Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lekkie tchnienie wiosny...

Zakochałam się - a on chce bym była jego FF...

Polecane posty

Gość Lekkie tchnienie wiosny...

Nie obiecuje mi nic, nawet tego, ze poza mną nie będzie nikogo pieprzył.. Seks z nim jest niesamowity, idealny, dziki nie panuję nad sobą. Ale go kocham jako człowieka. Wyjścia widzę dwa - dalej się z nim przyjaźnić i będzie się to kończyło seksem czasem lub nie widywać go w ogóle... Każde wyjście złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam to samo
i jesli nie bedzisz zbyt silna,by go olac, to wiedz, ze o to kiedys zrobi, bo np pozna babke, ktora bedzie chcial potraktowal powaznie i przerwie wasz romans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
To nie łatwe go olać... Ale nie wiem jak przeżyję gdy on z kimś innym będzie chciał związku. Choć ja mam przewagę taką, że poza mną on z żadną kobietą się nie widuje, że ja jestem jego przyjacielem, ufa mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest takie powiedzenie "jak nie potrafisz nie pchaj sie na afisz"... Ty jestes zakochana a on nie. Skończysz ze złamanym sercem i zdeptaną dumą kiedy on znajdzie inną FF i z usmiechem Ci powie, że niczego nie obiecywał przeciez, prócz spotkań łózkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Do tego on wie, że się zakochałam choć twierdzi że mi się tylko wydaje... Gówno wie o moich uczuciach. W nocy po seksie się ubrał i wyszedł, zawsze chociaż zostawał jeszcze na 3-4 godzinki by się przespać. Teraz poszedł. Ledwo łzy powstrzymałam przy nim. A dzisiaj non stop popłakuje. Muszę to zakończyć, ale on mi daje tę odrobinę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem zakochana w przyj
acielu. ale nie jestesmy fF. a mozesz mi powiedziec czy wy sie calujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Tak, całujemy i to jak :) Często, bardzo często, długo, namiętnie... Boże jak on całuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a anal uprawiacie?
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
My uprawiamy seks od lipca, raz anal uprawialiśmy, był moim pierwszym pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
A i to nie tak, że robimy to regularnie, seks uprawiamy średnio raz na dwa miesiące, wczoraj a wcześniej w listopadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anal bez zwiazku
to porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Ufam mu, to nie pierwszy lepszy. Raz facet próbował uprawiać seks analny ze mną a byliśmy w związku 3 lata, skończyło się to takim bólem... że nie miałam ochoty na nic więcej i długo nie próbowałam. Teraz też się bałam, ale on był taki czuły i delikatny, za każdym podejściem i lekkim bólem mnie uspokajał, masował i mówił spokojnie, jak będziesz gotowa spróbujemy znowu. Więc na lepszego partnera jeśli chodzi o stratę analnego dziewictwa mieć nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marky mark one
nie nadajesz się do ff więc będziesz cierpieć aż się obudzisz albo wytniesz emocje na wszystko lub upadniesz na dno w tej schizie, bo to już nie jest zdrowe. Facet wg mnie jest debilem skoro widzi co się dzieje i kontynuuje, ale ty się do tego swojego stanu też bardzo przyczyniłaś.Ostatni dzwonek na odwyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Widzi, widzi. I mówi, że nic nie obiecuje, że jest wyprany z uczuć a chce mojej bliskości. Chciałam to zerwać, nawet wczoraj. Jeszcze przed seksem. Nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem poznasz nowego
facet zakochacie sie i on bedzie mial dziewczyne, ktora stracila analne dziewictwo bez zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qba1029384756
kto to jest FF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artysta i filozof
FF to Filigranowa Flądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o w morde. znowu na forum wlazł ten idiota-prawiczek od przygodnego anala bez związku, fuck! koleś, weź się ogarnij albo wypiertalaj z tego forum :o a Ty autorko nie karm tego trolla i nie odpisuj mu. a co do tematu to nie ma FF, gdzie poza sobą z nikim innym się do łóżka nie chodzi. wcześniej czy później pojawią się uczucia po którejś stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Na razie się z nim nie zobaczę, on nigdy w tygodniu nie ma na nic czasu a teraz jeszcze pracuje do 22.00 a ja od 8smej więc nawet gdyby mu zależało byśmy się nie widzieli. Kontaktu nie mam z nim żadnego. Najwcześniej pewnie jeśli się odezwie (bo przecież nic nie obiecywał) to w sobotę. A ja chcę ten tydzień bez patrzenia w jego oczy wykorzystać na ułożenie sobie tego. Do zeszłej soboty ja byłam pewna, że z tego coś będzie, że mu zależy, że czuje to samo co ja - tak się zachowywał teraz postawił kawę na ławę. Jak wie, że go kocham. Mówiłam mu, że mógł to zrobić co najmniej pół roku temu - powiedzieć mi prawdę a on wolał mnie rozkochać. Szanuję się dlatego tak się z tym gryzę. Non stop myślę i próbuję podjąć mądrą decyzję. A jedyna mądra to powiedzieć, że to koniec. Tylko nie mam na to siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
Najmniej dyplomatycznym posunieciem bedzie jesli nieopatrznie wyznasz mu swoje uczucia w obecnej sytuacji.Bedzie to jakby emocjonalny szantaz i szybko sie z toba pozegna A tak masz sznase ze obudzisz w nim jakies uczucie a potem sniewykluczonr ze to sie poglebi Podkreslam,NIEWYKLUCZONE ! bo zaden facet nie jest z granitu. Mysle ze wypadaloby zrobic lite zyskow i strat tego zwiazku wzgledem tego co chcesz osiagna w zyciu.Jakie cele .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teen co wieee
sypiacie ze sobą raz na dwa miesiace i tyl naiwnie myslisz ze on nie sypia z innymi? oczywiscie ze tak, bzyka tez inne wciskając im ten sam kit co tobie, obudź sie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest sport dla ludzi z emocjami. To się sprawdza tylko wtedy, gdy nikt do nikogo nic nie czuje a seks mimo tego jest świetny. Teraz ledwo dajesz rade, bo myslisz, że on poza Toba z nikim nie sypia. Jesli sie dowiesz, że on ma jeszcze druga "przyjaciółkę", to gwarantuję, że przewyjesz niejedną noc. Po co Ci to? Wycofaj sie, to przynajmniej dume ocalisz. A serce... stara i sprawdzona metoda na jego leczenie to czas, zawsze działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Wiem, że z nikim nie sypia poza mną. Na pewno nie jak jest tutaj. On w moich rejonach mieszka od roku, przede mną 2 lata nie miał kobiety - czyli w moim rejonie żadnej. Nie wychodzi z mieszkania, nikt do niego też nie przychodzi poza kolegami i mną - chyba, że to robi z facetem.... :) Mieszkamy bardzo blisko, to taki typ odludka co siedzi w domu czyta książki i ogląda filmy, jest z zawodu i umiłowania historykiem i nad taką literaturą spędza czas. A w tygodniu po pracy na pewno siedzi u siebie. Nie nadaję się do tego typu znajomości, ale dzisiaj długo na ten temat pisałam z moim przyjacielem, dużo ode mnie starszym, facetem doświadczonym przez kobiety, po rozwodzie, teraz ma od pół roku dziewczynę w moim wieku. W każdym razie on powiedział, że w tym układzie ten mój przyjaciel ma to czego potrzebuje a boi się wiązać bo to nie wyjdzie znowu , tak ma bliskość, przyjaźń, czasem seks a nie ma awantur, wypominań i fochów. I że jego zdaniem on za bardzo mnie lubi by próbować ze mną związku bo wtedy zaczną się kłótnie i problemy jeśli choć raz będzie wolał czytać książkę niż widzieć się ze mną. Nie podjęłam decyzji, wciąż się gryzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Bo ja właśnie najbardziej tego się boję, że za jakiś czas on znajdzie inną, którą będzie na tyle mniej lubił by z nią spróbować związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
Wyjasnienia twego przyjaciela sa wielce prawdopodobne tyle ze on projektuje wlasne zycie na tego kochasia.Moze tak byc jak on to interpretuje ale nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewczyno
...ale czy Ty na pewno go kochasz? Ja sobie osobiście nie wyobrażam, takiego związku. Myślę, że namiętny gorący seks, czułe gesty itd. sa bardzo ważne i potrzebne, bo jak nie ma tego, to wszystko staje się nijakie, ale jeśli nie ma tu żadnego podłoża emocjonalnego, to to jest dziwne. Ty się angażujesz, cierpisz, myślisz, a on - niby szczery, bo stawia sprawę jasno, ale nie do końca fair, skoro wiedząc o Twoich uczuciach, zwyczajnie Cię raz na czas bzyknie, żeby sobie ulżyć. Tak jak ktoś tam u góry pisze, kiedyś pewnie sobie kogoś znajdzie a Ty będziesz cierpieć jeszcze bardziej i nie będziesz już mieć przyjaciela, któremu się wyżalisz. Myślę, że nie ma sensu w to brnąć, ale Ty masz swoje życie i swoje decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Tak zakochana jestem, jest czuły, troskliwy i namiętny. Daje mi więcej uczuć i czułości niż facet z którym byłam 7 lat w związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
A czy ktoś tak miał, że z przyjaźni, która czasem kończyła się w łóżku stworzył później związek? Mnie to najbardziej przeraża - brak perspektyw na coś więcej kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdnkcdkcn
tez tak mialam... przyjazn seks niby sie zakochalam i on tez ;] ale go olalam ;p bo nie widzialam sensu w tym bo to tylko seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkie tchnienie wiosny...
Nas łączy dużo więcej niż seks, mamy o czym godzinami rozmawiać. A, że seks jest nieziemski (może dlatego ze taki zakazany i każde z nas walczy często z pożądaniem więc potem jak to wybucha... W związku może by to nie było takie dzikie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×