Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka to matka

Skąd przekonanie,że poród sn jest lepszy od cc, a karmienie cycem od mm?

Polecane posty

Gość o tym,ze mleko matki jest
jasne,ze to sprawa matki, jak karmi, tylko smiesza mnie potem takie stwierdzenie "wszystkie dzieci sa nasza" albo wymadrzenie sie nad "niewlasciwym wychowaniem" . To juz wypadałoby byc konsekwentnym ni nie wtracac sie nigdy do zadnej matki. Matka alkoholiczka to i tak patologia, chyba na tym nie mozna budowac reguł. Nikt na nikogo nie napada, ale nie wciskajcie, ze mm jest lepsze od naturalnego (co przeciez nie znaczy,ze na mm nie da sie wykarmić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Pomyśl koleżanko o terapii dla osób, które nie radzą sobie z kontrolowaniem bezpodstawnej agresji. Nie zaszkodziłoby także częstsze zaglądanie do słownika poprawnej polszczyzny, będziesz miała okazję wzbogacić swe jakże ubogie słownictwo>:-) Autorko nie zakładaj takich tematów bo to pożywka dla ignorantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
wal sie paulinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka to matka
I o to mi właśnie chodzi! JUŻ ZACZYNACIE SOBIE WRZUCAĆ! DLACZEGO? Jesteście matkami jaki przykład dajcie swoim dzieciom? Przy nich też używacie takiego rynsztokowego języka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistac yowa
ja zamierzam miec CC-> miej sobie co chcesz, dla mnie mogą cię i wzdłóż pociąć, ale póki co to wiadro masz w głowie a mąż ładuje w siano a nie pochwę. Właśnie pokazujesz szacunek do innych kobiet. NIe tylko matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lokti
Każdy lekarz Ci powie, że cesarka to operacja i poważna ingerencja i bezpieczniejszy jest poród SN stąd to przekonanie! Wiadomo, że jak są wskazania do cc to nie ma o czym mówić, nikt nie jest lepszy lub gorszy bo rodził tak czy siak! Mleko matki jest najbardziej wartościowym pokarmem i mm go nie zastąpi, poczucie bezp. przy cycu dla dizecka bezcenne, ale mm nie truje i jeśli z jakiś powodów matka nie karmi cycem to jej sprawa, nie jest gorszą matką. Teraz taka presja jest na karmienie cycem, że niektóre cycujące wpadają w obsesję i tępią kobiety które karmią mm, to są chore baby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym,ze mleko matki jest
przeciez jest oczywiste, ze cc moze ratowac zycie matki i dziecka, po to je wymyslono i chwala ludziom za to. Wszytkie operacjie, leki, cala medycyna jest po to zeby ratowac zdrowie czlowieka. MM wymyslono po to,zeby matki, ktore z jakich wzgledow karmic nie moga, mogly dostarczac dzicku pokarm zblizony do wlasnego. Co nie znaczy, ze mamy brac leki, odzywki, witaminy itd oraz poddawac sie oiperacjom, kiedy to nie jest potrzebne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
kurwa nie jestem zadna matka. jestem facetem trollem. ale i tak uwazam ze tylko porod naturalny i karminie piersia. no chyab ze sa jakies przeciwskazania. ale jak nei ma zadnych przeszkod to czemu zdziry ida na latwizne i daja sie ciac a potem karmia butelka itp dla mnie to egoizm. kurwa jak laska sie boi ze bedzie szeroka po porodze to niech wogole nie rodzi dzieci. tepe zdziry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem ze swojej strony
Jakiś czas temu urodziłam dziecko. Obawiałam sie porodu,ponieważ naogladałam sie filmów na ten temat w internecie,i wiele kobiet tu na kafe opisywało jak drastycznie to przechodziły.Miałam wiele obaw,nigdy nie mozna przewidziec porodu czy w trakcie nie wystąpią komplikacje,czy nie będzie potrzebne nagle cc.ALE dzieki Bogu urodziłam naturalnie, miałam do ,,pomocy ,,gaz rozweselający po którym wcale wesoło mi nie było :P. Wiadomo skurcze bolały,a że miałam je krzyzowe to nie było lekko,i w pewnym momencie miałam serdecznie dośc zaczeły łzy mi płynąc z bólu,ale sie nie wydzierałam :O.Urodziłam i bezcenne było to,ze zaraz mogłam isc sama do toalety ,umyć się,że mogłam siedzieć bez znieczlenia pomimo ze miałam ze dwa szwy :) mogłam od poczatku zajmowac sie dzieckiem.zdziwona byłam,ze tyle cod ziecku urodziłam odrazu minał cały ból.Nie zaluje rodzenia naturalnie :) POLECAM! Nie wyobrazam sobie pójsca na cc ,podłaczania cewnika rozkraczania sie przed lekarzami na obchodzie :O,zwijania się z bólu wracajac do formy :O. Moje dziecko nie umiało łapac sutka wiec wytrwale odciagalam pokarm i podawąłam z butli,jednak było tego za mało więc miał troche mojego troche mm i jest zdrowiutki :).Powiem tylko tyle,ze jak dziecko moje zalapalo piers to owszem wygoda było szczególnie w nocy podanie piersi i spanie dalej ,ALE ogrmną wygodą dla mnie było wyjscie gdzieś z dzieckiem na dłuzej i wziecie buteli z mlekiem mm :) to jest wygoda!! Nie chciałabym karmic tylko piersia,nie wyobrazam sobie pójscia z dzieckiem do miasta czy na spacer i co chwile stresowac sie ze noworodek chce jesc.. byłoby dla mnie krepujące karmienie nawet gdybym była zasłonięta pieluchą czy bluzką .Nie przeszkadzaja mi kobiety karmiace tak w parku itp.ale ja bym NIE CHCIALA i nie zaluje ze wyszlo jak wyszlo. To mój punkt widzenia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu wcale nie chodzi o cesarki i mleko matki... To tylko pretekst do pokazania - ja wiem najlepiej, jak tak mialam, ja jestem namadrzejsza, ja wiem wszystko. My Polacy uwielbiamy bic sie o swoje racje i ponizac kogos kto ma odmienne przekonania. Tak jest wsród polityków ale i wsród zwyklych normalnych ludzi. Takim niestety jestesmy narodem. Faktem jest ze rzeczywiscie z bilogicznego punktu widzenia poród naturalny jest najlepszym rozwiazaniem a mleko matki najlpeszym pokarmem ale tak naprawde to jest to tylko madre stwierdzenie. W praktyce bywa roznie. Kazdy ma inne doswiadczenia i inne preferencje. kazdy sam podejmuje decyzje w tych sprawach zdajac sie na swoje doswiadczenie, wiedze, leki, emocje, uczucia. Nie umiemy szanowac wyborów i decyzji innych ludzi. I w tym jest najwiekszy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistac yowa
mam normalnego nicka. happy-> weź idź się człowieku leczyć na uszy. Kolejny, który ma wiadro zamiast mózgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z
o tym,ze mleko matki jest - masz całkowitą rację, nie da sie zastąpić mleka matki ale jak nie ma pokarmu, bądź coś się dzieję to mm jest ok, tak samo cesarka i poród naturalny. MM i cesarka to zdobycze cywilizacji które mają pomóc i ratować w koniecznych warunkach, to że kobiety zaczęły nadużywać niektórych rzeczy to niestety efekt uboczny. A co do tekstu o karmieniu piersią przez narkomankę to równie dobrze mama karmiąca mm może robić jakieś głupoty, z resztą nie mówimy tutaj o sytuacjach skrajnych. Też zauważyłam, że matki się przekrzykują która to nie jest lepsza - swoją drogą wczoraj, czy przedwczoraj był tekst o tym właśnie, że zawsze znajdzie się jakaś "lepsza" i dowali innej mamie. Ja osobiście rodziłam naturalnie ale nie czuję się z tego tytułu lepsza, karmię już ponad rok i są to moje decyzje najlepsze dla mojego dziecka i nie interesuję mnie to co myślą inne mamy na ten temat, jeśli któraś mama potrzebuje pomocy to chętnie wyjaśnie ale nie zamierzam ani przekonywać do swoich racji ani mówić, że robi gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym,ze mleko matki jest
przedstawienie wynikow badan dowodzacych ,ze mleko mtki jest ;epsze a chamstwo ludzi, ktorzy w niedelikatny sposob ingeruja w czyjas prywatnoisc to dwie kompletnie rozne sprawy. Byc moze nawet u czesci kobiet wywoluje to przekorę i awersje do karmienia i stad problem.Osrodek zawiadowania karmieniem znajduje sie w mozgu - jesli kobieta nie chce - karmic nie bedzie i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
pistac yowa ty tez mozesz wypierdalac juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najlepiej jak karmi ćpunka
Autorka źle sformułowała temat,bo wydaje mi się,że chodziło jej o to,no w zasadzie sama też nie wiem jak to określić-o może o to czemu matki,które urodziły sn mają przekonanie,że są lepsze od tych po cc. Mam normalnego nicka happy-może i nicka masz normalnego,ale o Tobie tego powiedzieć nie można,bo albo piszesz to żeby kogoś sprowokować,albo nie masz własnych dzieci,bo matka zrobi wszystko żeby ratować swoje dziecko. A idąć Twoim tokiem rozumowania,to można by zrezygnować ze szpitali, leków i lekarzy, bo jak ktoś ma umrzeć to i tak umrze,bo Bóg tak chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodzac nie bardzo mialam wybór. Nie jechelam do porodu zastanawiajac sie czy lepsza bedzie cesarka czy poród naturalny. W normalnym szpitalu, jezeli wszystko idzie pomyslnie w pierwszej kolejnosci zawsze idzie poród naturalny. A to co sie dzieje potem to juz jest loteria. Latwo sie klócic o to co lepsze jak juz jest po fakcie :-) Kazdy ma wtedy swoje racje. Ale przed porodem to zazwyczaj jest wielka niewiadoma i musimmy sie poddac temu co dyktuje natura i temu co zadecyduje lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
w sumei racja. niech wssytkich szlag trafi. wogole i tak jestescie typowymi polaczkami. myslenie sie u was nie zmeinia od lat. ciagle jedno i to samo. typowe polskie baby. rzygac sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym,ze mleko matki jest
przy okazji powiem wam ciekawostke z wlasnego zycia: Kiedy karmilam drugie dziecko, akurat byla awaria elektrowni atomowej w Czarnobylu. Kompletna dezinformacja , przynajmniej przez pare dni, nikt nie wiedzial , co mozna jesc, oprocz zapasów tego, co mial w domu. I - to dotyczylo nie tylko mnie, ale i innych kobiet karmiacych w tym czasie, bo potem mowiłysmy o tym - nagle nastapil taki przyplyw mleka, ze karmilam nie tylko swoje malenkie, ale i wystarczylo zeby starszemu, dwuletniemu, odciagnac w butelke. Potem czytałam,ze np matki w okresach glodów, wojen odzyskiwaly mleko po latach i ratowaly w ten sposob swoje strarsze juz dzieci przed smierca głodową. Natura dziala nie tylko na zwierzeta. To taka dygresja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
W przypadku wielu kobiet pn był aż tak traumatycznym przeżyciem, że nie chcą dopuścić do świadomości faktu tego, że można było inaczej. Chcą potwierdzenia, że cały ten ból był konieczny aby na świat przyszło zdrowe dziecko. Dlatego reagują agresją w stosunku do osób,które to podważają. Oczekują nagrody w postaci społecznego poklasku za każdą godzinę bólu, każdą kroplę potu jakie towarzyszyły porodowi. Ponad to obecna społeczna nagonka na np i kp są tak silne, że te kobiety w strachu przed społecznym potępieniem i wykluczeniem tłumią w sobie swe prawdziwe odczucia i idą za tłumem. To dotyczmy ogromnej ilości kobiet, oczywiście nie wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
z tego wynika ze wiekszosc kobiet nigdy nie powinno miec dzieci. smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
a ja mam wrażenie, że najgłośniej krzyczą te babki, które niewiele w życiu osiągnęły poza urodzeniem dziecka (oczywiście naturalnie). Ja rodziłam naturalnie, do tego karmiłam córkę ponad rok piersią. I nigdy, nikogo nie atakowałam, ze jest złą matką:) Natomiast denerwuje mnie jak co poniektóre kobiety piszą, ze karmienie piersią jest obleśne, ze mąż pewnie ma kochankę na boku, bo nie dość, ze "tryskające mlekiem piersi" to jeszcze wiadro między nogami. Albo argument, że mleko modyfikowane jest lepsze od naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
dokaldnie masz racje. takie laski sa zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka to matka
Tak nie było sensu zakładać tego tematu,bo jak widać nie ma co na kafe liczyć na dyskusję na poziomie. Przykre... oczywiście pomijając te kilka mam,które w sposób kulturalny wyraziły opinię,ale reszta wulgarnych krzykaczy jak zwykle rozpętała pyskówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Skoro jesteś facetem do tego bezdzietnym to co robisz na babskim forum i to jeszcze na temacie o którym nie masz bladego pojęcia. To dopiero jest żałosne. No chyba, ze z Ciebie taki desperat życiowy i jak banda prawkiów atakujących dział "życie uczuciowe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
spierdalaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Wydało się;) Loooooooser odwiedził ciężarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo generalnie to, co wymyslone
przez nature i stosowane od lat jest lepsze. Tak jak jedzenie zdrowej zywnosci jest lepsze od fast-foodow skarpetki z bawelny lepsze od sztucznych itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
matka to matka- wystarczy ignorować agresywne wypowiedzi i można rozmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez nastawienie na karmienie piersią miałam wyrzuty sumienia że karmię butlą (straciłam pokarm) a koleżanki z oburzeniem butla? Mialam aż lekką depresje. A co do cc :/ przecież to ciezka operacja. Lepiej urodzić sn :) chociaż nie wiem ja miałam sn z zzo co koleżanki co niektóre skwitowaly że to nie poród :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×