Prawda o analu

Jak to jest, ale bez jaj i glupich komentarzy (juz to widze :-) ) 1- czy partnerka musi sie przygotowac, lewatywa czy tylko dobrze umyc 2- czy mimo wszystko smierdzi na kupe w trakcie ruchow 3- kobiety: jest to dla was przyjemne, podniecajace, czy tylko robicie to dla partnera 4- faceci: jak to jest, lepiej niz ciipka? Czekam na wasze opinie -

jedno ci powiem: DOBRZE WIDZISZ :P

kogo ja okłamuję... umówiłem się wczoraj z jakimś nigeryjskim studentem na ostrą penetrację i teraz nie wiem czy myć dupę czy nie :/

trzeba tylek podetrzeb papierem - to podstawa ponoc

dawno tu nie bylem hehhe, podszywacze i zartownisie Czekam na powazne odpowiedzi a dzieci to do lozka marsz !

chby sie dzisiaj nie dowiem ...

Nie przesadzaj z przygotowaniami! Nic nie sprawi mu większej przyjemności niż wygrzebana w nagrodę skórka z pomidora!

ale ja jestem facetem, 100% hetero !

Dla własnego komfortu wolę zrobić lewatywę, chociaż czasami i bez lewatywy dałoby radę (to zależy do stolca w danym dniu ). Jeżeli kupy nie ma w ostatnim odcinku przewodu pokarmowego, który to odcinek jest penetrowany, to nie śmierdzi. Robię to tylko i wyłącznie dla siebie. Dla faceta to ja robię kolację.

dzieki za konkretna odpowiedz !!! Czyli lubisz te klimaty. Kto jeszcze, moze jakis doswiadczony facet?

mopja partnerka przed analem dokladnie sie wyproznia potem bierze prysznic i idziemy do lozka. nie uzywam gumek. posuwam ja w dupe i spuszczam sie do srodka. zadna kupa nie smierdzi. obojgu nam jest przyjemnie. tyle w temacie dziekuje

dodam ze uprawiam anal z moja dizewczyna juz ponad 6 lat. zadnych dolegliwosci z tym zwiazanych nigdy ani ja ani moja dziewczyna nie mielismy.