Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cranberry_90

czy przyjacielski sex z nim ma sens?

Polecane posty

spotykałam się z chłopakiem,zakochałam,przeżyłam 1 raz.nasz układ był dziwny bo nie byliśmy ze sobą,chociaz bardzo chciałam bałam się mu powiedzieć bo bałam się odrzucenia.myslałam ,ze cos do mnie czuje ale chyba jednak nie bo pewnego dnia na moich oczach poderwał inna.przestałam istniec.Jednak z nową dziewczyna mu nie wyszło.teraz oboje jestesmy sami..czy powinnam wchodzić w układ"sex po przyjacielsku" z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojkkk
jak lubisz sie katować i masz ochote na powtórkę z rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a anal tez uprawiacie?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam i do tej
pory cierpię. poznałam faceta przez neta,spotkalismy się,poniewaz był z daleka to przyjechał do mnie na kilka dni,no i...wiadomo. a potem musiał wracać,kazde wróciło do swojego zycia a ja nadal cierpię. faceci maja luźniejsze podejscie do seksu niestety... wracając do sedna i pytania: NIE POLECAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. ja dalej coś do niego czuje.z jednej strony chciała bym mieć z nim dalej kontakt ale z 2 boję się,że to się powtórzy..bo skoro to dla niego tylko przyjacielski sex to raczej nie mam co liczyć na jakiekolwiek uczucie czy przywiązanie z jego strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam i do tej
JA SIĘ ZAANGAZOWAŁAM CHOC TROCHĘ,A ON NIE:/ dałam z sibie to co miałam najintymniejszego a dla niego była to tylko rozrywka,mimo,ze wiedział,ze raczej nic z tego nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam i do tej
mnie do tej pory szarpie,jak czytam maile od niego. dodam,ze on jest za granicą,wyjechał tam i pracuje. latem mam jechac do Londynu do rodzin na wycieczkę i planujemy sie spotkać,ale boje się ze wszystko wróci i znów rozdrapię to co staram się zagoic. znów będę sie męćzyła pół roku,zeby ostudzic emocje i znów będę za nim tęskniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak miałam i do tej
powiem ci,ze nie ma przyjacielskiego seksu dla nas kobiet. przyjaciele ze sobą nie współzyją,to nie ta relacja:/ mężczyźni podchodzą do tego inaczej,jak zauwazyłam i przekonałam się na swoim przykładzie. jest okazja to biorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym,że ja wiedziałam ,że on nie chce się wiązać bo był dopiero co po rozstaniu... nie byliśmy ze sobą aczkolwiek zachowywaliśmy się jak para i wszyscy to widzieli...myślałam ,ze on też coś do mnie czuje ale jak się okazało,ze nie ...skoro sypiajac ze mna znalazł sobie inna i z nia chciał sie zwiazac... miałam nadzieję ,ze w ten sposób jakoś zbliże sie do niego znowu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już raz przerwałam tą znajomość bo stwierdziłam,ze za bardzo się przywiązałam do niego...ale bez niego było mi jeszcze gorzej...i własnie miałam wrażenie ,że na początku nie chciał wykorzystać okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci autorko,ze
jak się bedziesz w niego zagłębiała/zblizała się do niego poprzez seks to zrobisz sobie jeszcze większą krzywdę--przeciez i tak nie bedziecie razem,a ty się będziesz angazowała poprzez intymne kontakty chociazby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaję sobie z tego sprawę ale bez niego jest mi na prawdę źle a wymazać go z mojego życia nie mogę bo widuje go codziennie i jest to na prawde trudne...staramy się utrzymywac kolezenskie relacje ale ja dalej sie łudze ,ze może jakoś uda mi się go odzyskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada_ _
Nie wiem za kim Ty tęsknisz, chłopak który Cię rozdziewicza a jednocześnie tratuje jak koleżankę do bzykania nie jest nic wart. Dlaczego zgodziłaś się zredukować do tej roli ? Trzeba było wymóc na nim jakieś deklaracje ( jesteśmy parą i obowiązuje wyłączność ) albo się w ogóle w to nie pakować. Sama sobie zrobiłaś krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuc jakze dominujacy syf
dziewczyno nie ma czegoś takiego jak "przyjacielski sex" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego,może dlatego,ze byłam zakochana..moze dlatego,ze myslałam ,że jest inny i może jednak cos do mnie poczuje...to też moja wina bo sama tez nie powiedziałam czego oczekuje..tez mowiłam ze nie chce sie wiazac a tak na prawde chciałam ale powiedziałam to za pozno...czy to możliwe ,ze on nie zauwazył,ze mi na nim bardzo zalezy...to co zrobił strasznie mnie zabolało.ale przyzwyczaiłam sie do niego tak bardzo,ze teraz bez niego jest mi zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleee
5 lat temu mój przyjaciel zjechal z zagranicy, spotkalismy sie i doszlo do seksu, spotykalismy sie dwa tygodnie potem musial wracac. kazdy poszedl w swoja strone, urwał się nam kontakt, ale jak wrocil znowu spotkaliśmy sie a teraz jestesmy małzeństwem. Ja zaryzykowalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleee
każda sytuacja jest inna ale trzeba wierzyć w szczęśliwe zakończenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marky mark one
Kluczem są twoje obawy i lęk przed odrzuceniem. Dałaś mu jasny komunikat, że tylko seks, więc koleś myśli prosto jak chłop i ma rację.W głowie ci nie siedzi a widzieć wcale nie musi, że się zauroczyłaś.Albo baw się w to dalej i miej zdrowy dystans i nie wkręcaj się, nie jęcz albo powiedz co czujesz. Lepszego wyjścia nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowka
kurde przyjacielski sex??? aaaa świat schodzi na psy :-( a jak on ma wiecej przyjaciolek do sexu? albo jak znajdzie nowa " przyjaciolkę" szanuj sie dziewczynko bo jak sama sie nie bedziesz szanowac to NIKT cie nie uszanuje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada_ _
Myślę że facet zauważył że byłaś w nim zakochana ale odpowiadał mu luźny układ. Po prostu Cię wykorzystał. Jeśli wiedział to jest skrajnie nieczuły, jeśli nie wiedział to jest emocjonalną kaleką ;] I tak źle i tak niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już powiedziałam mu co czuje,stwierdził,że nie widział ,że aż tak mi zależy...co nie zmienia faktu ,że teraz kiedy jest znowu sam dalej twierdzi,ze nie chce się wiązać... co do mnie to zwyczajnie mam wrażenie ,że się zeszmaciłam...i teraz gdybym się zgodziła na taki układ ,po mimo tego, ze był moim pierwszym ..sam potem zacznie mnie traktować jak kogos kogo moze miec na kazde zawołanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marky mark one
zeszmaciłam? Weź wyluzuj.Skoro zaczynasz mieć jazdy, to nie baw się w seks bez zobowiązań bo to szlak dla zawodowców albo kalek emocjonalnych.Nieraz zaczynając od seksu mozna dojść do związku ale tu nic z tego nie będzie.Miałaś z nim start.Było dobrze i starczy a ty dorabiasz ideologie i masz problemy z emocjami.Za to się weź w pierwszej kolejności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tu niestety masz racje... myślałam,że będę umiała podejść do czegoś takiego bez emocji i uczuć ale nie potrafię więc to nie dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada_ _
To ten facet jest niedorozwojem jak myślał że dziewczyna która traci z nim dziewictwo nic do niego nie czuje ( No chyba że ukrywała przed nim ten fakt ). Kobiety mogą zrobić się wyrachowane po paru latach bycia w związkach ale nie na początku swojej seksualnej ścieżki. On twierdzi że nic nie podejrzewał bo mu tak wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedział,ze jestem dziewicą bo mu o tym powiedziałam... na początku w ogóle nie chciał się ze mną przespać jak mu o tym powiedziałam dopiero po jakimś czasie się zgodził dopiero wtedy gdy byłam pewna ,ze tego własnie chcę..i własnie to mi sie spodobało,ze nie naciskał tylko chciał zebym była pewna...i tez jestem zdania ,ze mowi ze nie wiedział bo mu tak łatwiej...wszyscy do okoła nas to widzieli tylko nie on...dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada_ _
Widzisz, to powinna być reguła że chłopak nie naciska na seks a nie coś wyjątkowego. On nie naciskał bo mu na tym seksie z Tobą ani na Tobie nie zależało, no ale jak mu wierciłaś dziurę w brzuchu to się z łaski swojej zgodził ;] Myślę, że jak go kochasz to nie zniesiesz tej myśli że śpi z Tobą tylko z sympatii lub braku laku, a jak się pojawi odpowiedniejsza to Cię odstawi na boczny tok. Zasługujesz na kogoś kto Cię pokocha i kogo Ty pokochasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×