Dziewczyny pomocy

Dziewczyny mam problem.Moja corka ma 18 miesiecy i nienawidzi latac samolotem,normalnie 2,5 godziny placze,az sie zanosi.Moja mama zachorowala i znow musze leciec i jestem przerazona.Nie pomagaja nowe zabawki,bajki,ani noszenie na rekach.Juz nie wiem co robic.Moze znacie jakies syropki na uspokojenie?Byl ktos w podobnej sytuacji?Pomozcie prosze

a może podejdź do pediatry?

To ja jestem pzrerażona czytając to... Podobno 70% dzieci w USA trafiających do szpitala z powodu przedawkowania leków dostawały leki, w tym syropy nie na chorobę jakąkolwiek, tylko rodzice chcieli dzieci uspokoić, otępić, czy jakkolwiek się to zwie....

Nie musisz jej od razu podawać prozaku. Ja mojej córce parze melisę i to ją wycisz.