Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z problememmmmm

Krostki na palcach rąk u 4-latka...POMOCY

Polecane posty

Gość mama z problememmmmm

Witajcie, Mam 4-letniego synka. W przeszłości miał skazę białkową, z której wyrósł. Od listopada borykam się z innym problemem, konsultowanym u dermatologa i alergologa i nic.... Mojemu synkowi pojawiły się czerwone krosteczki między palcami u rąk (na jednej rączce bardziej nasilone, na drugiej mniej). Myślałam, ze to minie, a to się zaogniało coraz bardziej, więc poszliśmy do alergologa... On dla pewności skierował nas do dermatologa. Tam nas potraktowano beznadziejnie. Bez żadnych badań i nawet wnikliwego oglądu pani rzuciła, że to drożdzyca. Wyeliminować słodyczne, kupić maść Oliprox i przejdzie po opakowaniu lub dwóch. Załamałam się trochę dniagnozą i badałam się, bo to bardzo zaraźliwe, a mamy młodsze dziecko. Postanowiłam skonsultować się z inną dermatolog, z którą mam tylko kontakt mailowy. Wysłałam zdjęcia. Stwierdziła, że to prawdopodobnie uczulenie i żeby posmarować maścią Hydrocortisonową. Maść faktycznie pomaga. Likwiduje zaczerwienienie i takie jakby "aktywne" krostki. Alergolog twierdził, ze jeśli wysypka szybko reaguje na gydrocortison, to nie jest to drożdżyca, ale jakiegoś specjalnego pomysłu nie ma. Problem w tym, że to nawraca. Tzn. nie było takiego zaognienia jak za pierwszym razem, bo szybko reaguję i w zasadzie 1, 2 posmarowania pomagają (skóra jest w normalnym kolorze), ale zostaje na skórze taka wysypka widoczna pod światło, taka kaszka. Z tej fazy po jakimś czasie znów wychodzi jakieś zaognienie. Podpowiedzcie coś mamy, bo już sama nie wiem co robić. Czy miałyście podobny problem?? Poradźcie coś. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia8320
Witam ja mam taki sam problem i mi powiedziano,że jest to uczulenie w moim przypadku na detergenty,ale wydaje mi się,że nie bardzo ponieważ nie mam tego cały czas.Jest taki czas,że się krostki pokazują i mnie bardzo to boli i piecze i te krostki maja niby ropę.mam maści i jak smaruje to jest lepiej.Później znikają same i pojawiają się np.po pół roku.Lekarze twierdzą że jest to uczulenie ale w sumie konkretnie nie wiem na co bo jakby było na detergenty to miałabym cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problememmmmm
dziękuję Ci za odpowiedź. U nas jest tak, że nie ma w krostkach treści surowiczej. Ten grysiczek jest taki mało widoczny, a jak się zaogni to robi się ich mniej, ale są czerwone i zlewają się w placki. Później ta skóra robi się jak poparzona, taka sucha. Współczuję Ci dolegliwości. Jesli możesz to napisz jakie masz na to maści??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to....
świerzb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z problememmmmmmmm
Dzięki za podsunięcie pomysłu. Trochę strasznie to brzmi, ale warto wziąć pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy udało się Pani wyjaśnić od czego były te krostki? moja córka ma podobne ,też jest alergiczką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkałam się z podobnym problemem, ale na stopach. Proszę poczytać o dyshydrozie. Objawia się na stopach lub dłoniach pod postacią drobnych krostek, czasem wypełnionych płynem (może być mała ilość, lub spory pęcherz). Skóra swędzi, w trakcie gojenia mogą tworzyć się żółte strupy. Wysypkę powoduje przejściowa alergia, ale też stres. Pomagają maści sterydowe, ale to tylko leczenie objawowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie moja córcia ma między palcami u jednej stopy. Byliśmy u dermatoloda ale w sumie nie wiedział co to,przepisał maść Pimafucort i Pignum castelani po takiej 5 dniowej kuracji znika i pojawia sie za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to samo. Zaczęło się gdy córka miała 4 lata, dziś ma 9. Te krostki pojawiają się najczęściej na wiosnę na dłoniach. Po drodze kilku dermatologów z różnymi koncepcjami( alergia kontaktowa, niedokładnie wyciera ręce, reakcja na mydło i tym podobne)testy alergiczne w porządku. Pomagają maści sterydowe, ale ile można je używać. Mam nadzieję, że kiedyś z tego wyrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamierzam zakupic kosmetyki z firmy Momme są najbardziej naturalne ze znanych mi firm i spróbujemy moze to reakcja na chemie w kosmetykach. U nas pojawilo się w lutym i tak się ciągnie znika i pojawia się. Córka ma roczek i jest alergiczką. Ma suche plamy na ciele czesto wiec mam nadzieje,że to tylko jedna z form alergii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×