśmy gumki bo po tylu latach dla mojego męża seks w gumce mógłby nie istnieć a mnie zaczęły uczulać. Jak pojawiły się myśli o dziecku to nawet dosyć pewnie korzystaliśmy z fazy przed owulacją i też sie okazuje że działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotkama
ja po tabletkach trochę przytyłam, nie chciało mi się w ogóle uprawiać seksu i miałam ciągle depresje. Myślę że przesadzasz z tym poczuciem bezpieczeństwa. Ja od 2 lat nie stosuje nic oprócz stosunku przerywanego i w ciąży nie jestem. Jeśli jednak się boisz możesz wypróbować również pierścień antykoncepcyjny - poczytaj o nim na tipach http://goo.gl/Wwid1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też od 2 lat stosujemy prezerwatywy. Raz pękła. Nie powiem strach czasem jest, jednak do tabletek na pewno nie wrócę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
Widzę, że więcej jest zwolenniczek innych metod antykoncepcji niż tabletki :) Myślałam, że tabletki to dobry pomysł, ale teraz jednak uważam, że się myliłam. Zważywszy na to, że mam bardzo regularne cykle rozważę myśl o kochaniu się bez prezerwatywy w dni niepłodne, bo odkąd zaczęłam współżyć zwracam uwagę na śluz i śmiało mogę określić kiedy wypadają owe dni niepłodne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
A jednak seks bez jest o wiele przyjemniejszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miwi
skutki uboczne będą, jednak tabletki mają dużą skuteczność, ja też nigdy nie byłam pilna specjalnie ale poprzez ustawione przypomnienie w telefonie od pół roku nie zapomniałam ani jednej tabletki. Polecam je zdecydowanie, oczywiście jest mała szansa ze trafisz za pierwszym razem na idealny dla Ciebie środek, ja trafiłam za drugim. Przez pierwszy dzień zażywania tabletek miałam mdłości tylko. Oczywiście dla Ciebie może być to inny środek. Jednak nie wierz, że wszystkie skutki uboczne Cię dopadną od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAgda---Z
FLAMEka jak zamierzasz stosować metody naturalne to nie sugeruj się absolutnie tym że masz regularne miesiączki, bo to jest metoda kalendarzykowa. Ja też mam regularne cykle odkąd pamiętam a zdziwiłabyś się jak w tych regularnych cyklach przypadają czasami dni płodne. Ja mimo długoletniego stosowania tej metody to jeszcze łapię się na takim myśleniu że "a przecież nigdy dni płodne mi się nie zaczynały wcześniej jak 8 dnia, co się może stać" i bach pewnego razu mi się zaczęły 6 dnia a 10 już miałam owulację, mimo że zazwyczaj mieściło się miedzy 9 a 14 dniem. Na tym się naprawdę łatwo złapać i to doświadczone kobiety się na tym łapią. Poza tym obserwacja samego śluzu czasami może być zdradliwa. Powiedzmy że jest sytuacja że zaczynają dojrzewać jajeczka, śluz wystąpi, przez parę dni, a w ostatnim momencie jajeczko nie pęknie i nie dojdzie do owulacji. Wtedy zbierze się do kolejnej w ciągu kolejnych powiedzmy 2 tygodni. Myślisz że jesteś po owulacji idziesz na całość i "jak to się stało że zaszłam w ciążę tuz przed okresem". W domowych warunkach tylko skok temperatury potwierdzi przebycie owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
Masz rację, moje myślenie może być błędne. Na razie będę się trzymać prezerwatyw, za rok, może dwa pomyślę o innych sposobach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAgda---Z
Chodzi o to że nie musisz od razu się rzucać na głęboka wodę. Tych metod można się uczyć przy używaniu prezerwatyw, wiele dziewczyn także ja, tak zaczynało i odstawiały gumki po kilku miesiącach obserwacji jak już wiedziały o co biega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FLAMEka też kiedyś sądziłam, że tabletki to super metoda. Wytrzymałam pół roku. Większość moich koleżanek też nie bierze. Już nie mówiąc o tym, że po odstawieniu miałam bardzo rozregulowane cykle. Wszystko wróciło do normy po roku. Dużo osób mówi- próbuj na pewno dobierzesz dobre. Tylko po co męczyć tak organizm? Po tym jak gumka pękła, pomyślałam przez chwilę o powrocie do tabletek. Jednak jak sobie przypomniałam wszystkie dolegliwości i te okropne bóle głowy, wiem, że to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość "
brałam tabletki 6lat, niestety mój organizm ich nie toleruje mimo że parokrotnie miałam zmieniane, teraz nie stosuje niczego, mam bardzo regularne cylke, wiem kiedy mogę a kiedy nie, od dwóch lat się udaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAgda---Z
To prawda. Tabletki nie są takie chciane i lubiane jakby się większości wydawało. Wśród moich koleżanek też najpopularniejsze są gumki, mimo że niektóre gdzieś tam kiedyś brały tabletki. Dziewczyny czasami je biorą myśląc że nie mają innego wyboru bo to najpewniejsza metoda, a jedynie skuteczną alternatywą jest brak seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLAMEka
Po następnej miesiączce zacznę obserwacje, może za kilka miesięcy będziemy mogli bez obaw "zabezpieczać się" naturalnymi metodami :) A z tymi pigułkami to już wiem, że nie chcę siebie truć tym. Słyszałam na dodatek, że niektóre kobiety które brały i odstawiły długo nie mogły zajść w ciążę, a ja chciałabym nie mieć tego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28Agata28
Ja kiedyś dostałam receptę na tabletki przy rutynowym badaniu, lekarz powiedział że mi ureguluje miesiączki. W zasadzie nie było takiego wielkiego problemu bo więcej jak tydzień obsuwy nie było w tych miesiączkach. I powiedział że będę miała dodatkowe zabezpieczenie przed ciążą więc się ucieszyłam. Tylko że mój facet powiedział że on nie chce żebym sie truła tym świństwem. Nie wiedziałam o co mu chodzi i jak poczytałam o co chodzi w działaniu tabletek i co mogą powodować to się zdziwiłam że kobiety chcą je brać. I jeszcze się dowiedziałam że nie regulują miesiączek tylko wywołują sztuczne krwawienia i się zastanawiałam po co mi w takim razie to przepisał. To było lata temu na początku studiów a ja byłam zielona w temacie tego jak działają takie tabletki, jakby nie mój obecny mąż to pewnie bym zaczęła brać. A miesiączki mi się same uregulowały. Dodam jeszcze że koleżanki też mnie zachęcały. "Masz stałego faceta, bez gumki fajniej, nie boisz się że pęknie" i tego typu gadki. A jak powiedziałam że mój chłopak nie chce żebym brała to usłyszałam że to nie on będzie w ciąży chodził później i że może mnie zostawić z dzieckiem. Pod koniec studiów chyba tylko jedna dalej używała. Moja współlokatorka z kolei chwaliła do puki brała, ale potem zerwała z chłopakiem to też odstawiła tabletki bo nie było sensu ich brać i wtedy się zaczęły cyrki, skórę jej spryszczyło, miała twarz jak nastolatka z trądzikiem i to przez dość długi czas. Brak okresu po 2, 3 miesiące w końcu chodziła do lekarza po leki na wywołanie miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×