Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Akirooooooooooo

Chcialabym sie urodzic jako Indianka

Polecane posty

Gość Akirooooooooooo

Zazdroszcze zycia i wolnosci dzikich plemion indianskich w Ameryce Poludiowej. Ci ludzie sa wolni od pieniedzy, chemii, chorej filozofii, niewolnictwa cywilizacji bielasow, od wyniszczajacych kanonow, idealow itp. Nie potrzebuja pieniedzy, upiekszaczy, gadzetow, pracy, jebanej chemii czy szkoly. Zyja prymitywnie ale nie patologicznie- nie chlaja, nie cpaja. Zyja wsrod zwierzat, roslin, w zgodzie z natura. Umieja czerpac radosc z zycia, umieja korzystac z matki natury ktora ich karmi i ubiera, a nie jebana chemia. Indianki nie marza o sylikonowych balonach, botoxowych ryjach, kolejnej wizycie u fryzjera czy diecie odchudzajacej. Nie pchaja na siebie tych swinstw bielasow- rakotworczej chemii. A my? Wciaz jestesmy niewolnikami- panstwa, pracodawcow, rzadu, praw, konstytucji...Ciagle sie spieszymi, zyjemy w stresie. Ciagle walczymy o chory papierek-pieniadz. Ciagle mamy narzucane jak mamy zyc. Jestesmy wciagani w wir ekonomii, kryzysow, bezrobocia, stresu, chorob cywilizacyjnych(ktore mamy na wlasne zyczenie). Jestesmy zabawkami w rekach tych ktorych planem jest "nowy porzadek swiata", ktory zaklada m.in. wybicie 3/4 ludnosci swiata. W jaki sposob? Np sztucznie wywolywanymi wojnami, kryzysami, bezrobociem. Wciagaja nas w ta przepasc a my popadamy w depresje, choroby, jestesmy zabijani. Wmawiaja nam ze wyglad jest najwazniejszy ale co najlepsze, nigdy jako "idealu" nie pokazuja naturalnej, pieknej kobiety lecz te "chore" osobniki. Np na poczatku idealem byla anorektyczka, potem sylikonowa i sztuczna potwora, teraz promuje sie modelki XXL- otyle loszki. Wszystkie trzy istoty to chory obraz kobiety, niosacy za soba wiele chorob, wyniszczajace kanony ktore prowadza do smierci. Albo inne wymysly- farby do kudlow, solarium, wstrzykiwane scierwa(botoxy itp) czy biologiczne ale smiercionosne "upiekszacze" np jaja tasiemca na odchudzanie czy hormon wzrostu na "wieczna mlodosc"(zakonczona przedwczesnie choroba nowotworowa). Kobiety ktore nie stosuja tych cywilizacyjnych upiekszaczy sa krytykowane, odrzucane przez spoleczenstwo z mianem szarych mysz czy pasztetow. Używki np alkohol, narkotyki, pety sa coraz bardziej zabojcze dla ludzi bo produkowane z gorszych surowcow, smiercionosnych substancji szybko uzalezniajacych. I tak "ucywilizowani" ludzie wciagnieci w chory swiat gadzetow i XXI wieku, zdychaja masowo na raka, choroby serca itp przez styl zycia, srodowisko, "upiększacze" kancerogenne, uzywki, propagowany imprezowy styl zycia, chore i niezdrowe kanony piekna itp a Indianie zyja sobie w zgodzie z matka natura, sa zdrowi, szczesliwi i spelnieni. Bardzo zaluje ze nie urodzilam sie jako Indianka w takiej amazonskiej wiosce, tylko jako jedna z tych chorych istot, niewolnikow wlasnej cywilizacji, dzieci papierkowej mamony . A i zeby nie bylo, upiekszacze typu chemia wstrzykiwana czy zaszywana pod skore JEST RAKOTWORCZA! moga wam wmawiac co tylko chca, doczytajcie sie w odpowiednich zrodlach. tak samo jak tanie zarcie albo nawet i te drozsze, albo zwykle i glupie farby do wlosow! moze przez nie tyle kobiet choruje na raka piersi. wiem ze mnie zjedziecie ale chcialam sie tylko wygadac, wiem ze moj tok myslenia jest chory dla gadzeciarzy czy solarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasz oofferma
indianie robię kupe na dworze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasz oofferma
indianie robię kupe na dworze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinki
w wieku 12 lat ojciec wydał by Cię za mąż bez twojego najmniejszego sprzeciwu, staremu dziadowi z innego plemienia. Pewnie byłabys którąś żona z kolei. Urodziła byś mu milion dzieci i całe życie sie nimi zajmowała. To taka fajna perspektywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam to samo powiedziec-mieszkam na wsi,mam zwierzeta w szopie...jedno wyjscie na dwor by im posprzatac,rozmrozic wode (przebic lod,nalac nowej) i bys zmienila swoje zdanie na temat zycia indian.maja ciezkie zycie-mroz nie mroz,deszcz nie deszcz zwierzeta trzeba nakarmic,ogrod zaorac (bez uzycia maszyn,badz jakimis starymi),nawet durna wode musisz przyniesc z rzeki,umyc sie w zimnej. to jest dopiero szkola zycia i zaraz na takie rozmyslania nie czasu ani ochoty.to,ze swiat kreuje rozne bzdury,to nie znaczy ze musisz sie tym przejmowac.a kupic kawalek ziemi i sadzic samemu tez zawsze mozna.ja mam ogrodek warzywny co roku-fajna rzecz,ale pracy od cholery,cale lato mam spekane dlonie od ziemi,zima zas od pracy przy zwierzakach w zimnie.lubie to,fakt,ale nie twierdze,ze jest lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbhfghfd
no dokładnie, kobiety u indian miały przerąbane. Może poszukaj trochę innych źródeł wiedzy niż Pokahontas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze, prosze, proosze
tam gdzie zyja indianie nie ma mrozu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde?w winetou byl:P tyle,ze winetou byl krecony w niemczech czy tam austrii:P sa rowniez indianie wysoko w gorach w ameryce poludniowej..tam juz zima jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym juz nie chodzi o sam mroz,teraz akurat tak mnie naszlo,bo juz mi kaciki przy paznokciach pekaja z mrozu...ale o ogol obowiazkow.jak chcesz miesko to musisz zabic zwierzaka itd. moja kumpela tak zyje prawie samowystarczalnie,ale co sie narobi,to sie narobi.bicepsy wieksze niz moj maz ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caroten
każdy ma jakieś swoje wyobrazenia o sielskim życiu z daleka od cywlizacji i jej zgubnych skutków , ale wystarczy tylko pierwsza grypa i juz tęsknimy do cieełka i , leków i telewizora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja podobnie o tym marzylam
tylko, ze jako osobnik plci meskiej, bo ich kobietom to ja raczej nie zazdroszcze. My tu W Polsce mamy miodzio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewre43345
ja chyba też chciałbym tam żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×