Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa 24

Bielizna z lumpeksów :) kupujecie - tylko szczerze!

Polecane posty

Gość olinka i
w11. a jednak chodzisz do takich sklepów , bo piszesz , że robi Ci sie niedobrze na widok grzebiących:) Ja bielizny nie kupuję i nie kupię, a jesli czasem zajrzę to ew za jakąs kurtką , bluzką lub swetrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys kupowalam w lumpeksach, ale nigdy w zyciu bym nie kupila majtek ani skarpetek. Ale ludzie tam kupowali, co mnie zszokowalo, i to nie w super stanie markowe majty, a sprane szmaty, za 1zl. Na rybku 100m dalej byly nowe za 2zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olinka i
co to jest zimny chirurg / patolog ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy nie kupują w szmateksach (bielizny - to rozumiem) bo się brzydzą. Codziennie dotykacie tak obrzydliwych rzeczy, że nawet nie zdajecie sobie sprawy, poreczy ktorych dotykali ludzie grzebiący sobie w tylku swiezo po kupie czy wkładający tampona do zagrzybiałej pochwy bez umycia rąk. Na butach wnosicie do domu tyle syfu...Ale nie... To dokładnie wyprane ciuchy z lumpeksu są największą przyczyną zarażania sie wirami i chorób... Jeśli już ktoś sie wypowiada na tem temat to niech spojrzy wielowymiarowo, na kontakt ludzi z roznymi bakteriami itp. w całym życiu codziennym Szmateks nie wypada najgorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Ale to nie wynika moim zdaniem upodlenia się czy upadku na dno tylko z faktu ze te rzeczy są świetnych marek i kosztują grosze..."" Porażka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w11.
] olinka i w11. a jednak chodzisz do takich sklepów , bo piszesz , że robi Ci sie niedobrze na widok grzebiących Ja bielizny nie kupuję i nie kupię, a jesli czasem zajrzę to ew za jakąs kurtką , bluzką lub swetrem. jak juz czytasz,to czytaj ze zrozumieniem :) owszem,chodze,kupuje róznego rodzaju ciuchy czy to dla siebie czy to dla dzieci,ale NIGDY bielizny :) i własnie na widok eleganckich ,wyperfumowanych kobiet grzebiących w koszach z bielizną osobista robi mi sie niedobrze, a w szczególnosci jak sobie wyrywają z rąk "smakowite kąski "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olinka i
w11 nie czytałam wczesniejszych wypowiedzi:) Ja też bielizny w zyciu nie kupię nawet jeśli byłaby najlepszej marki:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfujfujfuj
jakies gimgowno cala noc nie spalo i probowalo wymyslic prowokacje z marnym skutkiem ale jak widac ludzie wlasnie takimi tematami najbardziej nakrecaja sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda jesteś
Staniki-zawsze,bo na mój rozmiar tam najłatwiej mi coś fajnego znaleźć;majtki-nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadek ale nie mróz
"olinka i" - tak. A wracając do sedna to powiem, że nie jestem taki bardzo krytycznie nastawiony do ludzi kupujących w lumpeksach. Bo co mam powiedzieć o kobiecie, która stoi na bazarku z koszykiem jajek. Ja w tym czasie idę dalej, robię zakupy i na koniec idę do znajomej, która prowadzi lumpeks. Pijemy sobie kawę i wchodzi ta kobieta od jajek z chłopcem ok.15 lat. Wybiera mu z kosza skarpetki zwracając uwagę żeby były całe. Nawet nie zwracała uwagi czy są do pary. Nie było ważne, że jedna jest czarna, a druga granatowa. Przepraszam, że to napiszę, ale żal d... ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
A miałyście kiedyś dziewczyny jakąs chorobę pochwy bo ja jak przeżyłam 24 lata nie miałam nic takiego. Jeśli ktoś kupuje nową bieliznę to też powinien ją prac bo co jeśli się wysmarkał na nią jakiś chińczyk, albo pogrzebał w tylku a pożniej pakował tymi łapami do pudełka? Dostawca kichnąła, albo karton z gaciami spadł mu na ziemię a tam lażała kupa psa z larwami i już się zagnieżdziły w majtach, co wtedy? Może takie scenariusze są żadkie, ale podobnych "dziejących sie" z każdymi rzeczami które kupujemy jest całe mnóstwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos postu Ewy 24 o 09:44 Mysle ze wiekszosc osob uczono, zeby po przyjsciu do domu zostawualy buty w przedpokoju i dokladnie myly rece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjbkh
ja pracowalam w lumpie (takim z lepszych) i powiem wam jak to jest. ciuchy wcale nie sa dezynfekowane. przychodzil np worek gaci i trzeba bylo segregowac bo byly i takie czyste i z zaschnietym goownem.. serio. ale przyznaje, kupowalam, jak cos bylo w super stanie, pralam i nosilam. zwyklych ciuchow nie pralam w ogole i tez nosilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
hjbkh i co masz jakiegoś syfa? trąd pewnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjbkh
nie mam i nigdy nie mialam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
hjbkh to skąd jeden zapach wyszytkich szmat z całego kraju, koleżanka mi mówiła (tez pracowała) ze to srodek do prania i odkazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjbkh
ale serio czesto zdarzaly sie ob..srane gacie, obsikane, jakies inne pozasychane rzeczy... nieraz nawet jakas pelna pielucha sie zdarzyla. nienawidzilam tego segregowac :o ale ogolnie ciuchy z lumpa, rowniez bielizna (ta w dobrym stanie) sa ok. zwlaszcza ze to markowe rzeczy, czesto takie ktorych w pl w ogole nie dostaniesz i za grosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjbkh
ciuchy sa spryskiwane, fakt, ale to nie jest jakas super substancja odkazajaca wszystko. spsikane, zeby nie bylo ze nie, ale to nic nie daje.. spedzilam w tym lumpie kilka lat, znam to od podszewki, i wszystkie te sposoby na sprawianie wrazenia dezynfekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
Calluna79 racja, racja... A potem pojdziesz w kapciach lub na bosaka do tego samego korytarza wyjac telefon z kurtki i juz syfa masz na kapciu i na dywanie i wszedzie. Bakterie sa wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże nigdy w życiu.. ani bielizny ani butów ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadek ale nie mróz
hjbkh nie mam i nigdy nie mialam . Tylko to nie jest argument potwierdzający regułę. Pechowcowi to i w drewnianym kościele cegła na głowę może spaść. Większość osób w tej dyskusji pisze żeby nie prowokować drzemiącego licha. Przecież kowalowi też nikt nie każe gorącego żelaza brać szczypcami. Jak chce niech bierze łapą. Chcesz kupuj i używaj, twój wybór. Jednak jak sama autorko są ludzie, którzy mają w tym temacie opory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrMaxx
ubrania kupuję,ale bielizny nigdy!!! w sumie to jestem zdania,że nie potrzebuje markowych gaci-kto oprócz męża mnie widzi???-nikt... wole kupić nawet zwykłe na bazarze niż używane-tym bardziej,że ceny nie są aż tak bardzo wygórowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
nie!nigdy nawet ich nie ogladalam! z 10lat temu bylam ostatnio w lumpeksie ....nie umiem tam nic znalezc ladnego ,widze tylko same szmaty ktore bym nie zalozyla....podziwiam osoby ,ktore chodza tam regularnie i wynajduja jakies skraby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
dziadek ale nie mróz jak kowal złapie gołą reka rozgrzane żelazo to na 100& się poparzy, a jak załozysz wyprane, wygotowane i odkażone gacie ze szmateksu to masz szanse sie czyms zarazic mniejsza niz chinskimi gatkami z rynku:) bo wiekszosc osob mysli ze sa czyste bo nowe, a tymczasem podczas przebytej przez nie drogi mogą dziać si rozne rzeczy,a el chcac uchronic sie przez wszelkimi bakteriami swiata musielibysmy popaść w paranoję, żeby uważac to za możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam fakt, ze jakis obcy czlowiek nosil ta bielizne, skarpetki itp wczesniej jest obrzydliwy. Obojetnie jak tego nie wygotujesz i wyczysicsz dla mnie dlaej pozostanie obrzydliwe, chociaz teoretycznie jest sterylnie czyste. Przenigdy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
wyjasnię jeszcze ze nie kupiłabym majtek z lumpeksu gdyby byly zwykle jak z rynku czy z jakiejs podrzednej firmy, ale takich fasonow i jakosci w polsce sie nie kupi albo za bardzo duze (jak na kieszen studentki za duze) pieniadze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 24
Liis argument o tym, że zwyczajnie brzydzi Cie taka świadomośc jest dla mnie ok bo każdy może sobie mieć swoje zasady, ale jesli ktoś zarzuca, że chodze w brudnych osranych i zagrzybiałych majtach... to niech wie, że są czystsze niż te z rynku, nie prane i prosto na dupsko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że jeżeli ktoś kupuje bieliznę w lumpie ze względów ekonomicznych(bo na wagę zapłaci 2 zł za 10 par majtek, a nie za 1, a go nie stać na nowe) to ok. Bieda zmusza do wielu rzeczy. Ale bielizna, nawet z nazwy, jest osobista. Nie pożyczamy koleżankom majtek, nie wymieniamy się stringami ze znajomymi z pracy. Bielizna ma za zadanie ochronę delikatnych narządów przez brudem (spódnica, lato), czy ubraniami wielorazowego użytku (no bo chyba nikt nie pierze spodni po każdym założeniu).. A bieliznę wymienia się codziennie. Ja kupuję bieliznę na allegro, nie firmową, zwykle po 2-3 zł za sztukę. Jestem zadowolona i z wyglądu i jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlapsakielbasa
Ewa ja rozumiem Twoj punkt widzenia czemu kupujesz ta bielizne ale dla mnie anwet jakby miala krysztyalki Swarowskiego to bym nie kupila..gaci ,w ktorych ktos kiedys chodzil..ale Cie nie oceniam,kazdy ma swoj rozum i kupuje co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, nie sadze, zeby wczesniej uzywana przez obca osobe bielizna byla czystsza od nowo kupionej. Ale to Twoja sprawa, ja bym nigdy nic takiego na siebie nie nalozyla. Jak bylam studentka i klepalam biede to kupowalam bielizne na allegro albo w tanich sklepach, ale nigdy w zyciu uzywane z lumpexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×