Mam poważny problem z kolegą

Cześć nie wiem w sumie od czego zacząć, jestem atrakcyjną,ładną dziewczyną 23lata. Mam problem z jednym kolegą z dawnej klasy,otóż kocha sie we mnie już od kilku lat stara o mnie ale ja go nigdy nie pokocham on jest chory ma raka,raz mnie zdenerwował i mi sie głupio do niego powiedziało że z jego chorobą go żadna nie zechce a na pewno nie ja...nie chciałam tego powiedzieć jest mi głupio. Co mam robić??

Wiem że może myślicie o mnie różne rzeczy ale mam problem z tym. Podobam sie wielu facetom i niemoge być z każdym

Jesteś "typową blondynką"... pozdrawiam.

Brunetką

Chodzi mi o inteligencje,której nie posiadasz.

Z tym,że życzysz jej śmierci. Lekko przeginasz,jest głupia,bo inaczej tego nie mogę ująć,ale bez przesady.

Wiem że przegiełam ale ciekawe czy wy byście takiego chciały hm?? Napewno nie

Nie widziałam innego sposobu żeby się odemnie odczepił

Pięknaboska23 przykro mi, ale mimo wszystko przegięłaś... Widzieliście się od tamtego czasu?

kiedys sama na cos zachorujesz i zobaczysz jak w takim stanie jest byc samotnych głupia pindo :o

dlaczego mu tak powiedziałaś ?! jak strasznie mi przykro za niego...mogę się tylko domyślać jak się teraz czuje...Naprawdę nie umiałaś tego załatwić inaczej? Naprawdę byłaś do tego stopnia zimna i zobojętniała by powiedzieć mu coś takiego ?! Jak ja mu współczuje, że ulokował swoje gorące uczucia w kimś tak oziębłym i zapatrzonym w sobie... Widzę że nie potrafisz się nawet obronić...i dobrze! Przynajmniej tyle potrafisz zrozumieć !!!

Był o mnie ciągle zazdrosny nawet jak rozmawiałam z jakimś kolegą albo jak sie wygłupiałam z kolegami a miedzy nami nic nie było i robił mi sceny,ja sie wtedy zezłościłam i mu powiedziałam. Zle zrobiłam

A kto ci powiedział, że jesteś ładna?

Jestem ładna i tyle. Wszyscy mi to mówią i każdy by mnie chciał

Ach taaak...To ci już nic nie pomoże!

Haha ja pomocy nie potrzebuje. Poprostu miałam wyrzuty że tak zrobiłam i chciałam jakoś to odkrecić żeby mi ktoś doradził. Ale wali mnie to już

Dobrze sie komuś wymądrzać jak nigdy nie był w takiej sytuacji. Wy nie jesteście lepsze! Zatkało?

Pustą zimną szmatą bez uczuć

Po prostu go przeproś.I powiedz prawde,że nigdy nie będziesz jego dziewczyną.

kazdemu moze sie wymsknac...

Wydaje mi sie że przeprosiny raczej tu nie pomogą:-[

typowa pusta lala.zmanierowana.wytapetowana huja ci w cycki i wioooooo widac ze pod kopuła.nic nie ma ale czego tu sie spodziewac tytul niewdziecznej.suki dla.ciebie

Po prostu przeproś. Niech przynajmniej wie, że nie mówiłaś serio i tak nie myślisz, tylko powiedziałaś to w złości.

Taka już jestem

Tak sobie myślę...albo to jest prowo albo wkradł nam się tu podszyw...

To nie prowo,powiedziałam tak...nie cofne tego ale chciałam żebyście mi pomogli to załagodzić. Ale wy sie tylko wyśmiewacie i obrażacie jaka to ja jestem... Wiem źle zrobiłam....