Czy kobieta, która używa dużo pudru ponieważ ma przebarwienia na cerze

może się podobać mężczyznom? Dziś spieszyłam się i prawie w ogóle nie "upudrzyłam się" i 3 facetów w ciągu kilku minut patrzyło na mnie w miły sposób i jeden zaczął flirtować. Widziałam, że się im podobam. Na co dzień nie maluję się dużo - tusz na rzęsy, jakaś lekka kredka na górną powiekę i to wszystko... oprócz PUDRU Mam taki specjalny dobrej firmy, kryjący zaczerwienienia i niedoskonałości. Ogólnie cerę mam ok, ale łatwo się czerwienię z byle powodu i mam na policzkach czerwone kropeczki - takie przebarwienia. Właśnie z tego powodu używam pudru. Dodam, że puder jest jasny, dostosowany do mojej karnacji, nie wyglądam w nim jak wampir ani jak sztuczna lala, ale każdy puder - nawet najlepszy to jednak puder i widać, że się go nosi No i dziś go nie miałam i mężczyźni chętniej się mną interesowali niż zwykle.... A więc zadaję pytanie - czy mężczyźni nie lubią może upudrowanych pań?

Poprawiasz wygląd dla siebie czy dla innych?

Przede wszystkim dla siebie, bo źle czuję się mając te przebarwienia "na widoku". Byłam już u wielu dermatologów, ale nie udało im się zlikwidować moich problemów. A to, że ciekawi mnie opinia mężczyzn to chyba normalne. Miło jest się komus podobać, prawda? Wtedy człowiek jest bardziej radosny i pozwala poczuć się nadal obiektywnie atrakcyjną pomimo kilku lat małżeństwa ;)

policzkach , niestety nie do usuniecia, uzywam tylko pudru w kamieniu ..... na brak powodenia nie narzekam nie robie z tego problemu jakiegos , nikt nie jest idealny trzeba akceptowac i lubic siebie to podstawa :)