Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia300

Dlaczego tak?

Polecane posty

Gość kasia300

Moze mi powiecie co o tym myslicie i czy jest jakies wyjscie z tego bo sama mam metlik jakis w glowie. Jestem z chlopakiem jakies 2 miesiace, wszystko mi na razie odpowiada w nim, wiem ze jemu na mnie zalezy i jest uczucie, z mojej strony to samo, jeszcze nigdy nie mialam faceta z ktorym bym sie tak zgadzala i ktory tak by mi odpowiadal. Ja mam 33 lata on 29. Mieszkam 20 km od centrum do ktorego dojezdzam codzien do pracy on mieszka w centrum. Jak jestem u niego (a mieszka sam, ja z rodzicami) i jest kolo 22, tak mi dobrze usypiam prawie tulimy sie itd to on mowi ze jest 22 i powinnam wracac juz do domu bo jutro wczesnie wstaje do pracy.Odprowadz mnie do samochodu, prawie nieprzytomna jade 20 km, boje sie ze gdzies przywale i pozniej 20 km znow wracam do centrum do pracy. Co prawda mowi ze sie martwi o mnie bo jestem zaspana i dzwoni pozniej do mnie czy dojechalam mowi ze nastepnym razem zadba zebym jechala juz o 21 bo pozniej nie jestem przytomna. Ja uwazam ze to nie jest jakies normalne bo najlepszym rozwiazaniem byloby zebym sie przespala u niego i pojechala do pracy ale przeciez to on powinien dojsc do takich wnioskow. Tak na marginesie to nie chce juz mieszkac z rodzicami z oczywistych wzgledow ale jak on tak podchodzi do sprawy to chyba bede musiala wkrotce sobie kawalerke jakas wynajac bo widac jakie jest jego podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little blue bird
2 miesiące związku a Ty byś już chciała z nim mieszkać? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
jak na obecne czasy to jego zachowanie jest raczej retro, haha moze boi sie, ze jak ci to zaproponuje to bedziesz chciala codziennie czy macie juz sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia300
skadi no jest sex, ja uwazam ze inaczej sie nie poznamy nie chce mi sie chodzic po kawiarniach pubach ciagle gdzies szlajac po miescie jezdzic na dwa domy, jak jakas 18 stka. Nie wiem czy mnie rozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
jesli jest sex, to tym bardziej dziwne jest jego zachowanie. moze on jednak nie traktuje cie tak powaznie, jak ty jego. moze zaproponuj mu kiedys sama: wiesz, dzis zostane na noc bo jestem taka padnieta ze nie mam sily jechac po nocy. zobaczysz jak on zareaguje. juz z samej ciekawosci bym tak zrobila. (moze faktycznie sie boi, ze jak raz zostaniesz to bedziesz chciala ciagle, a on lubi byc w nocy sam - moze zabawia sie przy kompie na czatach czy innych rozrywkach i chce byc dlatego sam) ja nie wierze tak naprawde zadnemu, haha. przy tych wszystkich pokusach, ktore teraz istnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glen muller
"Ja mam 33 lata on 29" Nie macie szans, sorry .."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia300
Dlaczego uwazasz ze ze wzgledu na wiek nie mamy szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glen muller
doświadczenie, statystyka, biologia :D W Niemczech, dla przykładu, takie związki są standardem i standardowo się potem rozpadają. Rozwiedzione Niemki sprowadzają sobie młodych egipcjan, ich byli mężowie posuwają głupie polki, a gdy któreś umrze to majątek dostają Niemieckie dzieci, które wyrzucają partnera lub partnerkę zmarłego rodzica na bruk. W polsce z uwagi na biedę kobieta zamiast egipcjanina sprowadza koty lub psy (jak Villas). Facet, jako że był młodszy może jeszcze założyć drugą rodzinę z czego oczywiście korzysta (często jeszcze przed rozwodem) W Niemczech główny powód rozwodu jest taki, że dawni zakochani nie chcą patrzeć na starość ich miłości. W Polsce głównym powodem rozwodu jest zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia300
acha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia300
cipa mnie sędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia300
Ktos powyzej podszyl sie oczywiscie podemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia300
hmm skadi po czatach to nie chodzi, ze jest wierny to jestem pewna predzej czyta jakies gazety ksiazki, uczy sie bo on dostal nowa prace gdzies kilka miesiecy temu i widze ze jest bardzo w to zaangazowany. Wlasnie mysle, ze sie obawia ze zakloce jesgo spokoj, jego taka prywatnosc. Hmmm tak mysle, moze on nie jest na tym etapie co ja i moze warto sobie poszukac innego faceta, takiego ktory bedzie chcial stworzyc rodzine i miec wspolny dom a nie tylko swoj, bo nie chce z kims chodzic 2 lata za raczke :(((. Tylko ze sie zakochalam wlasnie w nim..masakra. Jak jest uczucie ciezko na to wszystko spojrzec obiektywnie, nie wiem jak mam do tego podejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
rozumiem twoje rozterki, ale wy oboje jestescie w diametralnie roznych sytuacjach. facet 29 lat to jeszcze prawie "malolat", a ty jestes juz dojrzala kobieta, ktora wie czego chce, ktora pewnie chce zalozyc rodzine, ewentualnie urodzic dziecko (dzieci), dlatego tak ci sie spierzy. Patrzac na to z boku, to dwa miesiace - to prawie jeszcze nic i w sumie jego zachowanie jest w miare rozsadne i zrozumiale. Powoli, czas pokaze czy z tej maki bedzie chleb. On nic jeszcze nie musi, jemu sie nie spieszy. Tym bardziej ze ma sex. I tu jest pies pogrzebany, tu jest ta trudna miedzy wami rozbieznosc. Trudno ci cos radzic w takiej sytuacji. Ale jesli chcesz poznac dobrze mezczyzne (ewentualnie na reszte zycia) to musisz dac wam troche czasu, no i cierpliwosci. Mysle, ze tak po roku, to sie juz wie - czy to ma sens czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
glen, ty troche przesadzasz. 4 lata roznicy to nie 20. jedyne utrudnienie to to, ze nie majaoni juz po dwadziescia pare lat,no i biologia troche uciska. gdyby ona miala 26 a on na przyklad 22, sprawa bylaby prostsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×