Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna197648

Oskarża mnie o zdradę pomocy

Polecane posty

Gość Anna197648

Witam drogie panie proszę o poradę co robić????Mam chłopaka kocham go i on mnie.Ostatnio wyjechałam na zlot na powietrzu, ze znajomymi,była impreza wszyscy trochę popiliśmy nie mogłam wracać autem. do hotelu no i poszło hasło że boję się zimy i bym nie spała w namiocie.Więc założyliśmy sie ze znajomymi że dam rade.Zakład wygrałam bo choć mróz -20 ale przespałam w namiocie do rana,lecz w środku był jeszcze kolega spał pod swoim śpiworem i do niczego miedzy nami nie doszło.Po powrocie mój chłopak się dowiedział częściowo(od obcych) resztę sama mu opowiedziałam.Wściekł się i mnie zostawił twierdzi że go zdradziłam.Błagam doradżcie co robić ja go bardzo kocham jak mu wytłumaczyć że nic tam nie zaszło? Czy według was też było to coś złego? Proszę o szczere opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieIdealnaJa
A może ci Twoi "znajomi" zrobili to specjalnie, żebyście się rozstali? Bo tak to by nikt Twojemu facetowi nie donosił o takiej sytuacji, może to była pułapka a Ty się dałaś złapać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelele80457
ja mu sie nie dziwie ze cie zostawil, a gdyby twoj facet spal w namiocie z jakas kolezanka? nic by miedzy nimi nie bylo, ale byli cala noc razem w namiocie, chyba znasz odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna197648
Nie wiem kto mu powiedział.Pewno ktoś kto tam był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieIdealnaJa
Nie wiem jak udowodnisz, że "nie jesteś wielbłądem". Ciężka sytuacja, ale trzeba się było zastanowić zamiast iść spać z kolegą do namiotu, bo Ty pewnie też byś go posądziła o zdradę w takiej sytuacji. Tylko rozmowa może Was uratować, o ile on w ogóle będzie chciał z Tobą gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
Nie dziwie mu sie. Dziwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,mozesz mu powiedziec to co napisalas nam,ale czy uwierzy i to watpliwa sprawa,postaw sie w jego sytuacji,jak wogole moglas zasnac z jakis facetem w namiocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna197648
To był dobry kolega i on ma żone na prawdę nic nie zaszło tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieIdealnaJa
Dobrze, powiedzmy że taka jest prawda. Uwierzyłabyś gdyby Ci powiedział że spał z laską w namiocie ale nic między nimi nie było? Nie wkurwiłabyś się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna197648
Sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten bogu ducha winny facet z namiotu zonaty ma teraz na pewno przeejebane w domu a sobie poprostu spal nawet nie skumal byc moze ze mu jakas laska do namiotu weszla:D:D::D:D:D nie robi sie takich rzeczy bo donosiciele są wszędzie. nigdy nie można ładować się w sytuacje tóre postawią was w roli zdrajcy a nie bedziecie mieli zadnej mozliwości sie wytlumaczyc i udowodnic ze nic sie nie stalo... a teraz hm...cóz. juz dupa, jedyny kto moze twojego faceta przekonac to ten zonaty kolega....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieIdealnaJa
Spróbuj z nim pogadać, poproś go o spotkanie, poproś żeby Cię wysłuchał, ale nie licz na zbyt wiele bo ma prawo nie chcieć Cię znać. Kolokwialnie mówiąc dałaś dupy po całości, trzeba było pomyśleć o nim zanim poszłaś spać w tym namiocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie jej spokój. Ona chciała zakład wygrać i myślała tylko o tym. Masz argument: Przy -20 stopniach sex? no bez przesady. Mówią że sex rozgrzewa ale nie wiem czy ktoś by sie aż tak poświęcił. Zresztą możesz powiedzieć że jak byś coś chciała zrobić to nie polazłabyś pod namiot na jeden numerek na mruz tylko do hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna197648
On w nic nie wieży wysłuchał mnie dokładnie ale nie uwierzył w moje przyrzeczenia obawiam sie że to już koniec nie wiem jak to ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjadf
Ludzie troche zaufania! Twoj facet twierdzi, ze to zdrada??? Ja bym podziekowala za takiego faceta! Sorry, ale jak dla mnie wyolbrzymia ta sytuacje. Teraz on Ci nie wierzy...zobacz co bedzie pozniej: pojdziesz do kina ze znajomymi - zdrada, spotkasz sie ze starym kolega, znajomym na kawe - zdrada. Ktos Cie podwiezie do domu - zdrada. Bez przesady!!! To co ten facet Ci nie wierzy, nie ufa,nie kocha, ale od razu leci po Tobie bo jakas banda znajomych powiedziala mu, ze go zdradzilas. NIedojrzaly facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie. Wogóle ja bym kota ogonem wywróciła. NApisała bym mu coś takiego: "Nasz związek chyba i tak sensu nie ma bo podstawą jest zaufanie. Skoro Ty wierzysz plotkom a nie osobie którą ponoć kochasz to nie mamy o czym mówić. Po cholere jestem ci wierna jak ktoś ci tylko coś powie to zaraz chcesz skończyć to co jest między nami. Myśle że tylko pretekstu szukałeś i ktoś ci go dostarczył. Powiedz wprost że mnie nie kochasz a nie baw się w takie dziecinne głupoty" Jak by napisał że Cie kocha to jest szansa jak nie to znaczy że on nic do ciebie nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zaczniesz przed nim płakać to sie dodatkowo pogrążysz. Nie panikuj i nie tłumacz się po sto razy bo go to utwierdzi w przekonaniu że coś zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×