Wyrywam sobie włosy!

Wiem, jestem beznadziejna. Mam już nawet łyse miejsca na głowie. Nie wiem już co mam z tym zrobić. Ludzie już na mnie dziwnie patrzą. Wiem, że nawet koleżanki zaczynają mnie obgadywać. Mam już tego dosyć. Czuję się bezsilna. Czasem myślę, że lepiej byłoby gdybym po prostu skończyła swoje życie. I tak je przegrałam. Przepraszam was, że zmarnowaliście swój cenny czas na mnie.

Idź do psychiatry bo masz jakieś zaburzenia, prawdopodobnie na tle nerwicowym.

bo to co robisz wynika z nerwicy im szybciej zaczniesz się leczyć tym większa szansa że szybko poroadzisz sobie z problemami i poczujesz się lepiej

Psycholog mi na pewno pomoże? Nie uzna mnie za wariatkę? Dodam, że mam ten problem 5 lat.

To nerwica natrectw. Idz jak najszybciej do psychologa

To jest trichotillomania. jedyne wyjscie psycholog+psychiatra