Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maja dorota scholastyka

Dowiedzialam sie dzisiaj jak tesc niesprawiedliwie rzadzi sie swoim majatkiem

Polecane posty

Gość maja dorota scholastyka

Dowiedzialam sie dzisiaj jak tesc niesprawiedliwie rzadzi sie swoim majatkiem Jestem matka czworki dzieci najstarszy synek chodzi do 2 klasy podstawowej drugi synek chodzi do 1 klasy szkoly podstawowej coreczka chodzi do przedszkola a druga coreczka ma 5 miesiecy I tak, moim dzieciom kupowal cukierki, slodycze, czasem jakies ubranko i nic wiecej. Moja szwagierka jak zaszla w ciaze to rodzice (moi tesciowie) wyrzucili ja z domu, byli na nia wsciekli przez 7 lat. Teraz ta kobieta ma 7letnie dziecko i odkrylam to ze tesc podarowal jej w prezencie mieszkanie (4 pokoje), odkrylam ze dal jej jakies pieniadze, kupil jej meble i zobaczylam tez paragony ze sklepu odziezowego dla dzieci. Kupil to dla swojego wnuka ktorego urodzila tamta kobieta, myslalam ze to dla moich dzieci, moim dzieciom takie ciuchy bardziej by sie przydaly a on woli obcemu dzieciakowi dawac? Dzisiaj o samej 6:30 poszlam do niego do domu i zrobilam mu awanture ze szasta pieniedzmi na prawo i lewo. Tyle lat sie nie odzywal do corki i teraz mu sie na kontakty z nia zebralo. Braciszek mojego meza tez nic nie jest lepszy. Ja mam czworo dzieci a on pomaga bardziej swojej siostrze niz mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffff0x32
jesteś zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma prawo robić
ze swoją kasa co chce, pewnie nie uwierzysz ale tobie nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawianka taka
ja myślę że pomagać powinno się potrzebującemu a nie wozić drzewo do lasu ojciec postąpił żle wypedzając córkę z domu , teraz ma wyrzuty sumienia chce jej to wynagrodzić i pomóc bo może jego córka jest w trudnej sytuacji a ty gdzie mieszkasz, masz biedę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja dorota scholastyka
Ja juz od dawna cos podejrzewalam, dopiero dzisiaj w nocy zaczelam rozmawiac na ten temat z mezem i sie wygadal, niestety maz nie ma zadnych pretensji.Cala noc przez to nie spalam. I co to znaczy ze ma prawo? mnie i mezowi z ciezka reka daje forse jak idziemy do niego po pieniadze a tutaj corce ktora zawiodla go na calej lini funduje takie prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :) Babskom z postawą roszczeniową mówimy głośnie i stanowcze NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to nie wiesz, co znaczy, ze ma prawo robic ze swoim majatkiem co chce ty wydajesz swoja kase na co chcesz, a on ma tobie jeszcze dokladac, bo ty tak sobie wymyslilas? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja dorota scholastyka
Bo mnie to wkurza ze taka co z ojcem wcale nie utrzymywala kontaktow teraz dobiera sie do jego kasy. Kto zapraszal tescia na obiady??? ja i wlasnymi rekoma te obiady gotowalam a teraz on chce sie podlizywac corce i kupuje jej tak drogie rzeczy i jej dziecku ktorego wlasciwie nie zna. Chyba cos tu nie gra? prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie proporcjonalnie
gdybym miała dać córce lub synowej, wybrałabym CÓRKĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ty to robiłaś z wyrachowania :o to jeszcze gorzej niż gdybyś wcale sienie spotykała z teściem. A szwagierka została pokrzywdzona przez własnego ojca i teraz on jej chce to wynagrodzić, to całkiem normalny ludzki odruch ojca wobec córki :) A Ty idź po kasę so swojego ojca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfgsdg
robisz mu awanture za to jak wydaje swoje pieniadze??? przeciez to jego corka!! moze uznal ze jest w potrzebie! wez wyluzuj kobieto! to JEGO pieniadze a ty udowodnilas ze zalezy ci tylko na kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie znajoma
ja i moje rodzeństwo nigdy nic nie dostajemy od dziadków. raz na rok 20 zł, tylko na 18 i na komunie po 400-500 zł. i tyle. rodzice musza płacic wszytkie rachunki, wozic ja wszedzie , ja musze latac do niej na kazde zawołanie, bo jest chora i trzeba jej pomagać, posprzątać itd.. mimo to nikt sie nie upomina o żadne pieniądze. Z dziadkami od strony taty nie mieszkamy ale tez nigdy nam nie pomogli. to co mamy to jest wyłącznie ciężka praca moich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trop
No cóż, głową muru nie przebijesz. Córka jest córką, a majątek jego. Może przyjmij taktykę córki- ochłodź z nim stosunki na jakiś czas to może się obudzi i zrozumie, że dzieci powinny być równe. Poza tym to dziecko, któremu kupił ciuszki nie jest obce. To jego wnuk, a ty nie masz prawa rujnować temu dziecku życia rodzinnego. To tylko dziecko. Nie jego wina, że zostało wplątane w tą całą sytuację. I jeszcze jedno - przez te 7 lat trochę tych fantów od teściów też twoje dzieci dostały. Nazbierało się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie znajoma
samochód ledwo zipi, mamy do juz długo. ja nie chodzę na prawko bo nie ma za co, brat tak samo.oboje sie uczymy. sama dorabiam w weekedny i nie chodze po pieniadze do dziadków. rodzice muszą mi dac na podstawowe rzeczy ale ja sie ucze w szkole średniej, wiec to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja dorota scholastyka
Ile to moje dzieci dostały, może ubrania to raz na rok, tak samo jak podreczniki do szkoly dla moich synow ale po tym jak poklocil sie z corka nigdy bym nie myslala ze on bedzie sie jeszcze do niej odzywal, przez co okrada mnie, mojego meza i nasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawianka taka
kutwa weż sie kobito ogarnij , albo to głupie prowo albo jesteś taka zawistna , masz zcelność chodzić do teścia po kasę , on ci ja daje a ty swoimi łapskami ugotowałaś obiad ? i mu łaskawie dałąś zjeść? paranoja na miejscu teścia nie dałabym juz ci ani złotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy że teść przychodzi do Was bierze Wasze pieniądze które zarobiliście i oddaje swojej córce? :p Jakoś mi sie nie wydaje :) Zresztą Twój teść moze nawet mnie oddać całą swoją kasę chociaż mnie nie zna, jeśli tylko taka będzie jego wola :p I nic nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawianka taka
nie powiedziałąs jeszcze gdzie mieszkasz ? pewnie w domu kupionym przez teścia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym Twoje podejście jest dziwne :) masz męża więc jeśli czegoś Ci brakuje np kasy idziesz z tym do męża a nie do teścia :p Chyba Ci sie troche drogi pomyliły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trop
Zaczynając tak od początku- to twój mąż powinien czuć się pokrzywdzony. To on powinien rozmawiać z teściem na ten temat a nie ty. Poza tym ona nie okrada nikogo. I tak by dostała część majątku po śmierci teścia. Skąd możesz wiedzieć może kupił jej to mieszkanie aby nie rościła sobie dalszych praw do dalszego majątku? Kobieto wyluzuj bo wychodzisz na zachłanną, wyrachowaną babę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja dorota scholastyka
W domu kupionym przez tescia, to chyba jakis zart. Kupil nam mieszkanie ale 2 pokojowe a swojej corce z 1 dzieckiem kupil 4 pokojowe. I jeszcze tlumaczy sie tym ze na takie go wtedy bylo stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saraja Majajaja
Prowp, było 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456764
albo jestes jebnieta albo masz nierown pod sufitem!!!! szkoda mi czasu na pisanie ale ja tego nie pojmuje, darmowemu koniowi sie w morde nie zaglada, nie wiem czy to zrozumialas co napisalam bo jestes taka tepa strzala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja dorota scholastyka
Ja nawet nie myslalam o tym ze tesc bedzie utrzymywal kontakt z corka, liczylam na to ze on dal sobie z nia spokoj. Bardzo dlugo nie mogl jej wybaczyc i ja wspieralam go w tej decyzji, ciagle mowilam mu ze corka nie jest mu potrzebna poniewaz ma mojego meza, mnie i nasze dzieci. I on przychodzil do nas bardzo czesto z drobnymi, podkreslam z drobnymi upominkami dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj głupia babo :o A Ty dasz sobie kiedyś spokój z którymś z własnych dzieci? Jeśli jesteś normalna to chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prarpa
To teraz postaw się w takiej sytuacji: Za parę lat Twoje dzieci dorosną i założą rodziny. I całej czwórce kupisz mieszkania. A tu nagle żona Twojego syna przyjdzie do Ciebie i zacznie robić wyrzuty że dałaś swojej własnej córce lepsze mieszkanie i że kupujesz jej lepsze ciuchy niż Synowej. Głupia kobieto idź do pracy darmozjadko!!! Teść też jest jakims kretynem, powinien Cie zbluzgać że tak sie odnosisz do niego łasa na pieniądze tylko. Twoim dzieciom by sie barzdiej przydało- co to w ogole za tekst? Jak by się bardziej przydało to rusz sie do roboty, a nie licz na teścia. A jak mu się zemrze to na kogo bedziesz liczyła? Co za kretynka z Ciebie, otrzasnij sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne są Twoje pretensje
kazdy ma prawo robic ze swoim majatkiem co chce, moze ma wyrzuty sumienia za te 7 lat? jak mozesz w ogole mowic,ze taka corka co 7 lat nie utrzymywala kontaktu itd....moze tesknila, moze bylo jej ciezko.Nie masz prawa żądać czegokolwiek-licz na siebie a z cukierków się ciesz-bo to dobra wola teścia-mógłby nawet cukierków nie kupować,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×