Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupia babaaaa

prosze spojrz i obiektynie skomentujcie!!!bo zwariuje sama ze soba...

Polecane posty

Gość glupia babaaaa

mam straszny problem z wlasna psychika. bylam z facetem przez ok 1.5roku, zakochana bylam po uszy i praktycznie poswiecilam dla niego przyjaz, bo odcielam sie od przyjaciolki,bo on jej nie lubial i nie tolerowal...z czasem zaczelo mu wiele rzeczy we mnie przeszadzac, to robie nie tak, tamto nie tak, mysle nie tak, do takiebgo stopnia ze wyrzucil mi wszystkie rzeczy z jego mieszkania, wyrzucil mi z 4 (!) pierta telefon bo spal pijany a ja wyszlam w tym czasie z domu... obudzil sie i mnie nie bylo. zawsze stawia na swoim a ja sie podporzadkowywalm... rozstawalismy sie i schodzilismy. wiem,ze to nie ma sensu, wiem ze z takim czlowiekiem nie chce spedzic zycia, czuje sie szantazowana, ponizana, podporzadkowuje wszystko jemu jak jestesmy razem bo on innej mnie nie kocha i nie akceptuje. zawsze jak sie rozchodzimy on pierwszy zaczyna chciec wraca, mowi ze mnie kocha, zroxzumial i nie moze mnie stracic, ale bledne kolo sie nie zmyka, wracam i jest tak samo. blagam powiedzcie mi ,ze nie bedzie az tak strasznmie jak sie rozjedziemy, chodzi mi o to czy ja nie zwariuje bo mimo to wszystko niestety serce nie sluga, ale wiem ze nie chce byc z tym czlowiekiem. chore to jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia babaaaa
nie lubił...nie czepiajcie sie. czytam to i widze jak jest haotycznie napisane, ale jutro mam egzamin, ciagle o tym mysle, nie moge sie skupic. porzebuje pomocy :( mądrego czlowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the besil
jesteś od niego uzależniona. Jak odejdziesz to przez pierwsze dni będziesz płakać, ale potem odczujesz niesamowitą ulgę. On się przecież nie zmieni i możesz oczywiście żyć z nim tak jak teraz przez kolejnych kilkadziesiat lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia babaaaa
tak moge, ale czuje ze nie chce. czuje ze jestem nieszczesliwa z czlowiekiem, ktorego kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the besil
musisz się odciąć stanowczo i definitywnie. Mówię, na początku będzie bolało- ale później sama sobie powiesz, że dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia babaaaa
to chore, ale nie chce isc i spojrzec mu w oczy bo zrezygnuje i nic mu nie powiem. chcialabym napsiac mu smsa, ale to takie chore i szczeniackie. on wiele razy konczyl ze mna przez smsa, ale zawsze mi to prz3eszkadzalo. chce to zakonczyc, a boje sie ze jak pojde do niego, to nie wydusze tego z siebie. jestem beznadziejna, moze ja potrzebuje pomocy psychologa?psychiatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AUTORKO ! Jesteś w toksycznym związku od którego nie możesz się uwolnić. Teraz mu przeszkadza to jutro tamto a za dwa dni cię uderzy bo go coś w tobie wkurzyło... no ale to wszystko z miłości potem przyjdzie z kwiatami powie przepraszam parę dni spokoju i jazdy na nowo chcesz tego?? . Dziewczyno zacznij szanować siebie i swoje uczucia, bo ewidentnie on tobą rządzi i manipuluje a wywieranie na kimś presji bo coś jest nie tak po jego myśli albo źle się spojrzałaś ryje psychikę na maksa. Nie umiesz sama podjąć decyzji biegiem do specjalisty to nic strasznego i wstydliwego. Póki nie jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×