Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gogolinka

Facet który kocha poczeka na kobietę kiedy to ona będzie chciał się oddać?

Polecane posty

Gość gogolinka

Spotkał mnie taka sytuacja ze byłam z facetem miesiąc. On chciał się kochac a ja jescze nie chciałam On sie wkurzył na mnie. Powiedział że może mi dac namiary do zakony. Że on jest mężczyzną, ma 26 lat i ma swoje potrzeby. Od tam tego czasu nie odzywa sie do mnie. Jak dzwoonie do niego nie odbiera i nie odpisuje. czy facet, który kocha swoją dziewczynę może ją zostawic tylko dlatego że mu się nie oddała bo uznała że za mało się znają? Teraz się zastanawiam co dalej z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
A ja rycze przez niego jak głupia. Wyszło ztego że swoja potrzebe seksualną stawia na pierwszym miejscu. Dowodem jego miłości powinno byc to że poczeka jakis czas. Myślę że to co łatwo komus przychodzi tego sie nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz jeżeli on po miesiącu znajomości chce iść do łóżka to sory bardzo..ale coś tu nie gra..facet potrafi hamować swoje popędy jeśli chce..mam 22lata i jestem prawiczkiem nie dlatego bo jestem brzydki ale bo wg mnie oddać się możemy tej jedynej osobie..z która spędzimy lub choć będziemy chcieli spędzić całe życie..myślę że koles chce Cię tylko zaliczyć i wtedy jego wielką miłość prysnie..szanuj się dziewczyno bo kochać drania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet jak kocha to czeka tyle ile wymaga tego od niego kobieta chyba że jest pospolitym ruchaczem , wtedy zazwyczaj wyzywa laskę od zakonnic i się ulatnia. Wiem z doświadczenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdsfdfg
trafiLAS na zwyklego ruchacza, az dziw ze tak po nim rozpaczasz. a ty moglas powiedziec mu tak: NIE JESTEM TWOJĄ ZONĄ KUR.WIARZU I NIE MAM CI OBOWIAZKU DUPSKA DAWAC WIEC SPIE.RDALAJ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska nie ośmieszaj się
rozpaczasz bo po miesiacu zorientowałaś się że chodziłaś z dupkiem który tylko chciał Cię zaliczyć ? ty go kochasz ? powinnaś się cieszyć że nie popełniłaś błędu i że tylko miesiac na niego straciłaś masz nauczkę że jak facet zbyt szybko domaga się seksu i bawi w szantaże to nic nie wart gnój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
Mówił mi że seks cementuje związek. Że on tego nie rozumie że ja nie chce sie z nim jeszce kochac ajego koledzy którzy jeźdzą do swoich dziewczyn juz to robią. Ale moge sie założyć że są z nimi długo. I w dodatku przyjechał uzbrojony w kondony. Mówił że każdy dorosły facet je zawsze ma przy sobie. Scena jak z filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
jeszcze dowalił że nie zamierza żyć przed slubem w celibacie. i się go pytam czy to koniec. a ten na to że będzie przyjeżdzał i będzie czekał na rozwój sytuacji. Teraz zastanawiam się w jakim sensie? Chyba w takim że jak mu się w najblizszym czasie nie oddam to mnie zostawi. Nie mówiąc o tym że przedstawił mnie swoim rodzicom. Zawiózł do swojego domu. A teraz takie postępowanie z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze współczuje ale wiesz moj też ma 26 lat jesteśmy 2 lata razem i nadal czeka na mnie ....bo ja oczywiście nie jestem jeszcze gotowa podziwiam go że ciągle jest ze mną a czeka już długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
No widzisz Twój jest z Tobą z miłości. Potrafi czekać. A ten co o nim myslisz? Jeszcze w dodatku się zastanawia co dalej z nami. Nad czym się tu mozna zastanaiwać chyba jak by mnie kochał nie zastanaiwał by się wogóle tylko powinien mnie jeszcze przepraszać za to jak mnie nazwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
Drugi raz takiego spotykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak cię nazwał??? kurcze myślę tak jak wszyscy... mimo ze jest to dla ciebie przykre .. ale wiesz czasem lepiej wiedziec najgorszą prawdę niż ciągle być oszukiwanym a na nas z forum mozesz liczyć że będziemy szczerze z tobą rozmawiać... a to był dupek widocznie dla niego nie jest ważne że przedstawił cie swojej rodzinie moze każdą tak przedstawia....rodzinie... musisz zapomnieć popłakać w poduszkę i pokazać mu ze jesteś silna że cie nie rusza jego zachowanie, jego osoba i obecność w miejscach gdzie możesz go spotkac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dupków na tym świecie nie brakuje ale wierz ze są na tym świecie porządni faceci... bądz silna ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdgfhfhghg
"Mówił mi że seks cementuje związek. Że on tego nie rozumie że ja nie chce sie z nim jeszce kochac ajego koledzy którzy jeźdzą do swoich dziewczyn juz to robią. Ale moge sie założyć że są z nimi długo. I w dodatku przyjechał uzbrojony w kondony. Mówił że każdy dorosły facet je zawsze ma przy sobie. Scena jak z filmu. " seks cementuje związek? to czemu ludzie mimo seksu sie rozstają co? czemu prostytutki nie wiążą się ze swoimi klientami? a sex friend? pieprzą sie a związku i tak nie ma ani milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
Kazał mi iść do zakonu. Chyba mnie nie kocha. Zazdroszcze para które są ze sobą z miłości. Mam 21 lat w kwietniu skończę 22. I znów źle trafiłam. Nawet nic mi sie nie chce robić, tylko płakać, ciagle myslę o tym co się wydarzyło. zastanawiam się czy przyjedzie jeszcze do mnie i czy to jest definitywny koniec. nawet jeść nie mogę. A nie mówiąc że nie moge sie sskupic na pisaniu pracy licencjackiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj też już jakiś cas pyta kiedy będe gotowa i wogóle.... że bardzo mnie pragnie... i kocha ....jednak nie wiem to jest silniejsze odemnie i prócz igraszek do niczego konkretnego nie dochodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś w tym wieku co ja.... wiesz... to boli ja cię rozumie bo zanim trafiłam na tego jedynego to tez płakałam z powodu innych teraz wiem ze to było zauroczenie a ja porostu myślałam ze kocham bo okazali mi czułość , zainteresowanie i mowili czułe slówka nie mowie ze każdy chciał od razu sex uprawiać bo z ich wszystkich tylko 2 a reszta odeszła do innej....ale mówi sie trudno iżyje sie dalej a ja jestem dumna z siebie zę nie pozwoliłam im aby mnie zaliczyli bo szanuje swoje ciało i siebe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znam życie, teraz on czeka na ciebie, tzn udaje, ze czeka, ale potem, ty bedziesz czekać i popijać hgorzałkę z żalu. Farncuzi mawiaja selawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to było do mnie czy moze autorki?????? jeśli do mnie to ja poprostu nie wierze ze by odszedł z tego powodu...... a jeśli sie mylę będę musiała sie z tym pogodzić...... i zapomnieć chociaż było by ciezko wierzę jednak ze nam sie uda wiele prób juz przetrwaliśmy mam nadzieje ze z następnymi też sobie poradzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
Jak udaję że czeka na mnie? Mozesz jaśniej to napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonny bono
ej bez przesady...Dużych słów używacie. Za dużych. Miłość po miesiącu u faceta to biały kruk czyli ja w nią nie wierzę. Następna sprawa to czas. Każdy ma swój rytm. On nie może tak stawiać sprawy. Każdy ma prawo być gotowym na dalszą więź wg innego czasu i rytmu. Nie ma pośpiechu ale też bez przeciągań. Trzeba to czuć, chcieć and móc.Chłopak może zachęcać i uruchomić arsenał atrakcyjnych środków i czarów, ale nie wolno mu cisnąć. Są też wiecznie niezdecydowane panny którym trzeba pomóc w podjęciu decyzji ale zakładam, że autorka zdrowa a jedynie jeszcze nie przekonana. Ja nie rozpatruję czasu : szybko-wolno jeśli idzie o sex. Szanuję kobietę która idzie na pierwszej randce czy po 2 miesiącach. Ważniejsze jest co dalej się dzieje i jak wyglada związek po sypianiu ze sobą. Jeśli wszystko gra, nie ma powodu do wkręcań i schiz że za wcześnie albo za późno. Nie zdarzyło mi się czekać dłużej niż 2 miesiące (z uczuciami czy dla samego seksu lub z sympatii) i każda strona była mega zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:52 [zgłoś do usunięcia] gogolinka Jak udaję że czeka na mnie? Mozesz jaśniej to napisać? A po co jaśniej opisywac , zaobserwuj sobie wasze koleżanki wspólne, dla przykładu, zawsze się znajdzie taka co pocieszy , spragnionego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ... też tak uważam ze jego czekanie na Ciebie to wielka ściema....;/;/gdyby kochał pokazał by że jest facetem wspierał by psychicznie i pokazał z jest ciebie wart ... a skoro facet odrazu najlepiej chciały sie bzykać to najlepiej niech nie szuka pożądnej dziewczyny z którą wiązałby przyszłość niech poszuka kurwy..;)po 5 min mu da...;)bez zobowiązan;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz lepiej jak naprawdę o nim zapomnisz..... mimo że napewno masz z nim wiele dobrych i miłych wspomnien.. bo nie ma raczej gwarancji po jego zachowaniu że nawet gdybys mu dała to będziecie razem i b edzie wszystko ok....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
W dodatku miał w kurtce kondony. Facet, który kocha nie przyjeżdza do niej zkondonami. Z kondonami jedzie się ale do prostytutek a nie do dziewczyny którą się prawdziwie kocha. w dodatku powiedział że nie ma czasu odpsywac na moje pieprzone smsy.. A to że w nie których napisałm że go kocham i tęsknie to są pieprzone? Tak mi smutno jak niewiem że tak się to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde daj se z nim siana .. to nie facet dla ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy sie widziałaś z nim ostatnio albo rozmawiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
Widziałam się z nim ostatnio w niedzielę tydzień temu. A roymawiaam z nim przez chwile wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×