Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem,ze juz byl taki temat

dziecko ,2 latka,nie mowi

Polecane posty

Gość wiem,ze juz byl taki temat

bylo juz mase tematow,przepraszam jesli sie powtorze. Moje dziecko umie tylko kilka slow,nie chce mowic.Widze,ze sie denerwuje jak nie potrafi czegos powiedziec. Kiedy wasze dzieci zaczely mowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,ze juz byl taki temat
podniose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie,moj chrzesniak ma 2,8 latka i potrafi tylko kilka slow i mowi po hebrajsku :) logopeda powiedzial ze wszystko ok,do 4 roku ma czas na zdania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój akurat bardzo szybko, ale spokonie masz jeszcze czas na martwienie sie. Najpozniej do 3 roku życia, zobaczysz ze sie jeszcze rozgada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja gada po marsjańsku, ale baaaaaaardzo dużo :P, po polsku zna kilka wyrazów ale sie dogadujemy, jak pójdzie do przedszkola to sie rozgada na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ma 2,5 roku i mowi tez wiekszosc bo swojemu malo po naszemu:). Ja go rozumiem o co chodzi ale tez sie denerwuje jak nie umie powiedziec a chcialby.. Chodzi do przedszkola panie rozumia maja tam logopede i sami mowia ze ma jeszcze czas:) i przyjdzie taki dzien ze zacznie mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickcarter
ma czas ;) dużo czytaj .. niech powatarza .. wymagaj powtarzania krótkich słówek .. tak , nie , co , czemu , jak ... ja czytałam alfabet głośno i wyraźnie a on patrzył na moje usta i coś tam zaczął powtarzać ... teraz zna po polsku i po angielsku .. i liczy od 1 do 100 a miał problemy z wypowiedzeniem słowa MAMA ;) powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,ze juz byl taki temat
dzieki,uspokoilyscie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila pepe4444
ile ma Twoj geniu liczacy od 1 do 100? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek jak miał dwa latka nie mówił nic, teraz ma 4 latka i ładnie mówi już wszystko, czasami mu jeszcze coś nie wychodzi ale widze że stara się ;). Np na coca-cole mówi ca-cola, albo na swoją młodszą siostrzyczke mówi aika, mała ma na imię Marika. Skraca sobie słowa tak żeby mu było łatwiej mówić. Ja przy nim nie zdrabiam np nie mówie żeby dał mi kubeczek, tylko mówie Krystian podaj mi kubek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila pepe4444
kamila wow ile mialas jak pierwszedziecko urodzilas? zazdroszcze ze jestes taka mloda i masz juz trójeczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze urodziłam jak miałam 18 lat, dokładnie termin miałam na 29 października, córkę urodziłam 28 września 2005 roku, a w styczniu 2006 kończyłam 19 lat. Wiem, że troche szybko na dzieci, ale to akurat była wpadka, ale kocham moją córe :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila pepe4444
śliczne madz Skarby obejrzałam całą galerie i Ty tez bardzo łądną mamą jesteś :) Skąd jesteście? Jak dajesz rade w ciągu dnia z trójką? masz kogos do małej pomocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaaaaaaaaaa
a co toznaczy "teraz" a 20lat temu mówily tak? co siewedług ciebie zmienilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila pepe4444- dziękuje :), nie mam nikogo do pomocy, sama sobie daje radę z dziećmi. Mieszkam z dziećmi i mężem, raz na jakiś czas ktoś nas odwiedzi, ale ostanio mało kiedy. Jedynie pomoc mi potrzebna jest wtedy kiedy idę do szkoły. Bo do pilnowania dzieci przyjeżdża moja młodsza siostra. A tak na codzień to nie jest tak źle jakby sie mogło wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ale mam wrażenie że "kiedyś" dzieci szybiej mówiły. Z opowieści mojej mamy czy babci wiem np że ja mówiła już jak miałam około właśnie dwóch lat. Moja siostra najmłodsza miała troche ponad rok jak zaczeła mówić. Znam jedną dziewczynkę co w wieku 2 lat wierszyki mówiła i to wyraźnie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj synek
moj synek jak mial poltora roku, jak zaczal mowic. ale np. rok i 3 mies, jak postwill pierwsze kroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUZYNA dziecko ma w marcu 3 lata i na wszytskich mówi mama. tylko tyle umie. wszystko rozumie i pokazuje jak cos chce, ale nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila pepe4444
no tak.. z tym byl później a mowa szybciej to róznie jest.bez sensu porównywac.. tak samo jak i bez sensu jestmartwic sie ze dwulatek nie mówi. moj synek zaczal mówic w wieku 2l.ok 8miesiecy. przedtem tylko jęczał jak cos chcial a ja głópia lecialam i mu to dawalam zamiast czekacaz chociaz spróbuje powiedziec nazwe tego co chce. kamila21. a skad jestescie jakie województwo czy miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila pepe4444
głupia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila pepe4444
Dzieki Kamila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śląska mama.
Kamilko, masz przecudowne dzieciaki. Napatrzeć się nie mogę, są takie piękne. Ale u Was to chyba bida, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila pepe4444
Czemu tak niegrzecznie pytasz czy bida u nich? nie ładnie kazdy widzi co widzia na zdjeciach i niech zachowa dla siebie. Ja widze przesliczne dzieci i szczesliwych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śląska mama.
W sumie nie wiem czemu pytam. Ale prawdą jest to, że dzieciaki są śliczne i takie uśmiechnięte. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj synek
jak ktos napisac-bieda? no- to jest wsparcie na kafeterii............ piekne dzieciaczki, i mają sliczne ząbki, bo moj ma 2 lata, i fajnie mowi, ale nie ma 4 gornych zabkow-prochnica butelkowa. prosze bardzo-pojezdzijcie teraz po mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śląska mama.
Czemu mam po Tobie jechać? Przecież to, że napisałam, że widać, że bieda to nic złego nie znaczy. Może być biednie, ale ważne, że dzieci są szczęśliwe. I o to chodzi, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śląska mama.- dzieci jak dzieci, według mnie zwyczajne ;), ale ważne że moje i kocham je bardzo :). i mogę spytać po czym poznajesz, że u mnie w domu bida, jak to napisalaś. A dzieci uśmiechnięte, bo lubią jak robie im zdjęcia ;). Co do zębów to musze z najstarszą iść do dentysty bo jedynki jej krzywe rosną :/, znaczy dolne jedynki jej wypadły i stałe jej lekko krzywe rosną. I nie żyje jakoś biednie, ale musze remont w mieszkaniu zrobić, ale to dopiero na wiosne, bo teraz to za zimno na dworzu i nie miałabym gdzie iść z dziećmi, a tak jak będzie cieplej mąż bedzie robił remont a ja z dziećmi bedę na spacerkach :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×