Dlaczego ta kobieta się tak na mnie patrzy?

CZYSTA CIEKAWOŚĆ jej córka zginęła ponad rok temu była 2 lata starsza ode mnie. Moja mama z tą kobietą znają się od szkoły sredniej,a ja tej dziewczyny w ogóle nie kojarzylam choc wiekszosc znajomych mamy chociaz wzrokowo zapamietuje a tu nic... i mieszkala kolo mnie na dodatek...ale do sedna.. Ona pracuje w sklepie z moja mama... I ile razy bym nie przyszła, czy sama czy z mamą to ciągle mnie obserwuje..Ciągle..nie że zerknie..rozmawia z moją mamą a patrzy na mnie.. Albo stalam dzisiaj miedzy regalami to mialam wrazenie ze patrzyla..bo wyszla z kasy i stanela kawalek dalej,na przeciwko tego regalu i patrzyla- po co,na kogo? jak bylam tam sama... no i rozsiane ekspedientki po sklepie wykladajace towar..raczej z nimi pogadac nie chciała... Kiedys ojciec tej dziewczyny ktory w przeciwienstwie do matki mnie na oczy nie widział, na ulicy przygladal mi sie dlugo mialam wrazenie ze lekko sie usmiecha...

pytaj matki, co za problem

a nie myślicie, że chce mi obciągnąć badyla?

może przypomina jej sie wtedy córka? może była podobna, albo miała jakąś charakterystyczną cechę, którą i ty masz?

pewnie chce mi chlapnąć minetkę :)

moja mama nie wie sama zauwazyla ze ona sie przygląda, właśnie nie jestem podobna wcale, totalne przeciwienstwo no moze oprocz dlugosci i koloru wlosow..ten ojciec jej też się patrzył wtedy aż ciary mi przeszły bo wiem ze on ciągle o niej mysli i tak pomyslalam wtedy moze widzac mloda dziewczyne widzi w niej swoją córkę?

spadajcie podszywy nudne jestescie

w takiej sytuacji kulę się panicznie w narożniku przedpokoju po czym popiskując wrzaskliwie wycofuję się z mieszkania przy okazji filuternie merdając moim kosmatym ogonkiem i spryskując sąsiadów za pomocą gruczołów krokowych

czytajac to 20 raz nie chce mi sie nawet smiac

up

..

dup...

kurwa nawet w takim temacie podszywy!! ciekawa jestem kto taki cwany ujawnijcie dane osobowe bo nie wierze zeby normalny czlowiek nawet pod anonimem wypisywal tak chamskie teksty

nazywam się Tomasz Siwek, zamieszkały: Tychy, ul. Rewolucji Październikowej 5 m. 23 - szczęśliwa pipa?

cóż za poważny temat. płaczę od pół godziny :D