Najbardziej nie lubię w seksie... Dokończ

Są takie czynności w seksie które niechętnie wykonujemy. I czasami robimy to tylko ze względu na tą drugą osobę. Aby sprawić jej przyjemność. Czego nie lubicie w seksie?

zadowalanie ręką robienie loda

gdy on za szybko kończy

- jak jest tak zimno, że trzeba się przykrywać kołdrą - jak ktoś przyłapuje podczas miłosnych igraszek :(

jak chce mi się sikać a nie chce mu robic przykrości i trzymam mimo , ze swoim kutasem naciska mi masakrycznie na pęcherz;/

- owłosionych cipek i nieświeżego oddechu - momentu szukania po szufladach i zakładania gumy - jak jest już po wszystkim

Długiej gry wstępnej.

Zupy pomidorowej :-)

mojej stuleii

mąż wyskakuje ze mnie przed końcem. lubię czuć spermę w cipce,a on sie boi tego jak ognia,zebym nie zaszła. tłumaczę mu milion razy,ze jestem zabezpieczona(mam wkładkę) ale on i tak robi po swojemu. jest mi bardzo przykro z tego powodu. odbieram to jako brak zaufania do mnie,dobrze myślę/odczuwam tą całą sytuację?

Pana Zdzicha :-)

no weź:O przeciez Zdzisiu jest fajne;)

fajny

Nie jest, zawsze wypina ta owlosiona duuupe i nie mowi kocham :-(

:D tos teraz dowalił :D Aż mi sie ktos wspomniał:P:D

nie lubie seksu rano, maz przychodzi z nocnej zmiany i ma ochote a ja jestem zaspana dętka ;P

Jakies wspomnienia z autopsji? :-)

zgadłeś, gumisiu ;)

a nie lubie jak po seksie wracam do domu:) hihi

To moze cos wiecej i twedy moze znow zaczne lubic pana Zdzicha :-)

W seksie nie lubię jego końca.

maxym 43 a nie lubie jak po seksie wracam do domu hihi :D tez tego nie lubiałam :P

swiezalatte ale czyjego ''konca''? :-)

GuMisiu ;), moze zacznij na początku golic jego odbyt ;) zawsze to bedzie jakis krok ku lepszemu ;)

Probowalem, ale zyletki mi sie tepia na jego wrzodach :-). a Poza tym Zdzichu mowi, ze lubi jak mu sie paier wkreca w te wlosy i jest mu wtedy cieplo w duuupe :-)

Gumowy Joe nie lubię jak trzeba skończyć się kochać, bo mamy jakieś tam obowiązki. Po drugie nie podoba mi się przechodzenie z "okresu seks" na "okres nie-seksu" ;]

Swieza late, akiedy wystepuja takie okresy :-)

Teraz przechodzę okres czy tam czas ( chyba lepiej brzmi ;]) nie- seksu i ciężko było się przestawić na niego po kilkakrotnych "numerkach" na każdym spotkaniu.

jak facet od razu sobie idzie.

najbardziej nie lubię w seksie potu :-O doprowadza mnie do szalu :-O :-O lubię jak mój men się poci bo w trakcie jak jest mokry to mnie to podnieca, ale po jestem zniechęcona i wkurwiona, bo znowu trzeba zmieniać pościel :-O bez sensu przez tą codzienną zmianę pościeli i urobienia się przy niej odwlekam seks.