ile najdłużej ????

CO

Jestem sama bo tak wyszło. Miałam podobne dylematy jak Ty teraz itp. Jeżeli masz tak ciągle się zadręczać i zastanawiać, to odezwij się, ale bądź konkretna, najlepiej to wyjaśnić krótko, zwięźle i na temat.

ale skoro on potrzebuje czasu to chyba powinnam poczekac?

Ok, a nie uważasz, że zbyt długa rozłąka oddala od siebie ludzi? Zwłaszcza na początku?

To wszystko zależy od okoliczności, ja prawdopodobnie nie odezwałabym się. Ale powiedz, gdyby on odezwał się za dwa tygodnie i stwierdził, że jesteś miłością jego życia, zrozumiał to podczas tych cichych dni - uwierzyłabyś mu i chciała się z nim związać?

tak

Na które pytanie odpowiedziałaś "tak" ? :)

na to ze wruciłabym bo skoro by mnie kochał no to tak

a co?

co?

PODBIJAM

PPPPPPOOOOOOOOOOOOOOOOODBIJAM

ponownie podbijam

podbijam