Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MillaVillaLaddy

Dlaczego życie jest takie przewrotne

Polecane posty

Gość MillaVillaLaddy

Hej. Na wstępie powiem, że możecie mnie zjechać jak chcecie. Ale wygadać się muszę, bo czuję się podle. Jestem pare ładnych lat w związku, mieszkamy razem. Jakieś 3 miechy temu poznałam chłopaka (zaznaczam, że nie spotykam się z nim, on nie wie, że mi się podoba i nie daję mu żadnych sygnałów). Nie wiem, ale to chyba miłość od pierwszego wejrzenia... On mnie podrywa, jest przy tym bardzo e3legncki w doborze słów, miły. Pracuje w miejscu, gdzie ja często bywam... Czuję się podle, ponieważ cały czas o nim myślę i jak go widzę... mam ochotę rzucić mu się na szyję.... Wstyd mi, bo tym samym "zdradzam" mojego faceta.... To tyle chciałam się wygadać... Powiedzcie... miała tak któraś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5-10-15
A jakie były początki z twoim obecnym chłopakiem, też miałaś ochotę rzucać mu się na szyję? Czy nie mówi ci eleganckich słów i nie jest miły dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MillaVillaLaddy
jest inaczej... szczerze... to nie wiem, jak wtedy było. po prostu mi się podobał. Nigdy przy nikim tak się nie czułam, jak przy tym "co mnie podrywa". Serce bije mocniej, nogi się uginają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pakuj sie w nic nowego dopoki nie zakonczysz tego, co masz. nie ran obecnego faceta. z reszta wydaje mi sie, ze po kazdym zwiazku potrzebna jest chwila oddechu, dojscia do siebie i nabrania dystansu. a im zwiazek byl 'wazniejszy' tym ten czas powinnien byc dluzszy. nie wiem czego tu oczekujesz? musisz sama sie zastanowic nad obecnym zwiazkiem, czy to ma sens i co jest nie tak. a dopiero poznej myslec o innych osobach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5-10-15
A czy twój obecny jest przystojny? Co, jeśli jakaś kobieta byłaby nim zainteresowana, a ty wiedziałabyś o tym? Byłaby to ulga dla ciebie czy walczyłabyś o niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MillaVillaLaddy
Jest przystojny. Wiem, muszę się poważnie zastanowić... Ciężko mi... na prawdę się zakochałam. Dzięki za podpowiedzi. Szkoda, że nie mogę serca sobie wyrwać i wyrzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5-10-15
Widzę, że masz wyobraźnię. Więc pewnie wiesz też, że czas jest twoim sojusznikiem?! Obserwuj sytuację bez zaangażowania, a po pewnym czasie zrozumiesz twoją obecną sytuację. Będziesz się z tego jeszcze śmiać. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MillaVillaLaddy
Mam taką nadzieję... Wiem, że nie można działać pochopnie. A Ty jesteś facetem czy kobietą? Szczerze, to człowiek w takich sytuacjach pewnie koloryzuje dużo rzeczy i nie myśli realnie. Mam nadzieję, że przejdzie mi, albo i nie... Fakt faktem, ciężko jest mi się opanować przy nim.... Ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×