Mam zamiar otworzyć kopalnię stali niedaleko Bytomia

Czy będę mógł liczyć na duże zyski, przy założeniu, że moja kopalnia będzie bardzo nowoczesna i świetnie wyposażona ( nie potrzebujemy kilofów) ? Przydałaby się opinia jakiegoś studenta ekonomii :)

kopalnia wyrafinowanej głupoty by Ci sie przydała :D

Podobno stal osiąga zawrotne ceny na światowych rynkach, więc pomyślałem, że to będzie bardzo dobry pomysł. Mam ogromne doświadczenie w górnictwie dlatego wierzę, że pomysł wypali :)

To możesz budować kopalnie od podstaw

kopalnie stali? chyba pierwsza na świecie;)

Na razie jestem na utrzymaniu rodziców, ale moje dłonie wprost rwą się do pracy ! Nie mam dziewczyny, więc cały swój czas poświęcę kopalni :)

nie wiedziałam że stal się wydobywa :)

W takim razie mało jeszcze wiesz :). Jako znawca górnictwa mam większą wiedzę w tej dziedzinie od ciebie :)

chyba miedzi uju :D

Pod warunkiem, że to będzie stal stopowa. Innej nie opłaca się kopać :(

I dlaczego mnie obrażasz ? Staram się kulturalnie dyskutować :)

I niech mi ktoś powie że sos nie jest zjebany. Pomijam kafeterie... KOPALNIE RUDY ŻELAZA TO RAZ A za 1mln to nawet kombajnu nie kupisz. Morze szyb z windą + wyposażenie dla górników. Przy 10MLD możesz stawiać. No przy 1mld taką malutką max 50 osób. A 2 to sos jest tak zjebany ze go w kopalni zawali. Kopalnia stali kurwa mać...

KOPALNIĘ STALI, chyba lepiej wiem co chcę robić...

miałem.. niestety, stal korodowała szybciej niż człowiek zdążył wydobyc ją na plac :D ale może tobie sie uda ;)

Żeby nie było kapiał zakładowy największej kopalni w polsce sprawdziłem 2.333.140.000,00 zł. NIE WIEM KURWA ILE TO JEST NIE POTRAFIE DO TYLU LICZYĆ 23mld ?? czy 233 ?? czy 2333 mld ??

Jak się kopie stal nierdzewną, to nie koroduje. Trzeba myśleć :D

czy wy jestecie naprawde tacy pojebani ?? Czy tylko udajecie ?? KOPIE SIĘ RUDĘ ŻELAZA BADŹ RUDĘ ALUMINIUM ( boksytu) Który następnie przetapia się na stal w HUTACH ( dymarkach) Z dodatkami w wyniku czego powstają różne stopy stali. Lub analogicznie aluminium. Wyjątkiem jest tytan. Sos ekspert ds pierdolenia

juger myśl wobec tego... na przykład ile kosztowałby metr bloku, gdyby zbrojenia robić z nierdzewki :P

*metr kwadratowy mieszkania w bloku

so0s Pawełek ze ślunska siedzę na utrzymaniu rodziców, nawet na telefon mi płaci mama und tata ciągle pie**ole, ze pójde do koplani, chociaz ch*ja o tym wiem teraz ściemniam, ze w kwietniu ale jak się zbliży termin to powiem, ze w lipcu I tak was będe ch*jał we świat kocham sonię nojmann, choć ona ma mnie w d**e, bo za mały knypek jestem ale cóż daję się dymac i jestem na każde zawołanie choc ona mnie traktuje jak smiecia

nie ma czegos takiego jak kopalnia stali, sa huty

nie śmiejcie się,.... ja otworzyłem 8 lat temu w górach świętokrzyskich kopalnie cukru i podczas ostanniej zawieruchy z cenami cukru, tym celowym podbijaniem cen itd zarobilem w rok tyle ile wczesniej przez 5 lat:D

Jesteście niedouczeni... Oczywiście, że istnieją kopalnie stali...

z moich nieomylnych wyliczeń wynika iż obecna cena stali na rynkach światowych jest wynikiem spekulatywnego pompowania bańki spekulacyjnej poprzez banki i ich kapitał uzyskany od spekulantów ergo obecne wprowadzanie swego kapitału w ten interes uważam za nierozsądne ze swej strony proponuję założenie spółki akcyjnej i zbudowanie statku eksploracyjnego do założenia kopalni rudy pluton na plutonie która to jako niezbędna do budowy wiadomych bomb najdalej za rok będzie hitem na rynkach towarowych

Dobrze że głupota nie boli.

sossssss ekspert ds. górnictwa W takim razie mało jeszcze wiesz . Jako znawca górnictwa mam większą wiedzę w tej dziedzinie od ciebie dlaczego z góry napadasz na mnie ? ja tylko stwierdziłam że nie wiedziałam , nie muszę się na wszystkim znać

a po drugie ZNAWCO jak masz otwierać kopalnie to może lepiej otwórz kopalnię RUDY ŻELAZA , toż to żelazo stop z węglem i innymi składnikami to może powstanie z tego STAL !!!!!! bo ja baba jestem stara , ale o wydobywaniu Stali nie slyszałam

No i co mądrale? W przyszłym tygodniu otwieram kopalnie stali w Bytomiu, dokładnie w Radzionkowie, gdzie odkrywkowo pewna firma znalazła mi bogate złoża stali. Całość kosztowała mnie 200 tys. zł wkłądu własnego + 1,2 mln kredytu.

to wpadne cie odwiedzic, mam rzut beretem :P