Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lipopipo

pogodziłem sie że juz do końca życia będę sam

Polecane posty

a ja jestem smiala i rozmowna, a rowniez powoli godze sie z samotnoscia na plaszczyznie zwiazku partnerskiego!dlaczego?dlatego, ze nie chce byle kogo, a niestety ciezko znalesc jest osobe ktora bylaby w moim typie, czytaj:''intrygujaca, stylowa, madra, inteligentna...", nie musi byc nawet bardzo piekna...wazne zeby byla nietypowa jak na nasze ''polskie' warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lublin35lat
Macie absolutną racje ja chciałem być z kimś i jestem! Tylko tyle że w jej oczach jestem nikim -Wehikuł czasu to byłby cud!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz na mysli ze przez to ze za bardzo sie starales, tak naprawde ta osoba stracila do ciebie respekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lublin35lat
Tak właśnie tak było wszystko spontaniczne kwiaty smsy niezapowiedziane powroty do domu upominki ....i przez to poczuła się zbyt pewnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm no w sumie masz racje...ja z kolei mam tak, ze zawsze staram sie zdobyc osobe na ktorej mi bardzo zalezy...nie robie tego ostentacyjnie, nie jest to przyslowiowe ''gonienie", zawsze jednak lubie przekonac sie na 100%, ze nic z tego nie bedzie...i tak wlasnie mialam ostatnio...przez ponad 6 miesiecy wzdychalam do jednego faceta...w miedzyczasie poznalam go, mielismy jakies epizody (ale nie spalismy ze soba)...jednak nie czulam z jego strony ani nie otrzymywalam dowodow zainteresowania w postaci smsow, czy podejscia do mnie gdy przebywalismy w jednym miejscu...ostatnio kiedy dowiedzialam sie, ze ma dziewczyne, napisalam do niego smsa z ktorego juz jasno wynikalo, ze czuje do niego cos wiecej!nic mi nie odpisal...zadreczam sie myslami czemu to tak wszystko wyszlo, czemu nie mam szczescia w milosci?!z reguly jest tak, ze im bardziej jestem w kims zadurzona tym brutalniej przekonuje sie, ze nic z tego nie wyjdzie...Jestem raczej pewna siebie, otwarta, przebojowa...Ale takie sytuacje strasznie mnie zasmucaja, powoli wpedzaja w depresje-trace nadzieje na poznanie osoby ktora baaardzo pokocham-a innej znajomosci nie jestem w stania zaakceptowac...Nie wiem co jest nie tak....chyba nie chodzi tu o moj wyglad (opinia znajomych:''jestes bardzo ladna, sliczna buzia, fajne cialo") ani o wnetrze:koncze prestizowe studia, jestem bardzo prosta osoba ktora docenia piekno ulotnych chwili, czerpie radosc z drobiazgow i tak naprawde nieba bym przychylila osobie do ktorej cos czuje :-(, wiekszosc z tych mezczyzn nie dala mi jednak nawet na to szansy...Potrafie byc tez konkretna, zdecydowana, staram sie znalesc zdrowy, zloty srodek w postepowaniu...Wada tudziez zaleta u mnie jest ogrooomna wrazliwosc i romantycznosc co sprawia, ze cierpie podwojnie po kazdym zawodzie...Nie wyobrazam sobie jak to bedzie kiedy zobacze go w ramionach innej kobiety...Dlatego wole unikac miejsc gdzie moge ich spotkac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lublin35lat
Pamiętaj słowa piosenki Raz Dwa Trzy Bóg Cię pokaże swą nieczułością za to żeś gardził ludzką miłością tak będzie! Te wartości o których piszesz i które posiadasz (które ja cenię ponad wszystko) są w ostatnich czasach coraz rzadziej SPOTYKANE nic więc nic dziwnego że faceci nie znają się na czymś z czym spotykają się poraz pierwszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ten facet jest wlasnie ciezkim przypadkiem-mial juz kilka partnerek w zyciu i podejrzewam, ze bardzo sie zawiodl...Po za tym na codzien jest swiadkiem jak puste i ''latwe'' potrafia byc kobiety.Wiec pewnie od poczatku tak do mnie podchodzil...A ja kurcze znowu sie poplakalam, bo powtarzasz to co moi znajomi, wystawiasz mi pozytywna opinie...A mnie sie w to nie chce wierzyc...W glebi duszy wiem, ze jestem dobra, ze chce kogos uszczesliwic, ale w momencie kiedy ktos wlasnie ''gardzi" moim zainteresowan, zaczynam watpic....szukac jakis bledow i wad w sobie...Najgorsze jest to, ze ja sie zamartwiam, placze i strasznie mnie to boli...ehhhh a on pewnie nie mysli o mnie nawet przez chwile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noalicja
ja się chyba też poddaję, bo nie spotkalam faceta z zasadami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lublin35lat
Facet z zasadami a co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały_chemik
z zasadami, nie z kwasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczka w pomarańczach87
25 lat i hasło: pogodziłem sie ze juz do konca zycie bede sam. Gdzie radosc zycia? Gdzie radosc z tego ze sie jest mlodym i to najlepszy czas? Czemu ludzie tak bardzo uzalezniaja swoje szczescie od drugiej osoby???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lublin35lat
To fakt na pewno jest łatwiej nie wiązać radości i szczęścia z drugą osobą gdy jest się samemu natomiast jeśli jesteśmy z kimś jest to nie do oddzielenia.Ja nigdy nie pomyślałbym że ktoś zrobi ze mnie taki wrak człowieka człowieka z niskim poczuciem wartości człowieka z twarzą pełną trosk a byłem kiedyś takim wesołym pełnym życia i siebie człowiekiem-byłem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunetłódź
Mam 26 lat...brunet...ciemna karnacja 176 wzrostu 78 wagi...brat mi mówi ze jak bym sie obciał na bokach to bym wygladal jak Ronaldo...mialem pare dziewczyn...ale zadna nie wyszla...spotykalem sie z kim ale dalem ciala ona teraz ma faceta...od roku nie mam nikogo...ciężko mi samemu...nie raz napisze do jakies dziewczyny ale ona wcale nie odpisze...chyba zostane juz sam...tego sie boje...ale moze zycie samemu nie jest takie złe sam nie wiem..mam 26 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maneeek
Też tak kiedyś myslałem.... na szczęście zmieniło się na lepsze. Samotność doskwierała mi ogromnie. Wpadłem jednak na pomysł iż zamówię urok miłosny zapewniający powodzenie u płci przeciwnej (na http://magicznerytualy.pl) - podziałało. Po miesiącu znalazłem śliczną kobietę, która mnie bardzo kocha. Jestem szczęsliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie urok miłosny przyniósł efekt. Po 3,5 roku związku zostawił mnie chłopak podając powód, że chciałby odpocząć, pobyć przez jakiś czas sam. Od tamtego czasu minęły ponad 2 miesiące. Bardzo przeżywałam to rozstanie, ale cóż mogłam zrobić, nie da się zmusić nikogo do miłości. Chciałam o nim jak najszybciej zapomnieć, jakoś sobie poukładać swoje życie na nowo, bez niego. Nie dałam rady. Zamówiłam urok miłosny na http://urokmilosny24.pl , po 2 tygodniach do mnie powrócił, prosząc o przebaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma o czym rozmawiać kiedyś wystarczyło być sobą żeby dobrać się w pary a teraz trzeba być alfą i omegą na raz żeby ktoś ciebie zechciał a najlepiej jak portfel pęka w szwach i do tego jesteś przystojny wtedy "laski" lecą jak muchy do gówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez dochodze do takiego momentu w zyciu, czuje ze zostane sama, a wszystko nantonwskazuje gdyz moj obecny zwiazek sie sypie. Mam juz 37 lat. Gosciu masz racje, ludzie maja teraz jakies zafalszowany obraz bycianw zwiazku i musisz byc alfa i omega i chuuj wie czym jeszcze, wymagania wciaz rosną a jestesmy tylko ludzmi- a nie maszynami. Moze mu np.dwoje o tym wiemy a reszta goni za chuuj wie jakim zyciem na jakim poziomie wysrubowanym. Wkú rwia mnie to juz. Chcialabym byc samowystarczalna, zeby ten kot przyslowiowy mi do towarzystwa wystarczyl i chuuj klade na te WYSRANE Z DUPY czyjes WYMAGANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno dzisiaj o ucziwego rytualistę, dlatego tym bardziej muszę polecić Panią z wrozkadiana.pl bo robi naprawdę cudowną robotę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×