Dziewczyny, macie powodzenie za granica???;

Jeśli tak to zastanawia mnie wśród jakich nacji? Jeśli o mnie chodzi to oczywiście wszystkie ciapaki się slinia do mnie bo jestem blondynka. Oczywiście ich nie zaliczam do adoratorow. Pozatym ostatnio jak stalam się dorosła to też zauważyłam zainteresowanie młodych Anglików, Irlandczyków i co może nie dziwne włochów. Polacy i wschodnioeuropejczycy czasem zagadaja czy zerkna...ale na szczescie nie za czesto bo nie jestem solarka czy plastikiem (moja znajoma jest i na nia wlasnie takie polaczki lecą). Ja tego problemu nie mam :D

jak w Polsce, ale mezczyzni duzo milsi. Jestem po 30 i jakos zaden nie sadzi, ze jestem za stara, a do tego dbaja o siebie (inaczej niz w PL)

Tzn że nie lubisz polskich chłopaków wolisz jakieś inne narodowości?

ma. i wcale niew azne czy ladna,.przecietna czy brzydka. jak dlugo masz cipke tak dlugo bedziesz miala tu adoratorow.

mam.... ale ja w sumie zawsze m ialam ogolnie powodzenie duze wiec raczej nei zrozgraniczam tego na nacje, chociaz jesli o ciapatch chodzi to nie zauwazylam jakichs szczegolnych znakow zainteresowania, a moja kolezankla ktora coz no uroda nie grzeszy ale ejst blondynka wlasnie skupia duzo uwagi na sobie ze strony ciapatych. i w grecji pamietam strasznie sie lepili, ale tro taka kultura

Lubię polskich chłopaków. Niestety za granicą fajnych jeszcze nie spotkałam. Na ulicach tylko koksy i dresy. A ja szukam fajnego faceta. :) i wolnego. A w Polsce nie miałam powodzenia bo byłam dzieckiem. Nie uważam się za jakąś piękność. Jestem przeciętna niby uważana za ładna, naturalna i szczerze mówiąc nie zabiegam o adoratorow.

Przyjechalam do uk 5 lat temu i bylam w szoku(nadal jestem). W pl nigdy mi sie nie zdarzylo zeby facet sie za mna obejrzal a tutaj faceci sie zachowuja jakbym byla jakas sexbomba.Do brzydkich nie naleze ale cudem swiata teznie jestem.Najpierw Portugale szaleli za mna ale szybko sie przekonalam ze chodzi im tylko o jedno,teraz anglicy widze ze ogladaja sie na ulicy,raz nawet w sklepie starszy pan na wozku zachwycal sie jaka to ja piekna jestem,a ja czerwona jak burak nie wiedzialam jak sie zachowac.Czasem to mile ale czasem mam tego dosc,jakby w zyciu nie widzieli ladnej dziewczyny.Moze dlatego teraz nieufnie podchodze do facetow tutaj. Wolalabym zeby mi mowili ze jestem piekna w srodku,bo zewnetrzne piekno szybko minie.

I love boys and their toys. wypad pusta suko, hitlerowa,rasistka z ciebie

Heh za mną też się oglądają i zawsze mi miło. Czasem zdarzy się że ktoś zagada. Biorę to jako umilenie dnia, nic poważnego. Raz miałam kaszane jak zarywal do mnie szef mojego chłopaka :/ na dodatek jest on znanym celebryta i mój chłopak bardzo chciał dla niego pracować. Nie było to miłe bo nie byłam zainteresowana a bałam się że odmowa może zaszkodzić chłopakowi. Oczywiście wybrałam mojego faceta.

Ciapatych nie licze :D Mam powodzenie u holendrow, jeszcze nie zdazyl sie taki spacer aby jakis holender nie zagadal ze slodkim usmieszkiem do mnie :) Nie przeszkadza im nawet to, ze ide z dzieckiem. Moze mysla, ze nie moje, bo wygladam bardzo mlodo, a dziecko ma 8 lat :) U polakow rowniez mam powodzenie, ale polak raczej nie zagada, usmiechnie sie, wodzi wzrokiem :) Zakochuje sie we mnie kazdy znajomy :( Mam takiego bardzo dobrego kolege, ale wyznal mi milosc, wiec staram sie ograniczyc kontakt - taka sytuacja zdazyla sie juz kilka razy z roznymi naszymi wspolnymi (moimi i meza) znajomymi :( Moja przyjaciolka zerwala ze mna kontakt, bo jej maz robil zaloty do mnie, ktore ja oczywiscie ignorowalam :( Wielokrotnie koledzy mojego meza go przedrzezniaja, gapia sie na mnie, zartuja a on strasznie sie wkurza Moj maz przez to nie ma do mnie zaufania mimo iz jest moim pierwszym i nigdy go nie zdradzilam Uwazam sie za przecietna kobiete, mam kompleksy jak prawie kazda kobieta :)

Wannika - a co jestes z ciapakiem? Nie bój się nie odbiore ci towaru bo bycie ciapakiem automatycznie ich w moich oczach dyskwalifikuje. Nie mój typ. I wg mnie to nie rasizm.

Mieszkam w Holandii - wiem o co ci chodzi. Jak miałam faceta to jego kumple jak mnie poznali to wtedy prawie zawsze zarywali lub pytali faceta o mój numer ( to już głupie, tak jakby miał się mną dzielić :D ) Teraz kolega z pracy chyba się zabujal. A tak szczerze to rzygac mi się chce jak o tym pomyśle bo traktowalam go jak kolegę

ja tez nie lubie ciapatych strasznie sie wkurzam gdy zagaduja, sa tacy namolni, natretni

I love boys and their toys. - wiesz, a mi tego mojego kumpla bardzo zal :( bardzo go lubie, jest bardzo dobrym, uczynnym facetem, wesolym... To jego zauroczenie mna trwa juz rok z tego co wiem, nie moze sobie ulozyc zycia z inna dziewczyna, bo jak on to twierdzi nie ma takiej drugiej jak ja. Widze jak na mnie patrzy, jak kombinuje, aby chociaz mnie dotknac za reke, jak robi sie smutny gdy maz mnie przytula. Kiedys po pijaku wyznal mi jak on cierpi (on chyba nawet tego nie pamieta), prawie sie poplakalam, bo mowil to w taki ujmujacy sposob. Najgorsze jest to ze moj maz to zauwazyl, nasi znajomi to widza, jakby mial to wypisane na czole :( Ja nic nie moge zrobic, aby sie poczol lepiej, probowalam go zeswatac, ale nie wyszlo :(

Nieciekawa sytuacja. Nie lubię takich "trójkątow" i nie mam pojęcia na co ten twój kolega liczy? Serio gdyby nawet fajny koles coś by kombinowal jak jestem w związku to trzeba zerwać lub bardzo ograniczyć taką znajomość. Bo to nie będzie miało szczęśliwego zakończenia.

Ha ha! Tez mam powodzenie ale tez niestety wsrod Polakow. Kiedys mnie zaczepil taki lysy dres i myslal ze ma szanse u mnie :D a swoje szanse "zwiekszal" wyzwiskami i stawal sie agresywny...doszlo do tego ze stwierdzil ze pewnie daje angolom (co jest prawda, mam meza od 7miu lat Anglika) debil mnie za to oplu ale nie trafill, ja wkurzona wykorzystalam na nim moje umiejetnosci karate(brazowy pas) i na koniec jak jeszcze byl w szoku kopnelam go w jajca. :D mam nadzieje ze do dzis czuje to kopniecie a ludzie naokolo byli zszokowani ale mnie odciagali bo zatluklabym gnoja

dobre :)

Wydaje mi sie, ze za granica to chyba kazdy ma powodzenie.

Ja nie mam powodzenia. Zadnego. Powaga. :) Jestem odstraszaczem facetow.

a ja w sumie nie zwracalam na to uwagi ale widze jak faceci sie za mna odwracaja i jak na mnie patrza, wiec mysle ze moge sie podobac :)

Ja nie zwracam uwagi na nikogo wiec nie wiem czy sie ogladaja czy nie. Mnie sie faceci boja. Mam pewnie srogi wyraz twarzy gdziekolwiek mnie widza. :D

mi tez wlasnie ludzie mowia ze mam wyraz twarzy takiej suki ja patrze w lustro i widze aniola a nie suke :P

O, wujek pakol wrocil. :D

Francuzi na mnie lecą jak porąbani. I angole. I chuj wie, co jeszcze, holendrzy o dziwo też. Ogólnie nie lecą na mnie tylko chińczycy, pewnie ich przerażam swoim straszliwym wzrostem :D Ciapatych i takich tam w ogóle nie liczę, bo to oczywiste, że się ślinią. Ogólnie wszędzie mam powodzenie, tylko nie na śląsku.

ciapolki-owszem slinia sie podrwaja ida za mna na ulicy, gadajapo polsku:) anglicy , holendrzy tez jakies portugale brazylia-:) w pl jkies dziwne typki albo lyse pakole ja Boginia poczulam sie w grecji jak mieszkalam,oj tam mozna pozbawic sie kompleksiw wakacje w arabskich krajach tezostro bylo ale ja chce skandynawa tylko i wylacznie:)

Mayor of London - zdrajczyni. po arabie nikt nie chce :) wkurzona złotowłosa - a gdzie ty mieszkasz, ze masz takie towarzystwo.

ja wysoka jestem, ciemnowlosa, szczupla , duze piersi-wszedzie na mnie leca gdzi eniepojade ale wpl to srednio jakos, hehhe alboja uwagi niezwracam.

Gdyby wierzyc wam na slowo, to wyszloby, ze za granice wyjezdzaja same pieknosci:D

bo tak jest :)

szkoda tylko, ze jak slyszy sie jezyka polski w uk, niemczech czy holandii, to jakos nie widac tych pieknosci, ciekawe dlaczego:D