Mam zaje**iste rozstępy !!!!!!!!

Od razu odpowiem wszystkim "życzliwym" osóbkom, że kończę właśnie 36 tydzień ciąży, nie wpierdalam jak słon, nie przytyłam 30 kg, prowadze zdrową, zbilansowaną i zróżnicowaną dietę. Jestem takż epod okiem dietetyka. Przytyłam od początku ciąży 12 kg. Owszem, zdarza mi się czasem zjęść coś słodkiego, loda czy cheesburgera w Mc' ale nie zażeram się tym w nieskończoność. Odpowiem wam też że dbam o swoje ciało od zawsze, przed ciażą także codziennie stosowałam kremy, balsamy, oliwki. Odkąd zaszłam w ciaże z wiekszą dokładnościa dbam o ciało, codziennie lub nawet kilka razy dziennnie smaruje ciało a szczegolnie partie narażone na rozstępy. Ok 3 tyg temu, rano, po wstaniu z łóżka patrze w lustro i widze zajebiste rozstępy na brzuchu. jest ich ok 30 może nawet wiecej. rozstępy zrobiły mi sie przez jedną noc, z czasem stały sie jeszcze wieksze - ok 6 cm długości, 1,5 cm szer. Dodam ze mam 22 lata. Co ja mam zrobić ? jest ktoś w takiej sytyuacji ? Był?

rozumiem że żadna z was nie ma rozstępów. wszystkie wyglądacie rewelacyjnie ? to ciekawe skad tyle slonic na plazy sie widuje.//

no i jakiej chcesz do tego odpowiedzi? jesli mialas takie sklonnosci genetyczne to nawet jesli bys na glowie stanela to i tak by ci sie zrobily. sa rozne kremy lagodzace skutki, ale niestety rozstepy zostaja na cale zycie.

jesteś.

witaj wiec w gronie plazowych slonic :D

No jakiejś rady oczekuje, moze któras z was dziewczyny też ma takie problemy? To takie niesprawiedliwe, całą ciąże o to dbałam!!!

po ciazy mozesz zapisac sie na jakies zabiegi kosmetyczne. one troche zmniejsza widocznosc rozstepow, ale tu cudow juz nie bedzie.

wszystko zlaezy od predyspozycji genetychnych... niestety mozna sie smarowac i dbac, a rozstepy i tak beda, jestem tez tego przykladem :/ przytylam 10 kg, bo przez pierwsze 5 meisiecy tylko chudlam (zle sie czulam). Wszystko wygladalo pieknie, az na tydzien przed porodem opadl brzuch i pojawily sie rostaepy. Najpierw jeden, a dzien pozniej kolejny itd. zaraz po porodzie wygladalam jak po spotkaniu z tygrysem :/ teraz jest juz troche lepiej. Rok po porodzie. Rozstepy zrobily sie jasniejsze, ale nawet stosowanie musteli, za ktora o zgrozo zaplacilam przeszlo 100 zl nie pomoglo :(

cholera ale mnie przeraziło to co napisalas tez mam 22 lata i jestem w 34 tygodniu... smaruje niby brzuch oliwka ale jak sie tak obudze jak ty rano i zobacze rozstepy to sie chyba juz całkiem zalamie.. podobno tez pomaga prysznic na brzuch i masowanie ta bardziej szorstka strona gabki

a ja przytyłam 25 kg w ciazy i ani jednego rozstepu nie mam, widocznie takie wredne dziewuchy jak ty zasluguja na to aby miec obrzydkiwy brzuch do konca zycia haha

ja przytyłam w poprzedniej ciąży 23 i żadnego nie miałam i smarował sie tylko oliwką dla dzieci. A widocznie masz taką naturę

wplywu. Jestem po 2 porodach, pierwsza ciaza 20 kg do przodu, druga 25 kg, a nie mam ani jednego rozstepu, ale w mojej rodzinie zadna kobieta nie ma.

wie moja droga jak juz rozstepy sie pojawily to smaruj je cebulą, sokiem z cebuli

może po ciąży jak dojdziesz do siebie to zapisz się na jakieś zabiegi jeśli masz wystarczająco pieniędzy, ja na szczęście nie dostałam rozstępów ale z tego co wiem to robi się takie rzeczy, chyba, że bardzo będzie ci to przeszkadzać i brzydko to będzie wyglądać to możesz pewnie chirurgicznie to jakoś zlikwidować

http://www.laser-medica.szczecin.pl/usuwanie-rozst%C4%99p%C3%B3w/