Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewelinkaaaaaaa

studentki? po co te studia

Polecane posty

Gość Ewelinkaaaaaaa

nie wiem jak w dzisiejszych czsach mozna studiowaci lwasciwie po co zadnej kasy z tego bedzie. Wiele trudu. Mlodosc przy ksiegach zero facetow malo czasu na zakupy same minusy Wczesne stawanie wiec zbyteczny trud zwlaszcza jesli ktos kuje ekonmie matematyke lub inne cegle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa-dupa-1-5-6
studia sa zajebiste, nie trzeba pracowac, rodzice daja kase, w ciagu semestru same libacje a nauka tylko przed sesja :P zyc nie umierac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
co z tego ale kujesz na nic pracy z tego nie bedzie i wczesne stawanie ja sie zapewne bez studiow lepiej bawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nie domyslasz się
że nie wszystko w życiu robi się dla kasy? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
nie ja ribie duzo dla przyjemnosci studua nie przyjemne i brak kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dobrych studiach masz
dobre towarzystwo i mozesz sie wiele nauczyc. Byle jakie faktycznie sensu nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
nie nie sa fajne lepszy jest rzecz ktoej ja sie cze czyli maszu i to nie byle jakiego tylko stop to jest przyszlosc i zawod z honorem a nie kasa w supermarkecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kata rzyna
ja studiuje prawo bo bez studiów nie mogłabym zostac prawniczką. niektórzy mają wieksze ambicje niż bycie kura domowa albo sklepową. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
ale gdzie po prawei zajrzysz powiedzmy ze konczymy obiie nasza edukacja i gdzie my sie mozemy spotkac niby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nie domyslasz się
ja akurat mam zawód, pracę - nieźle płatną - ale studiuję - bo lubię się uczyć. I nie poprzestanę na jednym kierunku. Po chuj wdrapywać się na góry itp. Dla mnie takim wyzwaniem jest nauka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa-dupa-1-5-6
no kuwa a moze noz widelec sie znajdzie praca po studiach :O nie przesadzajcie ze po studiach nie ma pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio gadasz
ja sie na studiach zajebiscie wybawilam, a zaraz po skonczeniu dostalam prace w zawodzie od razu na stanowisku kierowniczym i niezle zarabiam i w zyciu bym tego bez studiow nie osiagnela :) a ze dodatkowo na studiach poznalam przyszlego meza ktory tez zajebiscie zarabia to szczegol :P byly to studia inzynierskie oczywiscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
moze jest ja tam wole byc masazystka stop bede miec status spoleczny dzieki temu honor i szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nie domyslasz się
a w ogóle to marne prowo. Już się pobawiłaś, my też, więc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
caly swiat to prowo wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kata rzyna
"ale gdzie po prawei zajrzysz powiedzmy ze konczymy obiie nasza edukacja i gdzie my sie mozemy spotkac niby ?" Nic nie rozumiem. Po polsku prosze. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
powiedzmy ze skoncze swoja nauke masazu stop a Ty to swoje prawo wg mnie moja droga prowadzi do sukcesu i chcialam wiedziec gdzie moglybysmy sie spotkac wtewdy w jakich okolicznosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kata rzyna
np. w takich okolicznosciach ze ja np. bede pracowac w prokuraturze a ty cos przeskrobiesz to mozemy sie wtedy spotkać. :classic_cool: mozemy sie tez spotkac w takiej sytuacji że bedziesz potrzebowała skozystać z usług notariusza lub radcy prawnego którym moge np. zostać ja :classic_cool: ale jeszcze nic nie jest przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy co studiujesz? bo jesli cos konkretnego co da cie umiejetnosci to bedzie z tego jeszcze bardzo duza kasa, a jak glupotki typu marketing, pedagogike, czy turystyke i rekreacje to rzeczywiscie strata czasu;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
no to z twojego punktu widzenia a z mojego ? to niby gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiowalam, rok temu sko
nczylam, jestem inzynierem, mam pierwszą prace za 2,5 tys i awanse w perspektywie kilku lat. Bez wyksztalcenia nie dostalabym tej pracy (wymagane wyzsze w tej dziedzinie), a z drugiej strony malo jest takich specjalistow, bo studia trudne, wiec prace znalazlam w pierwszym miejscu, gdzie sie zglosilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj kuzyn skonczyl studia techniczne na dobrej uczelni w wawie - pierwsza praca 5.5 tys. brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja studiowalam, rok temu sko
tez moglabnym, ale nie lubie duzych miast. wybralam spokojna posadke w malym miasteczku, praca do 16 a nie do 20 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kata rzyna
nic mi nie przychodzi do głowy, stopy masowac moze mi chociażby mój chłop. :classic_cool: a o co ci własciwie chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinkaaaaaaa
no ja tez chce w miescie pracoac tam smaz stop znajdzie wziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuuuuuuuuuuu
brzydzilabym sie masowac zgrzybiale stopy obcych ludzi za kase... o jakim szacunku ty gadasz, jestes sluzka tych ktorzy po studiach cos osiagneli i ktorych stac na to... i dobrze gada ten wyzej, glupotki marketing, turystyka i wszystkie humanistyczne kierunki to strata czasu, inna kwestia to znajomosci... trzeba isc na cos konkret, ale tez miec smykalke do tego, bo bycie byle jakim studentem co ledwo sie przeslizguje z roku na rok tez nie wrozy swietlanej przyszlosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja studiowalam, rok temu sko tez moglabnym, ale nie lubie duzych miast. wybralam spokojna posadke w malym miasteczku, praca do 16 a nie do 20" ifajnie tez;-) a zebys mogla - to wiem. on pracuje 9-17.00 - zadnych nadgodzin nie ma "i dobrze gada ten wyzej, glupotki marketing, turystyka i wszystkie humanistyczne kierunki to strata czasu, inna kwestia to znajomosci..." tzn. zahagadnienia poruszane tam sa istotne - ale mozna sobie kupic kilka ksiazek i po sprawie nie trzeba miec dyplomu - o to mi chodzilo " trzeba isc na cos konkret, ale tez miec smykalke do tego, bo bycie byle jakim studentem co ledwo sie przeslizguje z roku na rok tez nie wrozy swietlanej przyszlosci..." przyslzosc nalezy do ludzi ktorzy COS potrafia - lepiej byc dobra fryzjerka niz nie wiedziec po co studiowac 5 lat marketing;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz ci pisze ewelinko
hehe moglybysmy sie spotkac w takiej okolicznosci: ja, po studiach, kobieta sukcesu, znudzona facetami - ale masaz stóp jest fajny. Znajduje Twoj gabinet - to oczko wyżej w hierarchii spolecznej niz bycie pucybutem. Ty ze służalcza miną podchodzisz do mnie, masujesz moje stopy, gdy ja patrze na ciebie z pogardą. Na koniec rzucam na podłoge 20zł za usługe i wychodze, odjezdzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×