Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kadfnrhdg

Co sądzicie o chlopaku,ktory po smierci narzeczonej tak sie zmienił...

Polecane posty

Gość kadfnrhdg

Ze spokojnego,ulozonego chlopaka stal sie okrutnym czlowiekiem .. Rani ludzi wokół, chodzi na tzw dupy, mimo ze przez pol roku po smierci robil jakies kaplice w domu, kupowal ksiazki dot zycia po zyciu, wygladal na zalamanego a tu taka przemiana, dopiero rok minal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamed I was an eskimo
Zobaczył, że raz się żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
a co zwietrzylas szanse ze gdy tamta koprtla to go mozna usidlic ale nie wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasiasiasia85
sądzę, że przechodzi załamanie i poradziłabym mu wizytę u psychologa, bo chyba sobie nie poradził jeszcze z tą sytuacją do końca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadfnrhdg
usidlić? haha. to jest mój brat :) Młody, 22 lata a jego narzeczona 19 prawie Myslisz ze w ten sposob odreagowuje? On nie pojdzie do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swretrythg
pewnie nie radzi sobie z tym bólem i tęsknotą... odreagowuje, próbuje załagodzić ból wyrzucając złość na bliskich bądź zapomnieć-dupcząc co się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarakota89dff
Nie zrozumiesz go mój tez był spokojny troskliwy i co? Po 4 latach w szoku zobaczyłam jego rozmowe z jakas dziewcyzna zupewnie inny taki śmiały wyrywny...i te jego obrzydliwe teksty do dziewczyny...faceci potrafia zaskakiwac dlatego juz nie ufam kazdemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasiasiasia85
tak właśnie sądzę, że odreagowuje i usiłuje jakoś na siłę zapomnieć o wszystkim, na pewno go to bardzo boli, ale z racji płci wstydzi się tego jakoś wyraziście pokazać... wizyta u psychologa na pewno by mu pomogła, ale pewnie on sądzi, że problemu nie ma, albo tak sobie wmawia i domyślam się, że psychologa nie odwiedzi... nie wiem jak mogłabyś mu pomóc - może rozmowami? może chciałby się wygadać ale nie ma komu albo się wstydzi i dlatego tak postępuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
a jak brat to przepraszam. zwracam HONOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarakota89dff
chce o niej zapomniec to widac jasno...zreszta to jego sprawa tak uwazam zła rzecz mu sie nei dzieje a i tak nie powienien sie zadreczac całe życie. Przeciez jego narzeczona juz nie wroci a młodosc mu przeminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
psychologia to bardzo matematyczna dziedzina , im wieksza milosc tym wieksza chec odreagowania i fiksacje z tym zwiazane. troche to chore bo skrajne...ale przejdzie bo musi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×