Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaa synkow

Czy ktoś chce pogadać normalnie a nie tylko o tej Madzi?

Polecane posty

Gość Mamalesia
właśnie miałam napisać tylko się nie wystrasz... bo może minąć. Siostra ma azs o podłożu genetycznym,a u Twojej córci pewnie wywołane przez skazę i minie po roku max 2 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa synkow
U nas akurat testy w wieku 2 lat były zbawieniem, bo wylazło duże uczulenie na białko jaja kurzego - od tego czasu wiem, czego unikać bo inaczej lądujemy na izbie przyjęć na Dexavenie. Syn się od razu dusi, puchnie, ma obrzęki, także to bardzo poważne. Jak był malutki smarowałam Emolium, teraz na te zmiany alergiczne daję tylko Protopic i na buźkę (ma suchą skórę od kaloryferów) daję Iwostin z omega3, ale to dla starszychd zieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa synkow
No właśnie, nie masz się co bać, dzieci z tego wyrastają. U nas alergia jest też "w spadku" po dziadkach i po mnie, bo też jestem alergiczką. Jeśli nie ma obciążenia w rodzinie, maluch powinien z tego wyrosnąć nawet szybciej niż przed 2 rż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkacelina
nikt w rodzinie nei mial azs.takze ob minelo jesli mogę was prosic pomódlcie się zeby moja córka wyzdrowiala. błagam Was juz tylu lekarzy ja widziało kazdy rozklada ręce. boje sie ze kiedys braknie mi pieniedzy na mleko bo Nutramigen jest etraz na 1005 i kosztuje 25 zł za puszke. a jedną puszke mamy na 5 dni:( boje sie jak dalej zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
A co do tego,że nie miała kontaktu z białkiem jaja to jak karmiłaś,to przecież jadłaś np. pieczywo, makaron itp. a to z Twoim mlekiem się przedostawało... a poprawa po przedstawieniu może się pojawić po kilku tygodniach,bo tak długo organizm oczyszcza się z alergenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkacelina
a jak wyglądaly testy a których wyszlo ze na bialko jaja jest uczulony? robili na wiekszosc alergenów i te wyszły? mam rozumiec ze nic co zawiera bialko kurze nie moze jesc??? zadnych kupionych ciastek , itp? w jaki sposób dobierasz jedzenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkacelina
no wlasnie jadlam duzo mleka serów czekolady bo myslalam ze od mleka bedzie mój pokarm. glupia bylam ale nikt mie nie powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa synkow
Wiesz co.... ja powiem tyle. Też lekarze wciskali Nutramigen, Pepti. A ja po zejściu z Nenatalu dla wcześniaków od razu włączyłam Bebilon normalny, potem pili zwykłe Bebiko. Cyrki ze skórą były obojętnie, jakie mleko podawałam. To może być kontaktowe azs, np. od proszku do prania. Lekarze dają Nutramigen na wyrost - takie jest moje zdanie. Powinno się podawać wtedy, gdy są jakieś rewelacje żołądkowe a nie problemy skórne. Nie wiem, mogę się mylić, ale mój alergik pił normalne mleko i nie miało to związku z nasileniem azs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Pobiera się krew i oznaczają ige całkowite-czyli skłonność do alergii oraz poszczególne alergeny odpowiadające za uczulenie na białko mleka, jaj, gluten itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa synkow
Testy robiłam panelowe, tzn. są 3 panele: pokarmowy, wziewny i mieszany. Jest zestaw alergenów lub można sobie dobierać (ja dokupiłam jeszcze na jad owadów). Masz pkt nasilenia alergii, do 6. I wychodzi w skali, na co dziecko jest uczulone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa synkow
To prawda z tym, że skóra wyrzuca alergen jeszcze przez dłuższy czas, dlatego tak ważna jest obserwacja, z czym się dziecko kontaktuje, co je itd. U nas po ataku alergen wyrzucało jeszcze 3-4 tygodnie. Przy takich poważniejszych (gdy trzeba było podać Dexaven) syn nie dawał się dotknąć :( Był cały w strupach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Ja bym jednak podawała nutrę,bo kontakt z alergenem może prowadzić do szoku anafilaktycznego i zgonu w wyniku uduszenia-wiem znowu straszę,ale robiłam siostrze zastrzyk z adrenaliny,gdy dostała duszności i ją resuscytowałam i nie chciałabym tego więcej przeżyć,dlatego podkreślam,że alergia może być groźna. moja siostra nie je drobiu ani wołowiny. jej jaja przepiórcze i wieprzowinę oraz króliki-czego pewnie jej mój syn w przyszłości nie wybaczy bo on uwielbia króliczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Poza tym jej skóra może mieć kontak tylko z naturalnymi materiałami w kolorze białym,bo barwniki ją uczulają... nie podaje nikomu ręki na przywitanie, nie całuje się w policzek, je tylko to co sama zrobiła... musisz uważać na swoje ubrania i swój pot-bo nosząc dziecko ma ono z tym kontakt i też potrafi się uczulić. jak najszybciej idź do alergologa zrób testy. skąd jesteś? jak masz blisko do Warszawy to mogę Ci polecić adres do alergologa-może pani doktor nie jest super,ale są krótkie terminy i pewnie za miesiąc moglabys zrobić testy-na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkacelina
wybaczcie ale córcia sie obudziala i karmilam ją jestem z woj slaskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaZosieńki
To i ja sie przywitam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkacelina
pierzemy w jelpie i alergolodzy mówią ze on nie uczula. moze faktyczne te platki zastanawiam sie tez bo kupowalam duzo ubranek w lumpeksie. moze od tego .. sama juz nie wiemc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkacelina
no ale jak jest taka mala to testy nie wyjda. lekarka mówi ze na 30% mogą okazac sie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Calineczka nie ma rzeczy ani środków które nikogo nie uczulają-jednego uczuli jelp, innego barwnik w ciuchach,a kogoś innego jabłko... lepiej zrobić badania-nawet te 30% może pokazać Ci drogę... i pomóc unikać kontaktów z alergenem. co do ciuchów z ciucholandów-to raczej nie ma znaczenia jeśli były dobrze uprane i wyprasowane. proponuję spróbować tego szarego mydła-to w sumie będzie oszczędność i zostanie więcej kasy na mleko i leki, spróbuj ubierać ja tylko w białą bawełnę,bo barwniki bardzo często uczulają, nie podawaj herbatek w granulkach tylko wodę do picia, przy rozszerzaniu diety bardzo powoli wprowadzaj każdy nowy produkt i obserwuj, nie dawaj słoiczków, nie dawaj kaszek mleczno-ryżowych, po myciu nie wycieraj córki kolorowym ręcznikiem tylko delikatnie osuszaj dotykając białym bawełnianym-nie wolno trzeć podrażnionej skóry. kąpiel nie częściej niż co 2 dni i nie dłużej jak 15 minut z użyciem emolientów-nigdy nie kąp w krochmalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamalesia
Syn mojej koleżanki miał skazę i właśnie w warszawie na wrocławskiej zleciła lekarka badania jak miał 6 miesięcy- lekarka twierdziła,że wyniki są 50 na 50,ale i tak warto. wyszło białko mleka i gluten-okazało się to strzałem w dziesiątkę,bo podawała mu kaszę manną na wodzie... także może warto zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaa synkow
Swoje rzeczy pierzesz w normalnym proszku, może mieć też alergię kontaktową od Twoich ubrań. U nas alergolog wypytał o wszystko, o dywany, ręczniki, firanki itd. Faktycznie, Twoja córcia jest jeszcze mała, więc możesz głównie leczyć objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×