Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odmieniona forever;-)

Po dzisiejszym spotkaniu jakiś jest inny. Nie zrobiłam z siebie idiotki

Polecane posty

Gość odmieniona forever;-)

Niby się spotykaliśmy ,ale on traktował mnie jak taką "zwariowaną wariatke": posmiać się, pożartować, pocałowac, popiescic sie. On-przeważnie powazny, a ja taki mały "łobuz". I tak to trwało pare miesiecy. Dziś zaprosiłam go na kawe i ciacho. Odstawiłam się jak trzeba, bardzo podkresliłam swoje oczka. Przyjechał, przyglądał się, był miły, ja nie rzucałam już zartami. Pocałował mnie, powiedział,ze jestem fajną dziewczyną. A ja jestem od 2 godzin w szoku i uśmiecham się sama do siebie. Tylko to nie jest taka bajka, jak mogłabym sobie wymarzyć. Widzimy sie bardzo rzadko. On tłumaczy to praca. Często ma wyłaczony tel i podejrzewam,ze prowadzi podwójne życie. Dodam,ze to policjant:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×