Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Frankokolanko

Syn nie mówi

Polecane posty

Gość Mama Frankokolanko

Napiszę w skrócie: syn ma 25 m-cy, mówi tylko: -am (jedzenie), -tata (na każdego z rodziny, na tatę, mamę-mnie, babcie, dziadzię), -brum brum (auto). No i to wszystko. Kiedy powinnam zacząć się martwić? Nie ukrywam, że już powoli zaczynam. Mieszkam w Holandii, a tu na "totalnym lajcie" podchodzą do wszystkiego. Również w kwestii rozwoju dzieci. Nie wiem czy powinnam zacząć interweniować czy jeszcze czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to.........
mój do trzeciego życia wydawał niezrozumiałe dzwięki:( Idź do foniatry, logopedy, psychologa ale....... nie martw się jak poszedł do przeczkola ROZGADAŁ się. Teraz to dorosły facet, w szkole i na studiach ma bardzo dobre oceny. I...... mówi normalnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Chłopcy na ogół późno zaczynają mówić więc nie panikuj bo dziecko wyczuwa nastroje matki, wyczuje też Twoje nerwy i się zablokuje. Będzie dobrze, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to.........
Sory!!!!! przedszkola !!!!! do trzeciego roku życia :) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedz mi czy mówicie do dziecka w 2 językach? Tzn w domu po polsku a reszta ludzi mówi do niego po holendersku? Bo dzieci, do których mówi się w więcej niż jednym języku zaczynają mówić dużo później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Frankokolanko
W domu mówimy po polsku, telewizja, bajki, filmy po polsku. Tyle co na ulicy słyszy holenderski. Do przedszkola/klubu malucha idzie od marca, więc tam będzie miał kontakt tylko z holenderskim. Liczę się z tym, że nie słyszy polskiego języka na ulicy, w sklepie. Póki co jestem cały czas z nim w domu i powtarzam mu różne słówka. Nazywam rzeczy, mówię do niego, że jestem mama. A on wtedy co? Kładzie palec na ustach i mówi "ciiii". Ucisza mnie, jakby nie chciał się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indiaindia
Bywasz w Polsce? Spróbuj umówić się z logopedą, żeby wykluczyć opóźniony rozwój mowy, dla własnego spokoju. Holenderskich realiów nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×