Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powiedzcie mi proszę...

Czy w kolejnej ciąży po poronieniu, konieczne sa leki podtrzymujące?

Polecane posty

Gość powiedzcie mi proszę...

Pytanie jak w temacie. Poroniłam we wrzesniu. Lekarz powiedział, że jak tylko sie dowiem, że jestem w ciązy mam się zgłosić po leki na podtrzymanie. Czy to jest taka procedura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicku i już
zależy, co było przyczyną poronienia, jeśli np zbyt niski progesteron, to takie leki są jak najbardziej wskazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak jak wyżej ktoś
napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpodpodp
Czy taka jest procedura tego nie wiem,ale ja brałam Duphaston od 5 tc non stop a od 6 msc luteine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poronilam dwa razy i nie dostalam lekow na podtrzymanie chociaz po pierwszym poronieniu zaszlam w ciaze i donosilam bez problemu niedawno byl ten drugi raz i teraz mam nadzieje ze jak sie uda to dostane jakies leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierwszą ciążę miałam ciążę obumarłą ,potem w drugiej ciąży leki dostałam w prawie 4 mies i leżałam do 6 mies brałam duphaston teraz w trzeciej ciąży nic nie brałam ,nie leżałam ,nie było żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi proszę...
Miałam poronienie zatrzymane, był pęcherzyk, nie było zarodka. Nie doszło do poronienia samoistnego, miałam łyżeczkowanie w 10tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam poronienie chybione w 10tc łyżeczkowanie, mam odczekać 3 miesiące-jeszcze zostały dwa, w kwietniu ponownie włączam folik i robię konieczne badania, a jak potem zajdę w ciążę to też otrzymam leki od początku, które podobno dają 95% szans donoszenia, nie wiem jakie-może luteinę?? ale ta wiadomość podniosła mnie na duchu i nie mogę się doczekać kolejnej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego teraz nie bierzesz
kwasu foliowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi proszę...
Po łyżeczkowaniu lekarz kazał czekać trzy miesiące i od razu brać kwas foliowy. Jestem w 8tc i biorę luteinę, przez dwa tyg 3x2tabletki, a teraz mi zmiejszył 2x2tabletki do tego no-spę. W poprzedniej ciązy miałam puste jajo, a teraz serduszko bije jak dzwon. berberka powodzenia życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×