Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cesarzowassss

Jutro mam CC i panicznie sie boje ;(

Polecane posty

Gość cesarzowassss

Jeszcze pare dni temu nawet nie myslalam o bolu jaki moze mnie czekac, mysl o cesarce nie przerazala mnie. Cieszylam sie tylko tym, ze w koncu bede miala swoja Dzidzie, a dzisiaj dopadl mnie potezny strach, boje sie bardzo cewnikowania, zniczulenia w kregoslup, samego ciecia i bolu po:( nie moge o tym przestac myslec. To jest silniejsze ode mnie. Zamisat cieszyc sie, ze zobacze jutro swoje maleństwo to ciagle placze:( A Wy jak dziewczyny wspominacie swoja cesarke? Jest sie czego bac?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta woda ogniem
oj kochana ja jestem po dwoch cesarkach i zyje :) cewnikowanie to doslownie kilka sekund, zastrzyk w kregoslup nic nie boli!! Ciecia nie czujesz, potem dostajesz srodki przeciwbolowe. Pierwsza noc mozesz miec nieprzespana z powodu obkurczajacej sie macicy brrr ale da sie przezyc :) Nie podnos glowy do gory przez pare godzin po cesarce, lez plasko. Nic nie boli cesarka, nie panikuj i uspokoj sie :) Ja w ten sam dzien po cesarce juz przewijalam dzidzie i mylam jej pupke pod zlewem w lazience :) Powodzenia kochana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego bólu który ty napisałaś nie ma :) jest już po porodzie jak wstajesz . Nie będzie tak źle .nie myśl o tym . Ja tego samego bólu sie bałam co ty i mile się zaskoczyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modddadama
podpisuje sie obiem rekami pod jestem kobieta woda ogniem, poza tym dziala Ci adrenalina i endorfiny i jest super. POWODZENIA JUTRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zleci ci to tak szybko, ze nawet nie zauważysz nie nakręcaj sie, wszystko bedzie ok, myśl tylko o dziecku a to o czym mówisz - nie ma sie czego bać, mówi ci to największa chyba tu panikara ja na widok igły już mdleję he he znieczulenie nic nie boli, cięcie też nie, ból po cc jest, ale mozesz wziąc tabletkę przecibólową i przechodzi po porodzie dopiero czeka cię cieżka praca, a samo cc to chwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) tez się tak bałam że dostałam rozwolnienia, a było tak : wjeżdzam na sale odprowadzana przez ukochanego, przekładają mnie na to fotelo- łóżko, w sumie wszyscy są mili i się uśmiechają, a ja myślę - po matko, trzeba uciekać... potem mówią że znieczulenie...i że nie będzie bolało, ja się spinam i przygototuje do krzyku...i niespodzianka, nic nie boli :) i w sumie tez nic się nie dzieje...więc sprawdzają mi na brzuchu czy działa..nie działa, więc dają kolejne, nie boli, za to ogarnia mnie ciepło od palców w stopach i idzie do góry...trochę odlatuje... potem mnie kładą na wznak i zakładają cewnik, ponieważ jestem znieczulona więc nic mnie nie boli, zakładają jakiś parawan, i coś mi tam lekarz opowiada o wyprawie do Nepalu a ja się pytam kiedy będzie ciął, a on że już ciął i się bierze za wyciąganie Juniora :) nie powiem żeby to było przyjemne, ale też nie bolało wcale, kłada mi małego na piersi żebym mu powiedziała dzieńdobry w tym czasie czyszcą, szyją czy coś tam, po 28 minutach od wjazdu wyjeżdzam z sali, czego W z oczami jak 5 zł, krzyczy za mną że mnie kocha, a ja sobie myślę że wreszcie się wyśpie bez tego brzucha :) 10 godzin później przychodzi siostra i pyta czy wstane, ja na to że wstane...i wstałam, poszłam pod prysznic, a potem mnie odwieźli na inną salę i przywieźli Juniora, może i trochę bolało, ale przed okresem boli mnie bardziej, a na kacu to już na pewno bardziej :P Nie bój się :) teraz to bym mogła rodzić przez cc raz w roku (gdyby nie to że chce jedynaka :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariola pasek
"jest już po porodzie jak wstajesz " co nazywasz porodem? operacje wyjecia dziecka z brzucha? ja rodzilam i nie zycze sobie by kobiety ktróre mialy CC naduzywaly tego terminu bo one nie rodzily. Uwazanie inaczej uwlacza kobietom ktore naprawde rodzily a nie lezaly sobie i za nie wszystko zrobili podczas operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też cewnikowali po znieczulenieu, bardziej odczułam jego wyjęcie niż włożenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulciaeu
witam Kochane forumowiczki serdecznie zapraszam na mojego bloga na którym znajdziecie wiele porad jestem matka 3 synków więc mam doświadczenie w ciążach porodach i wychowaniu możecie pytać o co tylko chcecie zapraszam http://marzeniapulci.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marioleczka=
a mariolka nie sobie strzeli w łeb jak sobie nie moze poradzić z tym, ze ktoś nazywa cc porodem biedactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowassss
dzieki dziewczyny, pocieszylyscie mnie ;) juz mi troche lepiej ;)))) ;*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpodpodp
Rozumiem Twój strach, ale nie bój się,naprawdę nie ma czego,wszystko będzie dobrze.Tak jak dziewczyny piszą nic nie boli...Ja jestem taką panikarą,że przez myśl przeszło mi żeby zwiewać gdzie pieprz rośnie,ale urodzić jakoś trzeba było hehe "Po" byłam bardzo zaskoczona bo naprawdę było dobrze i miło to wspominam.Cewnikowanie miałam bez znieczulenia- nie bolało ale było dość nieprzyjemnie, znieczulenie nie boli w ogóle, potem nic nie czujesz i jak zaczną Cie tak "szarpać" na stole to oznacza,że za kilka sekund ujrzysz swoje wyczekane Maleństwo. Pokazują Ci je i szyją ( mnie na ten czas coś dali i spałam). Potem sala pooperacyjna i leżenie,jak czujesz,że znieczulenie puszcza proś o przeciwbólowe bo boli naprawdę(wpuszczają do kroplówki). Po 24 h pionizacja przewóz na o/noworodkowy, prysznic i przywożą dzidziusia. U mnie w szpitalu na noworodkowym dawali już czopki przeciwbólowe, bierz jak dają są super bólu nie czuć. Na 3 dobę do domku.... Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde fantastyczne :)
Niczego się nie bój to najwspanialsza sytuacja jaka cię mogła spotkać na zakończenie ciąży :) Nie będziesz musiała przeżywać tego koszmaru związanego z porodem sn. Tak jak dziewczyny piszą proś o środki przeciwbólowe i nasenne jak nie będziesz mogła spać. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możnaaaaaaaaaaaaaaa
ciesz się że masz cc a nie sn..bo bóle porodowe są straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORÓD przez cc
jest super, robił mi mój przyszły teść i powiedział, że w życiu żadnej kobiecie ze swojej rodziny nie pozwoliłby rodzić sn, luzik, uwierz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko odezwij sie jak
jzu dojdziesz do siebie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efqwefeqwf
Ciekawe co u autorki tematu i maleństwa. :) Pewnie będzie się śmiała z tego że bała się. Choć jak wspominam samą rekonwalescencję to głównie swoją myśl że nigdy nie zdecyduję się cesarki ponownie przeżyć. Chodziło mi o ten wszechogarniający ból i okropną niedołężność. Parę tygodni później prawie nie pamiętałam tych przykrych odczuć. A dziecko? Zdrowe, różowe, zadowolone po wyjęciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwię sie, ze tak się zachwycacie nad cesarką. Miałam rodziłam sn i cc i za cholere nie chciałabym jeszcze kiedykolwiek być tak krojona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaaa
mariola pasek ojj Kobieto ale z Ciebie jad plynie. CC to również jest poród i nie ma znaczenia czy kobieta czula ból czy nie . Sprawdź sobie terminologie medyczna. Więc życzyc to sobie mozesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? sadze ze bol po cc o wiele bardziej boli niz porod sn. Szczegolnie wstawanie po cc. Sama chcialam urodzic sn ale niestety nie mialam mozliwosci. Po SN mozna wstac po porodzie i niedlugo pozniej "obslugiwac" dziecko, a po CC kazde wstawanie boli. Lezac na sali z kobietami po SN i patrzac jak one pieknie wstaja i daja sobie rade z dziecmi bylam zalamana.. czym? sama soba, swoja bezradnoscia, i bezsilnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde fantastyczne :)
SweetMalenka13 Niekoniecznie tak jest...na sali ze mną leżała dziewczyna która pierwsze dziecko rodziła sn a drugie cc ze wskazania i mówiła że jak by wiedziała przy pierwszym dziecku jak jest po cc to od razu by sobie to załatwiła. Ja też po cc doszłam do siebie błyskawicznie a moja przyjaciółka po sn cierpiała dobre 6-7tyg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chociazby
ja super wspominam sama cesarke,najgorsze okazalo sie cewnikowanie na zywca to sie nastaw ze moze byc bardzo nieprzyjemne uczucie,ale samo znieczulenie w kregoslup nie boli,tylko takie dziwne uczucie ale nie boli,ciecia nie czujesz,czujesz jedynie "wyszarpywanie" dziecka to troche dziwne ale niebolesne uczucie.Natomiast po cesarce to nie bede sciemniac boli pierwsz wstanie z lozka i ciagnie to wszystko jakies dobre 2tyg ale pierwsze 3 dni sa najgorsze wychodzac do domu bedzie juz w miare dobrze,ja w szpitalu jechalam na przeciwbolowych a wdomu juz nie potrzebowalam,ja jestem panikara a przezylam najwazniejsze jest ze ma sie dzieciatko na ktore sie tak dlugo czekalo reszta minie,ja po 3 tyg zapomnialam jz jak to boli pamietam tylko ze bardzo boalo ale nie potrafie odtworzyc tego uczucia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabluszko28
mnie tam nie bolało ani cewnikowanie ani sama cesarka ( wiadomo) ani po cesarce, mialam znieczulenie zewnątrz oponowe, nawet nie wiedzialam kiedy założono mi cewnik ani kiedy go zdjęto, po cesarce mialam tak znieczulony brzuch ze kiedy po 3 tyg. od cesarki dotknęłam brzuchem gorącej blachy, to poczułam jakies lekkie ukłucie dopiero po ponad minucie.., jedyne co to strasznie dokuczało mi ogolne osłabienie, ktore trwało koło 2 tyg. brakowalo mi sil by wejsc po schodach, lub stac dłużej niz minute, po 10 dniach prowadziłam samochodem, nic sie nie boj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksenia
Dnia 7.02.2012 o 16:13, Gość mariola pasek napisał:

"jest już po porodzie jak wstajesz " co nazywasz porodem? operacje wyjecia dziecka z brzucha? ja rodzilam i nie zycze sobie by kobiety ktróre mialy CC naduzywaly tego terminu bo one nie rodzily. Uwazanie inaczej uwlacza kobietom ktore naprawde rodzily a nie lezaly sobie i za nie wszystko zrobili podczas operacji.

Co to znaczy nie zycze sobie ?! W czym zakończenie Pani akcji porodowej samymi sn czyni Panią lepsza np. odemnie gdzie po 12h męki sn skończyłam na stole operacyjnym i córeczka przyszła na świat przez cc ? Obecnie jestem w drugiej ciąży i zdecydowałam się od razu na CC, mimo to nie uważam abym była gorsza lub przechodziła tylko operacje wyciągnięcia dziecka ,a nie poród .... Jeżeli super mamy to tylko te które urodziły w mękach, poniżeniu i ogromnych bólach według Pani no to nie wiem wszystkie inne mamy rodzące przez cc to jakieś odludki społeczne, które najlepiej spalić na stosie ,bo nie godne są one kompletnie używania hasła poród? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

tu chyba siedza ludzie o iq ameby. przeciez nawet na wypisie ze szpitala jest np. poród przez ciecie cesarskie. poród to po prostu wysdostanie sie na swiat jprd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×