Pusta ciąża

Błagam niech mi ktoś pomoże.. Wiem dobrze kiedy zaszłam z narzeczonym w ciążę i jestem w 100% pewna, że to 5 tydzień. Na początku ciąży po tygodniu poszłam prywatnie do lekarza, by się upewnić, czy jestem w ciąży i potwierdził ten fakt.. Lecz po padaniu dopochwowym na noc miałam plamienia krwi na majtkach, ginekolog mi poradził bym jechała do szpitala, tam zrobiłam badanie beta gdzie potwierdziło ciążę z wynikiem 6943,0 mIU/mL i że nie poroniłam. Po kilku godzinach czekania w szpitalu dostałam się do ginekologa który zdiagnozował w macicy widoczny pęcherzy ciążowy, mGS=0,7 cm , niewidoczne echo zarodka, kosmówka - bez cech oddzielania. Zalecono mi kontrolę u lekarza prowadzącego ciąże. Na kolejnej wizycie u ginekologa nawet lekarz nie obejrzał wyników ze szpitala tylko kazał mi się położyć od razu do badania i po kilku sekundach stwierdził brak echa płodu i puste jajo płodu.. Wypisał mi skierowanie do szpitala na czyszczenie. Nawet nie zdążyłam mu powiedzieć, że mam wadę serca (dwupłatkową zastawkę aortalną i podejrzenie koarktacji wstępującej) przez całe życie mam zwolnienie z wf i osłabiony organizm zdatny na choroby.. Najgorsze jest to, że ja nie umiem się pogodzić z tym, że są problemy bo w mojej rodzinie żadna kobieta nie miała problemów z ciążą.. Czy jest jakieś prawdopodobieństwo że lekarz się mylił i mógł źle stwierdzić puste jajo w 5 tyg? Czy czyszczenie może mi zagrozić zajście ponownie w ciąże (to miała być moja pierwsza ciąża)? Cała rodzina mnie namawia bym po prostu weszła do gorącej wody by poronić i uniknąć szpitala.. A ja mam cały czas nadzieję, że ja mam dziecko.. Błagam niech mi ktoś poradzi co mam robić bo już tracę siły i nerwy na to wszystko..

w piatym tyg moze a nie musi byc wiadc eha zarodka... bijace serce widac na usg pomiedzy 5-7 tyg... i dlatego nie chodzi sie do lekarza przed 7 tyg bo tylko wnerwic potrafia... poczekaj i idz na usg za jakies 10 dni...jezeli to puste jajo plodowe co sie zdarza okolo 8 tyg moze dojsc do samoistnego poronienia moze byc tak ze jednak zabieg trzeba bedzie wykonac bo macica sie nie oczysci... idz do lekarza po 7 tyg i wtedy powiedz o swoich dolegliowosciach... co to za lekarz ktory nie zrobil wywiadu z ciezarna

Sama miałam wątpliwości czy może moja wada spowalnia rozwój ciąży .. A u lekarza byłam prywatnie i nie dosyć że mu zapłaciłam to spławiał mnie po kilku minutach wizyty u niego i zastanawiam się nad pójściem jeszcze do innego ginekologa.

może powtórz betę aby sprawdzić czy jest przyrost.

u mnie bylo podobnie z tym pustym jajem...i dwa razy mialam samoistne poronienie, gin twierdzi ze niby wszystko ze mna ok i co ja mam powiedziec

to spokojnie! wstrzymaj się! poczekaj aż przynajmniej zacznie się 7 tc i wtedy do gina a Twoje schorzenia, które wymieniłaś na pewno nie maja wpływu na ten rozwijający się płód głowa do góry:) na pewno wszystko będzie dobrze:) tylko cierpliwości;)

Ta cierpliwość teraz u mnie jest na ostatnim miejscu chociaż staram się opanować emocje i być pozytywnie nastawiona .. Ale podważać wyniki lekarza.. Aż tak mądra nie jestem .. :(

pamiętaj, że silny stres też może zaszkodzić dziecku! wiem, że łatwo napisać "spokojnie" ale zgadzam się z przedmówczyniami, że w tak wczesnej ciąży trudno na 100% coś wyrokować, lekarze czasem działają machinalnie. poczekaj...