Szalenie intrygujący mężczyzna...

Dziewczyny, wyobraźcie sobie dowolną sytuację (imprezę, ulicę, autobus, pracę, urząd, galerię handlową - każde miejsce), gdzie nagle zauważacie mężczyznę, który Was momentalnie zaintrygował. To najczęściej zaczyna się od szczegółów... Spojrzenie prosto w oczy, później po całej sylwetce i znów prosto w oczy, czasem świetny ubiór, fryzura, sposób poruszania się, zachowanie się w stosunku do jakiejś innej osoby lub sytuacja, w której zrobił coś, że Was to oczarowało, czasem dłonie, przedramiona, zapach albo coś jeszcze innego. Opowiedzcie swoje sytuacje, co Was zaintrygowało - co przyciągnęło Waszą uwagę i wywołało niesamowite zaintrygowanie i tym mężczyzną. Tylko nie piszcie: "dłonie" - bo to nic nie wnosi, tylko wtedy opiszcie, co w nich było takiego, że byłyście urzeczone ;) Wyobraźcie sobie całą tę sytuację, jak ją przeżywałyście i spróbujcie dotknąć szczegółów! ;)