Imię KONSTANCJA! pomocy!

Ludzie,ale wy macie problem.Ja sama noszę to arystokratyczne imię i owszem,kiedyś mi się nie podobało..dlatego moje drugie jest zwykłe.Teraz jednak wiele osób,które się zna, mówi ,że mam piękne imię.Cieszę się z takiego a nie innego imienia i chyba inne by do mnie nie pasowało.Ludzie kiedyś się dziwili -Jak to,takie małe dziecko ma takie imię?! HALLO! ONO KIEDYŚ TEŻ DOROŚNIE.A co do zdrobnień...zawsze znajdą się tacy ,którzy będą wołać brzydkimi zdrobnieniami po złości,ale to czysta zawiść. Konstancja to wyjątkowe imię.

Bardzo fajne imie-i po co tu wolac o pomoc :-D

Konstancja to przepiękne imię, sama mogłabym tak nazwać ewentualną ;-) córkę, choć podobają mi się też bardzo Łucja i Laura. Fajnie, że się na nie zdecydowaliście, a zdrobnienie czy tam ksywkę Młoda sobie już wybierze potem sama, jeśli zechce. W ogóle nie rozumiem tego bulwersu, przecież z imionami to jest głownie kwestia 'osłuchania'. Poza paroma imionami, które od zawsze 'na topie', te mody przychodzą i odchodzą. Od jakiegoś czasu jest np. szał na Amelię, a ze 25 lat temu prawie nikt by tak córki nie nazwał, bo to było wtedy mega staroświeckie imię. Te wszystkie Stasie, Franie i Zosie tak samo, teraz są popularne ale w pokoleniu +30 prawie nie występują, Znajomi parę lat temu wywołali w rodzinie niemal skandal Ignacym, a teraz to imię też już tak bardzo nie dziwi. Możliwe, że i Konstancja za jakiś czas stanie się modna, chociaż lepiej, żeby została oryginalnym imieniem ;-) Właśnie ludzie, nie bójcie się tak oryginalności, mnie zawsze śmieszy jak wraca jakieś imię po dłuższej 'niełasce' i najpierw się wszyscy gorszą, 'no jak tak można nazwać dziecko??", a po jakimś czasie to imię króluje w rankingach...

Mam córkę Konstancję. Zdrobnienie przyszło samo-Kosia. Nikt nigdyw szkole nie miał z tym problemu. Ona sama też nie . Fajne imie, orginalne. Mówią Kosia lub Konstancja. Ma teraz 14 lat

Witam:) Imię Konstancja podoba mi się od bardzo dawna. Uważam, że jest oryginalne (ale nie pretensjonalne i ośmieszające) i piękne. Osobiście nie znam żadnej Konstancji, więc nie mam też żadnych niemiłych skojarzeń z tym imieniem. Co więcej wiele księżnych, cesarzowych i innych znanych postaci w historii miało właśnie tak na imię. Chciałabym tak dać na imię swojej córce, ale jak ktoś pisał wcześnie, wymaga to mimo wszystko sporo odwagi. Ciężko przebić się przez oburzenie rodziny i znajomych. Wszystkim się nie dogodzi, a ja zawsze wychodziłam z założenia, że lepiej nadać dziecku imię rzadko spotykane niż iść na łatwiznę i nadać imię modne. O gustach się nie dyskutuje, gdyby każdemu podobało się to samo to wszyscy nazywalibyśmy się jednakowo :). Mi też nie wszystkie imiona się podobają, ale nikomu nie robię z tego powodu wyrzutów i uwag. Jego sprawa. Co do zdrobnienia imienia Konstancja - podoba mi się pełne imię i nie uważam, że każde imię trzeba zdrabniać. To przecież nie obowiązek. Inny argument - długie imię, jak to wymawiać. Najlepiej normalnie :) Nikomu nie przeszkadza wypowiadanie imion 4-sylabowych takich jak Karolina, Marcelina czy Dominika. Są to długie imiona i jakoś ludzie dają sobie radę z ich wypowiadaniem :) Więc 3-sylabowa Konstancja to małe miki :) Inna rzecz - jak już ktoś chce zdrabniać to zdrobnienia przyjdą z czasem. Każda rodzina używa swoich zdrobnień, które niekoniecznie są standardowe. Osobiście znam Agnieszkę, która dla rodziny jest Acią. Nie ma się więc co martwić na zapas - jakoś to będzie :) Nie od razu przecież Katarzyna była Kasią czy Małgorzata Gosią. Podobnie będzie i z Konstancją. Jest to imię niezwykle rzadko spotykane, więc nie zdążyliśmy się jeszcze z nim osłuchać. Mam nadzieję, że będę constans ;) w swoim zdaniu i nie ulegnę namowom rodziny czy znajomych. Niech będą kreatywni przy swoich dzieciach :)) Pozdrawiam :)

Ja tez nie rozumiem tego"pomocy"...Imie ladne.

Jedne z moich ulubionych...

piekne. jak mi sie podoba, mam synka konstantego za to.

no, zayebiste zdrobnienie" Kostusia

A skad takie idiotyczne zdrobnienie baranie ?!Czy baranico :O

My w rodzinie mamy Konstancję i powiem, że bardzo mi się podoba zwłaszcza, że pasuje do charakteru dziewczyny. Teraz to dorosła panna, ale od małego była wyciszona i spokojna, a jak zaczynała coś mówić to wszyscy milkli :) Imienia jej nie zdrabnia nikt i nikomu to nie przeszkadza :) Już samym tonem głosu można je zdrobnić :)

Ciekawe imie.

Ah,to "pomocy" w tytule :D

Moja jedenastoletnia córcia to Konstancja... czyli Kostka, Kosteczka, Kosia :d Nie wiem czy jest taka fantastyczna bo nosi piękne imię, czy ona ubarwia zimne imię :D Tak czy inaczej nie wyobrażam sobie (ona zresztą też nie) żeby miała mieć jakieś inne imię.

Gorsze jest juz chyba tylko Eufrozyna albo Hildegarda, choć może Hilda nie jest takie złe...

piekne co.ja mam synka kostka,dziewuche bym tak tez nazwala

Imie piekne ale te zdrobnienia niektorych tutaj - Kostka, Kosia, Kosteczka :O to po prostu MASAKRA! I tak wlasnie nawet piekno mozna zamienic w gowno. Jak znam zycie, to te matki od Kostek, Kosteczek i Kostusi to takie na sile chcace sie wyrozniac ale ubierajace corki na rozowo :O Taki plebs co chce grac panstwo :D

do konstacnji zdrabia się "Koni" tak przynajmniej robi sie za granica,w Polsce sadze ze rowniez.

W Polsce zdrobnienie"koni"-niekoniecznie... Imie-piekne!

KONSTYTUCJA ? hahaha :D

Jestem prawdziwą Konstancją, zdrobnienie od tego imienia to Tina, Tinka, Tinusia, Tynka. Do małej Konstancji możemy powiedzieć Konstantynka, choć ja zawsze byłam i jestem TIną, w szkole byłam Kostką.

Moja corka ma na imie Konstancja. Jak nadawalosmy jej to imie to mialam troche watpliwosci bo wszyscy pytali jak bedziemy zdrabniac. Twierdzilam ze nie wiem ale ona nie bedzie cale zycie mala dziewczynka tylko dorosnie. Na poczatku nie mowilismy do niej po imieniu. Moj szwagier powiedzial na nia Kosia, moja mama to podlapala i tak jej teraz wszyscy Kosiuja od roku i my tez zaczelismy tak mowic. To piekne imie ktore pasuje i do panny i do kobiety w srednim wieku i do babci. Konstancja to imie ktore nie bedzie infantylne w zadnym zawodzie

imie nie takie zle, ale ja osobiscie wolalabym juz Kornelie, mam w rodzinie meza taka malutka i mowimy na nia "Kolinka" bo sama tak na siebie mowi

Też ma Konstancje. Zdrobnien jest od groma i ciut ciut. My mówiliśmy Konisia, Sansia, Tajka. Jak była starasza to kolezanki mówili Taja,Koni, Tansi. Imię super. Mam jeszcze corke młodsza Marceline. Na nia mowimy Marsi lub Marcysia

ja mam na imie Konstancja i mama jak błam mała mówiła do mnie Niunia , a teraz nikomu to nie przeszkadza w szkole nazywają mnie KOSTEK lub poprostu konstancja :)

bardzo ładne imię. lepsze niż kolejne moniki czy anki.

ja jestem w 20 tc i jak będzie dziewuszka dam Marta, proste ładne imię, nie chcę okaleczać dziecka na całe życie Konstancjami albo Antoninami, masakra

Dla mnue Marta to kaleczniak :/ Wszystkie Marty to puszczalskie

Zgadzam się z osobą od Marty. Konstancja to okropne imię. Nie wiem skąd ta moda na zagraniczne i dziwne imiona. Brat męża nadał właśnie takie krzywdzące imie dziecku i zniszczył mu życie. Juz teraz cala rodzina się z nich śmieje, a w szkole to dziecko będzie miec prze/je/bane.

Gość 12:53 to ty of bratanicy Meli? Bo gderasz o tym na każdym temacie o imionach.